Temat: .

.
Kasiulek- nie wyczułam ani krzty załamania a nawet żalu ! Tak trzymaj ! ;D
nie mam żalu bo nie czuje po ciuchach :) a wiedziałam ze tak bedzie :) jutro na bank będzie mniej ;P bo toaleta zaliczona :)
U mnie waga bez zmian :) ale jestem zła na siebie za ten weekend i tak :/
lepiej aby była bez zmian :P

Moja juz lepiej, teraz po całym dniu ważę 59,5 i to w cichach... jak zdejme ciuchy to będzie z 0,7kg mniej więc myślę że już jutro będzie z 58 kg ;)
ach.. a ja dziś coś zła ;/ chciałam pobiegać.. no po prostu nie umiem! Kłapie zamiast biegać ! więc dałam sobie spokój.. myśle- poćwiczę dywanówki.. 20 min  i chyba coś sobie naciągnęłam ;/ zaczęło mnie swędzieć udo niesamowicie, myślę.. posmaruje.. patrze? Jakaś dziwna cholerna wysypka! ach... ja tu chce się starać.. a wszystko przeciwko mnie
.
.
ojej.. teraz to we mnie tak uderzyło... maj.. jestem tu od listopada, aż trudno uwierzyć. ;)
Tyle tu przeszłam, w tym 4 miechy załamania, bo waga zamiast spadać, szła w górę..
Już mln razy chciałam się poddać..
Ojej ;)
.
no jest 58,7 ;p blizej niz dalej :P poziomcia czemu jestem zółta:P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.