Temat: .

ja tez zmian nie odnotuwuje i wcale mnie to nie dziwi bo miałam 3 niezbyt dietkowe dni ;/

a u mnie w końcu się ruszyło i aktualnie jest 75,4 kg

> i jeszcz emoja propozycja.. zeby wazyc sie kazdego
> 1 dniamiesiaca.. bo teraz nam dopasowało ze to
> byly poniedziałki.. niestety od kwietniasie to
> zmieni... ale bym prowadziala taka tabele
> dodatkowo ( roczną) :)   Pomiary od 1 stycznia
> 2010 !.....................1.01..1.02..1.03... 1.
> Doorooota,.........19lat, 165cm, startowa => 60,0
> ; 58,0 ; 56,0 => - 2,0   ( - 4,0 kg ) 2.
> Słooneckoo,.......21lat, 163cm, startowa => 61,5 ;
> 59,5 ; 58,0 => - 1,5   ( - 3,5 kg ) 3.
> Katsumota,.........23lat, 162cm, startowa => 70,6
> ; 68,4 ; 68,4 => - 0,0  ( - 2,2 kg )    4.
> Raijaa,.................21lat, 167cm, startowa =>
> 73,0 ; 71,0 ; 71,0 => - 0,0  ( - 2,0 kg )  5.
> Poziomcia, ........22lat, 164cm, startowa => 55,8
> ; 55,3 ; 55,2 => - 0,1   ( - 0,6 kg )   6.
> Kasiulka1989,.....20lat, 160cm, startowa => 59,8 ;
> 60,0 ; 59,9 => - 0,1  ( + 0,1 kg )   7.
> Thunderr,...........17lat, 157cm, startowa => 62,4
> ; 62,7 ; 64,4  => + 1,7 ( + 2,0 kg )  8.
> Soniqua,.............26lat, 170cm, startowa =>
> 83,1 ; 78,3 ; 76,8 => - 1,5   ( + 3,7 kg ) 9.
> Cytrusek.19,.......22lat, 164cm, startowa => 55,2
> ; 55,2 ; 55,2 => - 0,0   ( - 0,0 kg )   10.
> RedTea,............22lat, 164cm, startowa => 52,0
> ; 52,0 ; 52,0 => - 0,0  ( - 0,0 kg )  

Dlaczego ja ma na plusie ??? Przecież schudłam

a poza tym powinno byc -6,3 kg

dobrze soniqua:P super Ci poszło! :*

.

u mnie -0.1 ale to sie nie liczy prawie :/ wkurza mnie ta waga:P

och, przepraszam wczoraj był dzień ważenia ;/ a ja nie podałam wagi..
ale nie miałam czasu.. moja mała bratanica miała wypadek i leży w szpitalu, wczoraj cały dzień w nerwach czekałam na telefon co po wynikach badań powiedzą lekarze, przy okazji musiałam pilnować straszą bratanicę. Na szczęście jest jest tylko poobijana, mocno poobijana, ale najbardziej się modliłam , żeby kręgosłup był cały i żeby obrzęku mózgu nie było, na szczęście nawet wstrząśnienia mózgu nie było.
Waga 1 kg więcej.
Dziś też zajmuję się tą starszą, jak wszystko będzie dobrze, jutro wszyscy wrócą do domku więc i mój plan dnia wróci do normy ;)
Wypłakałam wczoraj morze łez.. szkoda, że od tego kg nie spadają bo niestety moje jedzenia to podjadanie z tą starszą ;/ a ćwiczeń zero ;/
Wpadłam tylko na chwilkę zobaczyć co tu się dzieje więc..
papa laseczki ;****

o jejku!!!!!! ;/ Trzymaj sie Raija... ale dla mnie to juz tragedia... małe dziecko... dobrze ze nic sie nie stało :*


A ja sie rozłozyłam :. choróbsko wstrętne :P

Trzymam się ;)
Dziękuję Kasiulku ;*
Dziś ją zobaczę już ;) Cieszę się baaaardzo, ale ją wycałuje ;) Dlatego teraz biorę się za ćwiczenia, skoro wieczorem mam iść do niej ;)
Wracaj do zdrowia kochana ;*