Temat: .

nie stresowałabym się tak gdyby tu był taki sam system jak w Polsce czyli po prostu wyciągnięcie ogólnej średniej z tesu a tu niestety trzeba zaliczyć każdą część oddzielnie i nie ma zmiłuj a jeśli będę się tak stresować co pewnie znowu polegnę na słuchaniu ;/

ech chyba musze jakos wlaczyc pozytywne myslenie tylko jak?? :P

Dziś przeczytałam bardzo fajną przypowieść;

Jeżeli można powiedzieć, że strach łączy się ze stresem, a chyba można, przeczytaj- może pomoże ;)
STRACH

Zaraza była w drodze do Damaszku i przemknęła obok karawany wodza na pustyni.
"Dokąd pędzisz?” zapytał wódz.
„Do Damaszku. Mam zamiar zabrać tysiąc istnień”.
W drodze powrotnej z Damaszku, Zaraza znowu mijała karawanę. Wódz powiedział: „Zabrałaś pięćdziesiąt tysięcy istnień, a nie tysiąc”.
„Nie”, rzekła Zaraza. „Ja wzięłam tysiąc. To strach zabrał resztę”.

no tak :)

postaram się mysleć pozytywnie i się nie stresować :)

w końcu egzamin mam jutro o 18 wiec powtórzę sobie dzisiaj  czasy jutro sobie troszkę poczytam przed egzaminem albo obejrze jakis film bez lektora bo te nieszczesne sluchanie mi ostatnio nie poszlo... no i mam nadzieję że jakoś to jednak zaliczę bo wiem że negatywne myślenie raczej mi nie pomoże a wręcz przeciwnie może zaszkodzić ;/

.

jak nie mogę się doczekać kiedy będę miała już te wszystkie zaliczenia za sobą... wtedy będę miała czas tylko dla siebie :)

duuuzo czasu :)

a jutro muszę zdać ten 'nieszczęsny' angielski nie ma innej opcji!! 

no bo przecież chce, a chciec to móc...? 

poziomica zazdroszcze ci normalnie ;)

a ja powiem dobranoc :D

Raija... znam tą przypowieść i uwazam ją za baaaardzo mądra :D

.

niesamowita przemiana 

nooooooooooo az nie mozliwe!!!! Cud poprostu! ale napotkałam tutaj parę róznych zdjęc gdzie dziewcyny tracą po 40 kg!!! a ja się męcze z moimi 5 :/

dziewczyny nie mam dostępu do neta (więcej w pamiętniku). Jak tylko bede mogła to napisze więcej. Mam nadzieje, że mnie nie wyrzuciłyście z tabelki co?