Temat: .

.
.
hm ciekawe :P heh :P i raczej rzadko spotykane Poziomcia:)

A u mnie :D:D:D:D 60,5 xD wystraszyłam się że sałatka z KFC ma z 600 kalorii... i nic juz nie jadłam od 13.30 a okazało się ze ma tylko 280... wiec wczoraj zjadłam stanowczo za mało ... :/ ale dzis zjadłam troszke węglowodanków czyli 1/3 princessy xD i jajeczko na twardo z majonezikiem :) obżarłam się jak bączek xD

Pozatym ja tez zaraz bede miała okres i WCALE nie zamierzam się ważyć, bo pewnie znów zobacze ze 2 kg wiecej jak miesiac temu :P to mnie nauczyło omijać moją wyrocznię szerokim łukiem :)

Miłego dnia kochane ;*

.
Poziomcia przynajmniej nie masz czasu na podjadanie ;p
Ja nie mam jakoś motywacji do ćwiczeń, szczególnie w zimie, bo w lecie co innego zawsze na jakiś rowerek można wyskoczyć czy cóś takiego ;)
Aaa za mną chodzi coś słodkiego...może zobie sobie omlet na kolacje ;)
>  ja z ciekawosci az sie zmierzyłam i wiecie co..
> po mimo ze kg spadly to cm wzrosly ;P ciekawe jak
> i dlaczego hehe
pewnie dlatego, że tłuszczyk spada, a mięśnie sie nieco powiększają przy ćwiczeniach
> ja tez zaraz bede miała okres i WCALE nie
> zamierzam się ważyć, bo pewnie znów zobacze ze 2
> kg wiecej jak miesiac temu :P to mnie nauczyło
> omijać moją wyrocznię szerokim łukiem :)Miłego
> dnia kochane ;*
mi zawsze 1-1,3kg przybywa, ale na szczęście szybko wraca do normy. Dzisiaj już było 83,2kg więc jutro napewno juz będzie po staremu, a potem dalej do przodu. Też sobie zawsze obiecuje, że na wage nie wejde, ale jakos tak potem się nie moge opanowac... Boje się, że więcej przybędzie i wole sprawdzić

> Witajcie;)) ale tu cicho hehe wsumie zostałyśmy we
> 4 :)) Ja wrocilam z pracy.. i wiecie co na 8
> godzin mam 15 min przerwy i zdaże tylko dobiec do
> toalety i wstawic wode na kawe i musze wracac;/
> Ale sobie przedluzylam dopilam kawke i jogurcik
> zjadlam :D no a teraz ide spac bo padam na ryjek
> ;D a od nowego roku mam zamiar ćwiczyć sporo.. tak
> zeby na 2 semestr na uczelni juz byc bardzo
> zmieniona ;)

Przy takiej ilości osób ciężko na kogoś trafić  kiedyś też pracowałam "na kasie" -pamiętam ten ból. Ledwo człowiek się doczołgał do pomieszczenia socjalnego, a już trzebabyło wracać. Za to (wbrew pozorom) czas mi zapierniczał niesamowicie i zmiana błyskawicznie mijała

Ja od jutra planuje rano jeździc na rowerku, bo ostatnio wieczorem nie mam na to zupełnie siły. Cały dzień się małym zajmuje, a jak zasypia to zaiwaniam z porządkami i gotowaniem. Ja chce już te świeta i chwile spokoju, gorzej będzie z jedzonkiem  Mam nadzieje, że więcej niż 1,5kg nie przybędzie !!
.
a u mnie dzisiaj miłe zasoczenie na wadze -trafia mnie jak pomyśle, że po świętach znowu waga większa będzie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.