Temat: 10 kg mniej do grudnia :) Kto się przyłącza?? :)

zrób mu fotkę z ukrycia:P
Ja dziś też ok dietetycznie, porównując z ostatnimi kompulsowymi dniami...płatki z mlekiem, trochę paluszków bez soli, domowe pierogi z truskawkami, nektarynka, kanapki z szynką i serem żółtym:) czyli 5 posiłków, bez obżerania się, mam nadzieję, że tak już u mnie zostanie:)

hahahhahaahha :)
Mi dietka dzis w miarę poszłą tylko dlatego, że byłam w pracy.
Mniammmmm nie kuś tymi pierogami, moje ulubione to ruskie. Z nich nigdy nie zrezygnuję:) Uwielbiam w barze Karolinka w B.B. i zawsze najadam się na zapas :)

Hej ;)
U mnie wczoraj i dziś lipa :P
Zostałam bez kasy i z pusta lodówką :P
Jakoś mi się nie udało obliczyć tak aby starczyło :P
Wczoraj do 17 jechałam na brzoskwini, a potem od koleżanki kilka tostów zjadłam w  pracy :P A dziś zupka chińska (ostatnia z tych na 'czarna godzinę"), rurka z kremem za 50 gr, potem mega lód za 1 zł (koleżanka pracuje w grycanie, powinnam za to zapłacić conajmniej 18 zł), a potem 3 kanapki od tej samej koleżanki :P
A jutro mazury :D:D:D
Na sniadanie zjem chyba sam makaron bo nic innego nie mam :P
Na szczęście mam już kupiony bilet, a na miejscu Mamusia mnie odbierze, to w końcu zjem normalny obiad :D

Betka jak tam doktorek ;>

Shi a jak Ty robisz te pierogi? Bo ja się tak zabieram a nigdy nie robiłam, tylko ja to bym ze śliwkami zrobiła...

Linduś jak już wrócisz do polski to ja Cię widzę u się :D Już pierwszego dnia ! :D

Zazuś baw się dobrze na Mazurach:) ja ostatnio by nie brakło do wypłaty na żarcie to robimy zaraz po wypłacie składkę na cały miesiąc;) więc taka opcja jak najbardziej nam pasuje i głodni nie chodzimy;)
Pierogi robię ciasto z mąki pszennej i ciepłej wody tylko, a do farszu do owoców daję tylko troszkę cukru tzn posypuję owoc jak już położę go na kółko z ciasta;) mam nadzieję że wysłowiłam się dobrze:) moje ulubione to właśnie z truskawkami ( ale już zapas zrobiony przeze mnie się skończył, a z mrożonych kijowe wychodzą) i ze szpinakiem ale nigdy sama nie robiłam, zawsze kupuje takie pyszne w takim miejscowym sklepie z jedzeniem na wagę lub kiedyś w Tesco były...ale Tesca nie mam u siebie w mieście...

dzis dzień też zaczęłam ok, serkiem homo nat. ze słodzikiem, kakao i kokosem:)

Zazku ide na 19 :) Zazdroszę tych Mazur, nigdy tam nie byłam ;(

ja też nie byłam:P

Dziś póki co jem normalnie, sniadanie, obiad-spaghetti, podwieczorek- kawa plus "pawełek z biedronki" no i kolacja jeszcze:P jakiś jogurt z płatkami, więc kompulsu nie mam!! oby do wieczora!!

Zdaj relację z wizyty!!

A ja właśnie skończyłam kręcić hula hopem  30 min. jest tak duszno, że ledwo dałam radę!!!!

ale zrobiłaś cos dzis dla siebie:) a ja nic:P

ahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh