2 lipca 2012, 09:59
Mój chłopak zaproponował mi że na wiosne przyszłego roku... jak się zastanowie i bede chciec kupi mi "Nowe cycki".
Troche zabolało, bo jak zareagowac na taka propozycje, ale w gruncie rzezcy czemu nie?
Po odchudzaniu boje piersi nie sa juz takie fajne jak byly, a on je chyba bardzo lubil :)
Sa naprawde bardzo obwisłe, jak bym karmiła dziecko, no i zmalały z D bo B.
Macie jakies doswiadczenia z tym tematem? Poradzcie cos, czy zrobic to, czy nie...
Troche sie boje operacji, i efektu po, ale w sumie fajnie by bylo miec takie ładniutkie piersi. Wiem, musze tego chciec ja, nie dla niego.
Ale nie myslalam o tym nigdy byla to dla mnie domena pustych panien, i napompowanych balonów, ale gdybym zrobila sobie takie ładne, naturalnie wygladajace. Sama nie wiem, pomożcie..
- Dołączył: 2012-02-04
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 2434
2 lipca 2012, 14:44
facet- świnia. ja bym z liścia przywaliła za coś takiego .
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
2 lipca 2012, 14:59
dziewczyny, nie rpzeczytałyscie całego tematu, a jak zwykle wyzywacie faceta od najgorszych. to ona sama przy nim narzekala non stop na stanm swego biustu.
a gdyby koles wazyl 150kg, narzekał na to, a nic z tym nie robił, to narzeczona, ktora chce mu pomóc schudnąć to zimna suka?
Edytowany przez patasola 2 lipca 2012, 14:59
2 lipca 2012, 15:03
ja mam mikroskopijne piersi, i marudze chlopakowi ktory mowi ze mam sie w glowe puknac i nic nie zmieniac bo wtedy nie bede mu sie podobaly, a ja na to ze przeciez beda takie fajne, jedrne, okragle i w koncu je zobaczy bez lupy a on ciagle powtarza ze nawet nie mam o tym myslec. pomoc w odchudzaniu gdy kogos tusza zagraza zdrowiu jest jak najbardziej wskazane, ale pomoc gdy ktos nie jest otyly albo pomysl ze zmiana ciala mi by sie nie spodobal