19 maja 2009, 09:05
Kochane Moje Dziewczyny, stworzyłam ten wątek dla nas, abyśmy mogły tutaj ze sobą swobodnie rozmawiać, nie musząc biegać po wszystkich pamiętnikach wpisując strzępy wiadomości, oczekując kiedy która coś napisze... Możecie pisać tutaj o wszystkim o czym tylko chcecie napisać - TO NASZ ŚWIAT!
Serdecznie Was zapraszam, jak również zapraszam osoby, które jeszcze nie wiedzą o co chodzi, a pochodzą z Wrocławia lub okolic i chciałyby z nami wspólnie spędzać czas i wspierać się w "realu".
P.S. LovePH - myślałaś już nad datą basenu, bo my dzisiaj z Vanilją bikini szukamy :)))?
- Dołączył: 2007-09-19
- Miasto: Tajne
- Liczba postów: 2712
1 czerwca 2009, 15:57
Ja Wam nie zamierzam na razie smecic, chyba znikne na jakis tydzien. Mam bardzo ciezki czas, ale musze wytrzymac, bo od tego jak pojdzie mi sesja zalezy zawsze, jak mi sie bedzie zyc przez nastepny semestr. Na razie mam okienko miedzy zajeciami, to zagladnelam tutaj do Was. Bardzo zaluje, ze nie bede mogla byc na krasnalach, bo normalnie juz sie stesknilam za Wami:)
Przez kolejny tydzien czeka mnie:
- krtkowska z angielskiego,
- zrobic nastepny kawalek pracy przejscfiowej z recyklingu :),
- napisac referat z ubezpieczen spolecznych,
- zrobic raport i baze danych dot. mojego wirtualnego przedsiebiorstwa transportowego,
- w srode kolo z rachunku prawdopodobienstwa (mam do przerobienia ponad 30 kartek A4 samych rozwiazan przykladowych zadan)
- w czwartek odpowiadam z fizyki na 5,
w piatek mam wolne, zeby sie uczyc na weekendowe szalenstwa
- w weekend 4 kola: rachunkowosc finansow publicznych, analiza instrumentow finansowych, zarzadzanie instytucjami kredytowymi oraz rachunek kosztów.
- w poniedzialek kolokwium z analizy matematycznej 2
Majeczko jakby Cie zdziwilo ze mam fizyke, AM2 i rachunek na 4 roku, to musialabys zapytac o co chodzi tego kto ukladal nam progtram studiow:D:D Wyglada na to ze polacyzli studia inzynierskie z uzupelniajacymi mgr ale juz zapomnieli dostowac planu nauczania:)
Nie wiem ile popsie przez kolejny tydzien, dlatego dorotko doskonale Cie rozumiem. Juz 3 dzien mam migrene, do teo jakies rewolucje zoladkowe:P Jak mam wybor rozdysponowania jakiejs wolnej godiznki tzn np cwiczyc czy spac, wole spac, do jedzenia ciagnie mnie jak jasna cholera, zdarza mi sie plakac z bezsilnosci, bo fizycznie tego wszystkiego nie ogarniam :) A przyzwyczajona do dobrych ocen i stypendium naukowego tez nie chce sobie za bardzo odpuscic i tak sie mecze... Wiec nie mam zbyt dobrych wiaodmosic. Na razie sie nie waze, bo mam @, nie chce sie dodatkowo zdolowa, ale przytyje na bank.
- Dołączył: 2007-09-19
- Miasto: Tajne
- Liczba postów: 2712
1 czerwca 2009, 16:00
Raita moze ominelas moj wpisa pamietniku, ale napisalam Ci o odzywca bialkowej, ktora Cie interesowala. To tam sie zdecyduj, bo nie wiem czy jej uzywac czy odlozyc dla Ciebie :)
- Dołączył: 2007-09-19
- Miasto: Tajne
- Liczba postów: 2712
1 czerwca 2009, 16:06
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 9989
1 czerwca 2009, 16:14
Słuchajcie ja to dzisiaj zaszalałam: kupiłam dwie pary butów i sukienkę... Od jutra nie jem wcale, bo nie mam za co :P Zdjęcia wrzucę do pamiętnika :)
A jutro będę jednak mogła zostać z Wami, Vanilija i Dorotaho dłużej, bo mam jednak na 15.10 - dwa wpisy załatwiłam dzisiaj i jutro nie muszę lecieć. Jak wolicie możemy umówić się trochę później niż o 11, wybór należy do Was :D Ale o 11 też mi pasi ;]
- Dołączył: 2008-03-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 463
1 czerwca 2009, 16:58
pomóżcie: kuzynka mojego męża i jej mąż (czyli dla mnie prawie wcale rodzina) stwierdzili, że robią imprezę: jej imieniny i jego urodziny jednego dnia (nigdy wcześniej nie obchodziła imienin). nie jest to impreza "wśród młodych", ale będzie tam cała rodzina jej męża (czyli ludzie których widziałam raz na weselu). Od babć po dzieci. I teraz pytanie: co mamy kupić?? dwa osobne prezenty? jeden wspólny?? I jakie?? Dodam, że nie mam ochoty wydać dużo i średnio mi się widzi rodzinna impreza gdzie prawie nikogo nie znam. (mają 28 i 29 lat). Iść muszę.
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 9989
1 czerwca 2009, 16:59
> Nelke a Tobie oczywiscie gratuluję piąteczki :)
> Tez piszesz prace, tez jestes zaganiana a jakos
> umiesz znalez jeszcze sile na odchudzanie:)
> Prawdziwy "szacun"
>
Dziękuję :D
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 9989
1 czerwca 2009, 17:00
> pomóżcie: kuzynka mojego męża i jej mąż
> (czyli dla mnie prawie wcale rodzina) stwierdzili,
> że robią imprezę: jej imieniny i jego urodziny
> jednego dnia (nigdy wcześniej nie obchodziła
> imienin). nie jest to impreza "wśród młodych", ale
> będzie tam cała rodzina jej męża (czyli ludzie
> których widziałam raz na weselu). Od babć po
> dzieci. I teraz pytanie: co mamy kupić?? dwa
> osobne prezenty? jeden wspólny?? I jakie?? Dodam,
> że nie mam ochoty wydać dużo i średnio mi się
> widzi rodzinna impreza gdzie prawie nikogo nie
> znam. (mają 28 i 29 lat). Iść muszę.
>
Ja bym kupiła wspólny prezent, może alkohol? Nie mam pojęcia. Ciężko kupić coś obcym ludziom.
1 czerwca 2009, 17:28
Jej fartuszek z foto lasencji z podwiązką, jemu fartuszek z foto kaloryferka na brzuchu...
A tak poważnie to alkohol i czekoladki będą ok.
1 czerwca 2009, 18:09
no to ja bym sie chetnie umowilam na pozniej... jesli i vaniliji pasuje... bo wtedy bede mogla sobie dluuuzej pospac czy tez dluzej pobyc w domku:)
bo tak to o 9.30 musialabym wyjsc z domku a potem prosto do pracy i do 24ej zmiana (jesli nie uda sie wyrwac z pracy wczesinej)...
no wiec czekamy na wypowiedz vaniliji
- Dołączył: 2009-04-20
- Miasto: Wielka Wieś
- Liczba postów: 894
1 czerwca 2009, 18:12
no to którą proponujecie??