Temat: Wspolny Cel:

Wspolny cel: "szczupla sylwetka na zawsze!"
Wiele z nas sie odchudza juz od jakiegos czasu z mniejszymi lub wiekszymi sukcesami.
Sporo nowych osob dopiero co zaczyna przygode z Vitalia.
Wychodzac naprzeciw oczekiwaniom tych dwoch grup, postanowilam (w porozumieniu z innymi Vitalijkami) stworzyc bardziej uniwersalny temat sluzacy nie tylko odchudzaniu, wzajemnej rywalizacji, lecz rowniez pogaduszkom na tematy dietetyczne i nie tylko, wzajemnemu motywowaniu sie w walce ze zbednym balastem.
Zasady sa proste; grupa jest otwarta dla wszystkich: nowych vitalijek i vitalowcow, vitalijek ze stazem, osob mlodych i tych nieco starszych, z wielkim, srednim i malym balastem, jak rowniez tych stabilizujacych sie jak i tych w stanie odmiennym.
Wszyscy sa mile widziani.
Kultywujac stary zwyczaj bedziemy stawiac sobie okreslone cele np.Chudniemy konkursowo, Byc piekna na Bal Andrzejkowy itd.
Pierwszym naszym celem w tej edycji sa Walentynki (gdyz do sylwestra pozostalo juz niewiele czasu).
Ruszamy od jutra tzn 1 grudnia 2009.
Wage podajemy zawsze w czwartki (duuuuzy motywator, choc czasem tez moze demotywowac), zestawienia beda sie ukazywac w niedziele do wieczora.
Wszystkich chetnych serdecznie zapraszam

Pasek wagi
dzis 30 minut udalo mi sie cwiczyc step - hehe ja mam problemy ze stronami - niby 4 uklady a ja sie myle czesto ale 30 minut cwiczylam twardo nie zwazajac za bardzo ze rytmu nie trzymam w koncu w ten jej rytm wpadne ...hehe no i sie spocilam
Pasek wagi
a gdzie ty ta wizualizacje widzialas ?
Pasek wagi
jak to gdzie? 3 babki po prawej:) nie widzisz jaka cieniutka? myślę, że to młoda dziewczyna, a one jak zwykle przesadzają.......... właśnie przechodzę to w domu ze swoją 13-letnią córką..... jest bardzo szczupła, a jej się zdaje, że tak nie jest....... wkurza mnie
Pasek wagi
a ja właśnie szaleję..........dla uczczenia końca wakacji winko z mężem popijam, a co tam.....zrzucę:)
Pasek wagi
acha no widze
Pasek wagi
witajcie z kawa
Pasek wagi
witam wieczorkiem

dzisiaj była piękna pogoda, żal było siedzieć w domu więc wybraliśmy się na działkę trochę pogrilować i odpocząć......... jutro do pracy po długim urlopie (aczkolwiek już od tygodnia siedziałam w firmie czyniąc przygotowania do jutrzejszego startu)......... nie wiadomo kiedy uda się teraz skoczyć na działeczkę:)

waga znowu w górę.........tak na oko.....  boję się ważyć
Pasek wagi
hmm.....może jutro czas się z nią zmierzyć, tzn.z wagą
Pasek wagi

witajcie we wrześniowy poniedziałek.

Wrzesień mnie już przytłacza wizją jesiennej pogody, ale dziś podawali długoterminową i około 15 ma być prawie 30 stopni. Bardzo by mi pasowało.

Pasek wagi
bardzo cieplutko,
dlatego zmykam działkować,
muszę porządek zrobić w kwiatach,
realizuje swój plan i tak ja Sikorka ćwiczę,
niemrawo ,ale ruszam sie i to się liczy!
Wyrobimy sie Sikorka!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.