Temat: .

.
:D:D super :D ide chyba spac
.
Własnie wróciłam z ulicy dalej.. stałam i patrzyłam jak woda delikatnie podpływa... cofa sie i wraca o kilka mm dalej... aż spać nie idzie, chce się ale boje się, że coś przegapię, jakiś ważny news w radiu. W oczach widać jak przybiera wody.. policja i straż stoją tam i patrzą na nasze przerażone oczy. Co chwilę inni sąsiedzi mówią co im już zalało.. byłam sprawdzić u mnie w bloku piwnicę i pralnię.. i póki co zero wody...
Sama nie wiem co mam ze sobą zrobić.. potrzebuje odpoczynku a nie potrafię się położyć ....
Więc suszę Wam głowę.. za 3 godziny wstaje do pracy.. a nawet się nie zdrzemnęłam.. nie wiem czy będą jutro w ogóle jeździć jakieś autobusy.. i ciągle słucham radia..
:* Trzymaj sie Kochanie... eh.. :*
Jest 8 a ja dalej nie spałam.. do pracy nie poszłam, na dole w pralni koło piwnic już zbiera się woda.. przepraszam, że Wam tak tu truje.. ale jak się tu wyrzucam to jakoś tak mi lepiej..
Rozumiemy Raija... :*:*:* Ciężko cokolwiek jest powiedzieć :(
Dziewczyno trzymaj się! Modlę się, żeby to minęło jak najszybciej i jak najmniej groźnie ;/
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7904350,Krakow__apel_o_zabieranie_zwierzat_z_zalewanego_schroniska.html

Masakra :(

Jakbym mieszkała bliżej to bym wzieła :(
.
Włączyli na chwilę prąd na mojej dzielnicy , piszę póki mogę bo włąsnie byłam na spacerze.. obejrzeć wszytsko...  brak mi słów dziewczyny.. nie wiem, nie potrafię tego wyrazić.. zalało już dzielnicę po tamtej stronie odry... pływają.
U nas wciąż podnosi się woda z działek.. na około sa podtopienia, z każdej strony idzie woda.. po prostu to wszystko jest przerażające. Apele ludzi z pobliskich wiosek, które są zalane od 30\40 godzin. Brakuje im jedzenia, wody pitnej..
Muszę się troszkę zdrzemnąć.. muszę się położyć. Nic już nie zrobię. Póki jest prąd mogę tylko nasłuchiwać radia, żeby wiedzieć czy i kiedy uciekać. Jak prąd wyłączą zostanie znów wyjść na ulicę.. jak reszta dzielnicy. Wszyscy wychodzą i z przerażaniem patrzą jak woda jest coraz bliżej nas.

Płakać się chce jak sie słyszy tych ludzi w radio.. jak ogląda się zdjęcia w necie co się dzieje w innych dzielnicach... znasz tych ludzi, wiesz, że niektórzy niedawno wydali wszystkie oszczędności na remonty.. a tu woda wszystko niszczy. To są nasi przyjaciele, nasze rodziny, nasze zakłady pracy.. nasze miasto.
Idę odpocząć choć chwilę, póki mogę.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.