Temat: Wysokie dziewczyny łączmy się :) :D

Witajcie :) Jestem tutaj od poniedziałku i poszukuję wsparcia :)
Wpadłam na pomysł aby wyjść na przeciw dziewczynom takim jak ja :D
Nie ważne czy macie do zrzucenia 20 kg, czy 3 - zapraszam do wspólnej walki :)
Mam nadzieję, że razem nie zginiemy :) Jeżeli uzbiera się jakaś grupką będzie można pomyśleć może o jakichś formach rywalizacji punktowej czy innej, jednak naszym celem numer jeden jest WSPARCIE :)
Chętne dziewczyny niech napiszą w komentarzu coś o sobie - swój wzrost i wagę, cel, jeżeli chcą to także imię, czy na co macie ochotę ;)
Postarajmy się aby czuć się w tym gronie swobodnie i miło :)

Ja zacznę :) Mam na imię Marta mam 180 cm wzrostu i 80 kg wagi :) Chciałabym pozbyć się 10 kg nadbagażu do Wigilii :)

LET'S GO!

Pasek wagi
A mój dzień też udany :))) i dieta utrzymana i ćwiczenia wykonane, wszystko na plus :D


A co do rzeczy na które sobie będę mogła pozwolić, to chyba jedyną rzeczą będzie to, że pójdę na pizzę czy jakiegoś junk fooda bez wyrzutów sumienia, bo zdrowe życie weszło mi w nawyk :))))
To ja się też przyłączę ;)
Mam 178cm i chcę schudnąć ok. 20kg.

Kiedyś ważyłam już w okolicach 62kg i to zaprzepaściłam. Przytyłam ponad 10 kg i nie mogę wziąć się w garść i to zrzucić... Dietę zaczynam po weekendzie, bo teraz jakoś nie mam ochoty, ale od poniedziałku wezmę się w garść ;D Wiem, że nie powinno mówić 'Zacznę od jutra' czy też 'Zacznę od poniedziałku', ale wierzę, że tym razem mi się uda ;D

Co bym chciała ubrać? Na pewno szorty, jakąś ładną sukienkę, która teraz nie leży na fałdach tłuszczu, obcisłe rurki. W sumie wszystko to można ubrać, ale będę szczera - to już tak nie wygląda jak na szczupłej dziewczynie.

Faceta nie mam, ale jakbym chciała to bym wolała chłopakach ponad 180cm, żebym chociaż przy nim mogła ubrać koturny czy też szpilki. Ogólnie to nie noszę butów na obcasie, ponieważ wszyscy są ode mnie niżsi i czuję się tym faktem delikatnie mówiąc zażenowana. Chciałabym nosić koturny, szpilki, ale po prostu czuję się nie pewnie i jak żyrafa. Może jak schudnę to nabiorę takiej pewności siebie, że odważę się ubrać. Jak na razie preferuję obuwie płaskie ;)

haha ale się rozpisałam :D
Siema, ja tez dołączam, mam 177 i ważę 82 kg ( gonię pasek ) Dzisiaj sie nie bedę rozpisywac bo jestem styrana po pracy, ale jutro opowiem o sobie:)
Pasek wagi
ooo ale nas duuużo :D
O to i ja dołączam do Was mam 176 cm wzrostu i 57-58 kg, staram się utrzymać wagę i bardziej wymodelować sylwetkę, wreszcie chociaż tutaj nie jestem najwyższa :p 
jestem z Was chyba najniższa, kurde, no! w sumie to mierzyłam się troche czasu temu, może coż urosłam? ;-d mam nadzieje, jutro sprawdze, haha ;-d z tym co chciałabym nosić, hmm... chciałabym założyć moje ciuchy sprzed pół roku gdzie było mnie mniej o 10kg :(( do tego zostało mi 5kg, a do pełni szczęścia dodatkowo jeszcze dwa ;-) w nagroode za piękne ciało pojechałabym migiem do galerii na zakupy. nie kupowałam nic od ponad pół roku, żeby się ukarać za to, że przytyłam. tak samo nie jeżdziłam nigdzie nad wode, chociaż znajomi nalegali. w ciągu wakacji opalałam się tylko raz ! :-p no, ale jakos to przeżyłam. to była dla mnie taka nauczka i kara ;-d kurde, napisalam dużo a bez sensu. przepraszam ;-d
mi się marzą takie obcisłe bluzeczki, sweterki, szorty, rurki, sukienkii i buty na obcasie. będę jak ta lala 
Witam nowe dziewczyny :)
Jak tam minął poranek? :D
Pasek wagi
dzieeeń dobry w samo południe

IronMaiden mój poranek bardzo udany - naleśniki razowe z malinami na śniadanie zrobiłam
Nie najgorzej. Wróciłam do wagi z przed wczasów Jest jakaś nadzieja... Idę ćwiczyć, żeby się nie lenić w weekend jakoś specjalnie :p Miłego dnia!
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.