12 września 2009, 19:12
Jak w temacie. Dziś jest mój pierwszy dzień ;) Kto mi pomoże??
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
29 maja 2011, 15:55
bo podczas każdej kłótni mu mówię że się z nim rozwiodę i to nie działa...musiałabym to zrobić...choc i wtedy nie wiem czy by zobaczył swoja winę...ja nie mówię że jestem święta ale On to juz raczej przesadza!!
- Dołączył: 2011-02-12
- Miasto: Uganda
- Liczba postów: 1729
29 maja 2011, 20:45
Shizuś Ty musisz wiedzieć czy chcesz z nim spędzić resztę życia. Bo jak go nie kochasz i takie życie Cie męczy to może powinnaś od niego odpocząć.
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
29 maja 2011, 21:30
fakt, szczęsliwa nie jestem...a miłość to pojęcie względne...
29 maja 2011, 22:18
Wiesz co? A ja bym się zawzięła i nie kupowała tego jedzenia. A co! Do cholery wydaj na kosmetyczkę, czy ciuch, trudno miesiąc przygłoduje, Ty jedz na mieście, albo gdzieś tam i powiedz wprost, że ksończyły Ci się pieniądze i zrób z siebie ofiare, to może w końcu poczuje odpowiedzialność? Może po prostu mu za dobrze i się nauczył, że jak trzeba coś zrobić to Ty to robisz, a w końcu to on jest facet więc daj mu szansę się wykazać, najpierw będzie się wściekał, ale jak już raz poczuje dumę z "uratowania damy z opresji" to moze mu się spodoba i wejdzie mu to w nawyk?
A seks? No niestety trzeba podziałać, bo bez tego to moim zdaniem żaden związek nie pożyje i nie rozumiem w ogóle abstynentów i oni pierdoły gadają, normalnie wleź na niego i powiedz żeby się przymknął jak zacznie oponowac, bo jestes Żoną i Ci się należy i własnie bierzesz sobie co Twoje! Może mu to podpasuje? :)
No i trzymaj się Kochana, a jak byś chciała odpocząć albo gdzies przezimować, to pamietaj, że zawsze możesz do mnie przyjechać i mieszkać chocby i dwa miesiące :) A jak znajdziesz pracę to i dłużej :D Ale dwa miesiące stawiam :D
Trzymaj sie i nie daj się!
30 maja 2011, 07:36
www.zazanna.posadzdrzewo.pl Dżem dobry :)
Jadę na pocztę :)
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
30 maja 2011, 08:36
Zazuś jak Ty wcześnie wstajesz:) dzień dobry:)
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
30 maja 2011, 08:43
Dzięki za radę co do kasy, postanowiłam, że nic do chleba już nie będę kupować,samego chleba też nie, bo do pracy kupię bułki a w domu najwyżej wasę zjem... ja dla siebie jakieś płatki/otręby itp mam, a serek/jogurt wezmę sobie z pracy, obiadów gotować nie będę bo kasy nie mam!! tylko wiesz nie wiem czy On to odczuje bo mamusia mu zrobi obiad przecież, albo jej chlebem się "poczęstuje"...
Co do seksu to On sam w sobie chce, tzn wiesz zabiera się do rzeczy i w ogóle, źle mi nie robi. Ale jak przyjdzie do samego faktu to "jego mały" rezygnuje i jest dupa nie seks...On jak to facet nie chce o tym rozmawiać, a ja totalnie nie wiem jak by temu zaradzić, pewnie farmakologicznie...bo to pewnie ze zmęczenia, pracując cały czas (2dni przerwy w m-cu) to mu się nie dziwię, ale mógłby się chwile zastanowić, że chyba coś z nim nie tak jak kolejny raz nie wychodzi...
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
30 maja 2011, 08:45
i dzięki za propozycję przezimowania ale lato idzie to raczej nie teraz;) a tak na poważnie to jak te sposoby nie zaskutkują to pomyślę dalej...zdam Wam relację na bieżąco:) a dziś będę robić pierogi z truskawkami bo wszystkie potrzebne produkty w domu są:)) a truskawki kocham:)) idę odstresować się czytając trochę vit pamiętniki:)
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
30 maja 2011, 13:03
jest gorzej niż źle...powiedziałam mu, że nie mam kasy na jedzenie i nie będziemy jeść...to stwierdził, że dostaje jakieś tam dodatkowe na dniach na kartę (co wcześniej mówił, że na paliwo to będzie miał) to jakoś damy radę do 10tego...a jak mi mało to żebym sobie wzięła to co mam odłożone na ubezpieczenie (100zł), a On po wypłacie odda...tylko z jakiej racji k.rwa ja mam brać ze swoich odłożonych pieniędzy na OC??!! zresztą powiedziałam mu, że to chodzi głównie o to, że co miesiąc jest to samo i w taki sposób nigdy na nic nas stać nie będzie i będziemy biedować co miesiąc to się obraził i się nie odzywamy...NIENAWIDZĘ TAKIEGO ŻYCIA!!!!!!!!