Temat: WROCŁAWSKI KLUB AG (Anonimowych Grubasów)

Olimpionica: my nauki załatwiliśmy w 4 godz w Oławie ( z czego dwie godz to były 2 Msze), i w tym już "uwzględnili" poradnię. Protokół - kilka pytań i bez większym emocji minęło..a spowiedź - kartki dostaliśmy by iść, ale nikt nie sprawdził czy byliśmy. w tym stresie zawsze można "zgubić". 100 razy więcej załatwiania było z salą, więc się nie stresuj formalnościami Kościelnymi.

a 30-tka męża będzie za 2 lata

A ja myslalam, ze ta grupa zawodowa to taka jest bardzo porządna:D:D:D A tu prosze - cicha woda brzegi rwie:) Vanilija masz chyba poczycie humoru, co Skarbie?:)

A ja myslalam, ze macie tylko cywilny :) Wez ja sie wogole boje proboszcza z mojej wiochy :P Na szczescie wreszcie odchodzi na zasluzona emeryture, oby tylko kogos gorszego nie przydzielili. Ja jestem bezboznik, bo moi rodzice nie maja slubu koscielnego i on co mnie zobaczy to musi rzucic takim tekstem, ze mi sie odechciewa:) A nie widzi mnie pod sklepem, tylko zawsze w kosciele! A on np zatrzymuje cala komunie swieta, zeby zapytac sie na pol kosciola czy bylam u spowiedzi. Albo powiedzial raz do mnei przy dziadkach: "Ta sie gzi po polach to moze przyjsc posprzatac kosciol" I smieje sie w nieboglosy. Mi jakos do smiechu nie bylo. Przestalam wogole tam chodzic do kosciola, a jak nawet sie pojawie, to zey mnie najlepiej wogole nie zobaczyl. A to, ze ja chce zyc inaczej itd i sie staralam, to zawsze po kilku m-cach chodzzenia na jego MSze musial mnie czyms znow zniechecic. Ja jestem tak naprawde wrazliwia i bylo mi przykro, a nie umialam mu nic odpowiedziedz na to jego glupie gadanie. Wiec zadnego slubu u mojego proboszcza:P

A wracajac do dzieci wlasnie czytalam, ze niedlugo mija 9 m-cy od jakiegso huraganu w Houston, gdzie byla powazna awaria sieci elektrycznej i z tego powodu wysyp ciąż się pojawił.:) Wlasnie niebawem zaczna sie porody tych dzieciaczkow. Ludzi pozbawic tv i od razu namietnosc sie budzi :D:D:D

A ja właśnie wróciłam z imprezy. Możecie być ze mnie dumne - oparłam się kawałkowi tortu i wódce w dużych ilościach. Napiłam się łyk soku, ale to chyba mi wybaczycie;)

pobudka :D
mamy piękny dzień - nic tylko brać się za ćwiczenia :) co ja zaraz zamierzam uczynić :)

brawo nelke

:D Nie było łatwo się wykpić, wszyscy jedli tort i pili wódkę, ale jakoś się udało. Jeszcze jak na złość akumulator w samochodzie nam padł i musieliśmy jechać autobusem - tak to miałabym wytłumaczenie, że prowadzę, nie piję. A tak to musiałam kombinować :)

> pobudka :Dmamy piękny dzień - nic tylko brać się
> za ćwiczenia :) co ja zaraz zamierzam uczynić :)
>


ja dziś planuję lenić się na balkonie