- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 2090
14 września 2009, 18:14
Hej Kochane! Szukamy niewysokich dziewczyn, do 160 cm (może być kilka cm więcej), które chcą się wspierać w walce z kilogramami. Fakt, że będziemy miały podobny wzrost sprawi, że będziemy dążyły do podobnej wagi. Uważam, że to dobry sposób na to, żeby wspierać i motywować siebie nawzajem. Zapraszam!!! Kto chętny? Zapisy od dzisiaj do odwołania!
28 września 2009, 19:49
nie wiem jak się podnieść z tego dołka, a tym bardziej po kłotni z pewną osobą..i wogóle...nie układa mi się ..jak bym chciała.
Ale będzie dobrze;]
Wygrzebiemy się ze wszystkiego
- Dołączył: 2009-09-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3350
28 września 2009, 20:02
Ja zdecydowanie jestem w desperacji...
Coś o moim odchudzaniu?? hmm.. nigdy nie miałam problemów z waga. Ważyłam 50kg do momentu zajścia w ciąże. Na początku ciąży było ok aż do momentu gdy zaczełam mieć zagrożoną ciąże i lekarze kazali mi tylko lezec i nic wiecej wiec kochana mamusia co chwila podstawiała mi pod nosek jedzonko--"Jedz córeczko...zjedz wiecej to dla dobra synka" :P:P wiec jadłam. Koniec końców przytylam 27kg...Po porodzie wziełam sie za siebie...ćwiczonka..dieta..schudłam tylko 8kg...i od tamtego czasu miałam wiecej upadków niż wzlotów. przybyło mi 10kg i tak juz zostało. Ale teraz juz nie mogę na siebie patrzeć, nawet moje lustro krzyczy gdy do niego zaglądam:) Brak mi motywacji..wiec dlatego tu zawitałam z nadzieją na wsparcie od Was :)
28 września 2009, 20:15
jakos podołamy:) a juz tu dostałam kopa w dupe!!:p (dużymi literami nawet).
jak będzie trzeba Wy też dostaniecie:). Już przez vit staram sie pić więcej, a z reguły cieżko mi przyjąć tyle wody, max 2 szkl mi zawsze starczają, zakupiłam nawet ostatnio otręby tyle ze własnie wraz z ich mamlaniem trza pić pić i pić..! co wcale nie jest łatwe dla mnie.
- Dołączył: 2009-09-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3350
28 września 2009, 20:26
To na dobry początek i ja poprosze tego kopa w dupala:P
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 614
28 września 2009, 21:56
Hej dziewuszki :)
Jestem wreszcie.
.....................................................................Dzień ważenia ....................
................................................................................i...............................
.............................................................................55,10 kg.....................
...................................................................czyli 1,10kg w dół.................
Jest dobrze :) A nawet bardzo.
Witam wszystkie nowe dziewczyny :)
Magdalenka mam pomysł, zawsze jak wchodzisz na vitalię to bierz ze sobą szklankę wody i popijaj czytając. Lepiej będzie wchodziła :)
Nugatinka nie łam się,będzie dobrze, zobaczysz.
Edytowany przez Maniak22 28 września 2009, 21:56
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 614
28 września 2009, 22:01
Kasiunia nasza grupa to jeden porządny kop!
No ale jeśli bardzo chcesz to proszę:
![]()
:)
Edytowany przez Maniak22 28 września 2009, 22:02
- Dołączył: 2009-09-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3350
28 września 2009, 22:07
Dziękuje Bardzo za kopniaka troszkę bolało ale wpakował mnie ten kopniak na dobry tor :)
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 2090
29 września 2009, 08:05
hej dziewczyny, znowu nie miałam neta. moja nowa waga wskazuje 55,5 kg. jakoś się do tej myśli przyzwyczaiłam, ale nie poddam się chcę 50 kg i koniec
- Dołączył: 2009-06-30
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1147
29 września 2009, 10:57
Barbie ja też chce 50 !! a to taka długa droga przed nami .... ale damy rade, musimy i juz !