18 października 2009, 14:26
Witam wszystkich ;) .
Kto zaczyna od jutra dietę .. aby pięknie wyglądac na sylwester. ?
chętne osoby zapraszam wspólnie będzie nam raźniej.. zapraszam do znajomych..
mój cel to 55 kg..
chce zdrowo powoli dotrzec do celu i byc szczęśliwa ;) .
proponuję aby sobota była dniem sądu.. tzn.. podajemy nasze rozmiary jakie straciliśmy przez tydzień. ;D
pozdrawiam ;*
- Dołączył: 2009-10-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7434
3 stycznia 2012, 10:43
witam w 2012;)
Vit. wczoraj chyba wszystkim się coś psuła:/
u mnie Sylwester też byl baaardzo udany!:) wytańczyłam się, że ho ho!:)
- Dołączył: 2009-10-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7434
3 stycznia 2012, 10:45
pozatym to od wczoraj do małej, dobrze że na 12, bo nadal jakaś niedospana jestem:/;P hehe, ucieszyła się, jak mnie zobaczyła po tej nieobecności;), dziś też za jakiś czas IIśn. i trzeba będzie się szykować.., a po poludniu mój przyjedzie:)
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
3 stycznia 2012, 19:16
To odpoczynek juz Ci sie skonczyl, ale milo, ze mala sie za Toba stesknila i ucieszyla na Twoj widok. A jak tam waga po sylwestrze ? kiedy kontrolujesz ? Ja zaktualizowalam pasek.
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
3 stycznia 2012, 19:16
To odpoczynek juz Ci sie skonczyl, ale milo, ze mala sie za Toba stesknila i ucieszyla na Twoj widok. A jak tam waga po sylwestrze ? kiedy kontrolujesz ? Ja zaktualizowalam pasek.
- Dołączył: 2009-10-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7434
4 stycznia 2012, 09:47
ja też lubię do niej wracać;), ale jak się posiedzi w domu to jednak się człowiek trochę rozleniwia hehe;P
waga w sob. było 78,4kg, wczoraj z racji tego, że była mała rocznica 'nowego odchudzania', bo niby zaczęłam 3 września, było 78,8kg, więc trochę wzrosło, ale ogólnie nie jest tak źle.., a do soboty zobaczymy..
teraz biorę się za ang...
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
4 stycznia 2012, 10:06
Witam :) Ja dzis robie dzien owsiankowy, obym wytrwala do wieczora i nic mnie nie skusilo... Nie wazylam sie rano wiec tez nie bede wiedziec ile spadnie po calym dniu, ale mam nadzieje troche przeczyscic jelitka i pozbyc sie nadmiernego obiazenia. Od jutra chce zastosowac jakas diete, ale nie mam jeszcze koncepcji. Musze pogrzebac w necie. Poza tym zaparzylam litrowy dzbanek czerwonej herbaty, zwasze mi pomagala gubic zbedne kilogramy, zobaczymy jak bedzie tym razem.
- Dołączył: 2009-10-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7434
4 stycznia 2012, 10:56
to powodzenia!:)
ja to piję czerwoną rano, po śniadaniu, a po obiedzie i wieczorem zieloną;) co do owsianki to jednak mi sprawia kłopot to, że do małej mam ciężej brać te termosy itp... raz tylko tak zrobiłam, że brałam i jakoś nie bardzo, narazie robie to, co robie;) a w pt. głównie białka staram się jeść:)
- Dołączył: 2009-10-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7434
4 stycznia 2012, 10:58
co do ang. to póki, co spisywałam słówka, ale już ich nie zdążę poprzetłumaczać, wiec to będzie jutro;), u małej jak zasypia to czasy powtarzam itp., no bo egzamin.. ale coś ost. mama małej wraca wcześniej (tzn. ostatnio pon. i wt.;P) więc mała usypia, a ja tylko chwile poczytam i już mama jest, wiec ja sie zbieram;)
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
4 stycznia 2012, 11:04
No tak z owsianka to najlepiej jak sie w domu siedzi caly dzien. Kazdy musi dla siebie najlepsza droge znalezc, ja pamietam, ze ladnie mi waga spadala jak tylko raz w tygodniu robilam taki wlasnie dzien.
- Dołączył: 2009-10-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7434
4 stycznia 2012, 16:55
ja bym pewnie robiła, ale właśnie gdybym w domu była, a tak to troche kiepsko, niby 'dla chcącego nic trudnego', ale jednak..;P
dziś też mama małej 'wcześnie' wróciła;), póki, co sobie siedzę, a przed 18 ćw;)