19 maja 2009, 09:05
Kochane Moje Dziewczyny, stworzyłam ten wątek dla nas, abyśmy mogły tutaj ze sobą swobodnie rozmawiać, nie musząc biegać po wszystkich pamiętnikach wpisując strzępy wiadomości, oczekując kiedy która coś napisze... Możecie pisać tutaj o wszystkim o czym tylko chcecie napisać - TO NASZ ŚWIAT!
Serdecznie Was zapraszam, jak również zapraszam osoby, które jeszcze nie wiedzą o co chodzi, a pochodzą z Wrocławia lub okolic i chciałyby z nami wspólnie spędzać czas i wspierać się w "realu".
P.S. LovePH - myślałaś już nad datą basenu, bo my dzisiaj z Vanilją bikini szukamy :)))?
2 czerwca 2009, 19:35
dziewczyny a co to za karnety..? pierwsze slysze/ czytam..
2 czerwca 2009, 20:11
> Jussy ja tez bede jutro w pasau :) ale w godzinach
> popoludniowych raczej..
>
Ja też w zdecydowanie popołudniowych godzinach :) O 14:30 moje dziecko wraca z wycieczki do przedszkola na obiad, więc zanim dojedziemy na Grunwaldzki to będzie pewnie 15:30-16:00. Korki na 17 ustawiłam (oby nie mieszali już), więc będę miała godzinę na zakupy :) Ok. 18 małżonek zwinie dziecko do domu, ja dokończę korki i będę wolna jak dzika świnia :D
2 czerwca 2009, 20:17
no to jak bedziesz miala ochote to sie mozemy zgadac i na chwile spotkac:)
no chyba ze mi znow awarie w pracy zafunduja i zamkna w pracy na 10 spustow :)
2 czerwca 2009, 20:32
Konkrety kochana, konkrety :) O ktorej będziesz? koło 16? To od razu podam Ci nr kom i się zdzwonimy jak już dotrę do pasażu, ok?
Ktoś dołączy na kawę i lody? :P
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 9989
2 czerwca 2009, 21:02
Wycieczka stanikowa udana. Pani rządzi - trzeba się na nią przestawić
![]()
Vanilija też coś kupiła
![]()
Raita, ja nie miałam kasy i pilnie oglądałam co i jak: staniki babka ma śliczne, a także koszulki, kostiumy dwu i jednoczęściowe z usztywnianymi miskami. Staniki miała z firmy Konrad, ja też z niej mam dwa, są fajne, a ceny wydaje mi się, że normalne jak na porządne staniki 90-100zł stanik, 40-50 zł figi lub stringi (cena dołów mnie bardziej przeraża, niż samych staników, ledwo to-to zakrywa, a tyle kasy
![]()
). Tyle udało mi sie dowiedzieć, bo na wywieszonym towarze nie było cen, a głupio tak o wszystko pytać (a to ile, a toooo
![]()
). Także Raita zbieramy kasę do skarbonki, a jak się zbierze to idziemy na zakupy
![]()
2 czerwca 2009, 21:14
> Wycieczka stanikowa udana. Pani rządzi - trzeba
> się na nią przestawić Vanilija też coś kupiła
> Raita, ja nie miałam kasy i pilnie oglądałam co i
> jak: staniki babka ma śliczne, a także koszulki,
> kostiumy dwu i jednoczęściowe z usztywnianymi
> miskami. Staniki miała z firmy Konrad, ja też z
> niej mam dwa, są fajne, a ceny wydaje mi się, że
> normalne jak na porządne staniki 90-100zł stanik,
> 40-50 zł figi lub stringi (cena dołów mnie
> bardziej przeraża, niż samych staników, ledwo
> to-to zakrywa, a tyle kasy ).
Mnie ogólnie te ceny przeraziły...
- Dołączył: 2006-06-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 9679
2 czerwca 2009, 21:55
no ja przywykłam do staników z Triumphe'a, więc 90-100 zł za stanik to dla mnie cena niespecjalnie wygórowana ;) ale staniczki faktycznie na lata, super trzymają itd itp.
u nas (u mnie i Szerloka) niezły zakręt w życiu, zarówno w kwestii pracy jak i tego co poza pracą. Szczegóły znajdziecie w pamiętnikach. Także raczej ostatnie dni podczytuję forum niż piszę. Buziaki.
- Dołączył: 2009-04-20
- Miasto: Wielka Wieś
- Liczba postów: 894
2 czerwca 2009, 22:10
a ja kupiłam kolejną torbę
- Dołączył: 2008-08-19
- Miasto: Lozanna
- Liczba postów: 7364
2 czerwca 2009, 22:12
No tak własnie myslalam ze kolo stówki te staniczki beda kosztować...no troche dużo jak dla mnei w tym momencie...
Ale
Nelke obiecuję ze zaczne odkładac i kiedyś wybeirzemy się tam na zakupy
![]()
czy ten sklep ma swoją stronę internetowa?
- Dołączył: 2009-04-20
- Miasto: Wielka Wieś
- Liczba postów: 894
2 czerwca 2009, 22:15
nie ma bo to taki mały osiedlowy sklepik
ale bieliznę możesz sobie pooglądać tu
http://www.konrad-bielizna.com.pl/ 
Vanilija też coś kupiła 
). Tyle udało mi sie dowiedzieć, bo na wywieszonym towarze nie było cen, a głupio tak o wszystko pytać (a to ile, a toooo 
