Temat: 10 kg mniej do grudnia :) Kto się przyłącza?? :)

Jak w temacie. Dziś jest mój pierwszy dzień ;) Kto mi pomoże??
ja nie odwiedziłam wagi od przed świąt;)
To Ci zazdroszczę xD Bo jak wlazłam to najpierw się złapałam z głowę a potem padłam ze śmiechu, bo jak można przytyć o SZEŚĆ kg w 3 dni?????? o.O

Jestem mistrzem :D:D:D
Dzień dobry!!!! Ja tylko na chwilę, powiedzieć, że żyję i od dziś zaczynam odchudzanie... Nie ważyłam się, ale nadwyżka jest spora  No ale jadłam jak dzikus w święta i po, więc nie mogę zwalić winy na tłuste powietrze hihihihi.

Czytam Was na bierząco na komórce, ale jak Shizusia, nie mogę dodać swojego komentarza 

Zazku, walcz z wagą i tylko tak dalej!!!

Ja dzisiaj idę na body balance i Zumbę i to będzie na tyle w tym tygodniu, bo moja siorka z kawalerem przylatują do nas w środę 

Buziaki i miłego poniedziałku!!!!
No to widzę żeśmy się ponawracały ;)
Pasek wagi
ja raczej nie bardzo:P właśnie ciacho do kawy zjadłam:P nie mam motywacji do fitnessu bo mi zablokowali drogę dojazdową (remont) i muszę 2x więcej jechać czyli dodatkowe koszty...i karnetu nie kupiłam...
Hej, mi tez jakoś lipnie idzie....  i w dodatku nie pamiętam hasła i tylko od Tomka mogę wleźć, bo mam zapisane, a maila na którym zakładałam już nie ma i nie wiem jak.... Muszę napisać do góry żeby mi dali;)

Piekłam dzis ciasto marchewkowe ale nie wysżło, jakieś takie mokre w środku, a trzymałam o 20 minut dłużej niz w przepisie:/
Nie wiem o co chodzi. No nic do trzech razy sztuka, jeszcze raz spróbuję coś uupiec i jak znów nic z tego to się poddam :/

Miłej nocki Kobitki;)
Hej Wam wszystkim! :)
Wracam do Was!Wróciłam też po świętach na dobre tory - kupiłam karnet na siłownię :) Byłam na razie dwa razy (dziś też idę) i było super :) Z dietką w święta - tragicznie ;) i też od tamtej pory nie wchodziłam na wagę, bo się boję :) Zważę się... za jakiś czas... :D Miłego dnia!
hejka Kochane u mnie też łądnie przybyło na wadze. narazie zakuwam do sesji, choć istnieje duze prawdopodobieństwo że jej nie zdam i coraz częściej myślę o rezygnacji, a od przyszłego roku zaczęłabym coś lajtowego. Jak tylko będę miała więcej czasu chcę kupić karnet na siłownie i zacząć chodzić na zumbe:) wszyscy już zauważyli że przybrałam i głupio mi z tym hi hi hi ;/ mykam do nauki :*
ja wlasnie chyba na zumbe zaczne codzic bo jest 2min od mojego obecnego mieszkania:)
Zazuś jak chcesz to ja Ci podam sprawdzony przepis na marchewkowe ciasto:)
Datuś jak tam Twoje dzieła tworzone wlasnymi rekami??
Ja mam plan sie zabrac za wyszywanie haftem krzyzykowym:P z nudow;) sciagnelam juz wzory, musze tylko muline zamowic:) bo sie robie coraz bardziej rozlazla i nic mi sie nie chce wiec trzeba jakas rozrywke wymyslec:P plus dzis 2 ksiazki wypozyczylam:)
Ja też poproszę przepis na marchewkowe ciasto :) Bym zawiozła znajomym na łikend :) Shizuś, moja twórczość rękodzielnicza pomału się rozkręca, mam pierwsze nieśmiałe zamówienia :))) Byłam dziś 1.5 godziny na siłowni i strasznie mi się spodobało. Ćwiczyłam co prawda godzinę, a przez pół się masowałam rollmasażem i wytrzepywałam sadełko na vibro-czymś tam :) Ale fajnie! :) Jutro też idę :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.