19 maja 2009, 09:05
Kochane Moje Dziewczyny, stworzyłam ten wątek dla nas, abyśmy mogły tutaj ze sobą swobodnie rozmawiać, nie musząc biegać po wszystkich pamiętnikach wpisując strzępy wiadomości, oczekując kiedy która coś napisze... Możecie pisać tutaj o wszystkim o czym tylko chcecie napisać - TO NASZ ŚWIAT!
Serdecznie Was zapraszam, jak również zapraszam osoby, które jeszcze nie wiedzą o co chodzi, a pochodzą z Wrocławia lub okolic i chciałyby z nami wspólnie spędzać czas i wspierać się w "realu".
P.S. LovePH - myślałaś już nad datą basenu, bo my dzisiaj z Vanilją bikini szukamy :)))?
22 maja 2009, 16:27
hehe, no tak, zapomniałam o krasnalach ;) jeszcze tak daleko nie wybiegam w przyszłość ;) żyję dniem dzisiejszym ;)
22 maja 2009, 16:28
Postaram się byc :)
Jeszcze wszystko zalezy od ocen - wciaz się uczę, młoda jestem - 18 lat 2lo ;D
22 maja 2009, 16:31
julia91 wpisana na listę :)
22 maja 2009, 16:39
No dobra, idę odłączyć kabel od internetu od kompa ;) Bo przez Vitalię cały dzień nic nie zrobiłam :(( a potem po nocach będę siedzieć :(
- Dołączył: 2007-09-19
- Miasto: Tajne
- Liczba postów: 2712
22 maja 2009, 17:15
Ja sie wlasnie obudzilam :P Pogoda do niczego. Ostatnio cos sie nauczylam czasami spac w dzien a najgorsze ze jak juz zasne nie moge sie obudzic. Nawet bezwiednie wylaczam budzik. Pozniej z kolei laze po nocach... Nie wiem czy w najblizszym czasie bede mogla prowadzic uregulowany tryb zycia. Teraz zapewen tez zarwę dwie nocki. Ide zmywac podlogi, pozniej moze rowerek i nadal do ksiazek. Wiec nie moge dzis z Wmai nawet wirtualnie posiedziec :( Trzymajcie sie:)
- Dołączył: 2006-03-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11565
22 maja 2009, 17:19
> a u mnie była przed chwilą Majeczka, wpadła jak po
> ogień, a właściwie jak po stepper :) i mój
> stepperek już ma nową właścicielkę i liczę na to,
> że ona go porządnie wykorzysta jak na to zasłużył
> i za czym tęsknił :)a ja dzięki temu mam pieniążek
> na porządniejszą kołyskę do brzuszków, bo ta nasza
> tylko patrzeć jak się rozsypie ;)
>
A ja Majeczce windę wwiozłam na nasze pięterko i tylko było cześć i cześć i tyle ją widziałam
- Dołączył: 2006-03-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11565
22 maja 2009, 17:22
> Oj fatalna pogoda - właśnie wróciłam do domu opo
> szybkich zakupach i odebraniu dziecka z
> przedszkola. Zmokłam niemiłosiernie mimo parasola
> :( Mam nadzieje, że jutro nie bedzie padało, bo
> musze na miasto jechać, a w deszczu nie będzie to
> miła wycieczka :(
pogoda wredna faktycznie - nie dość, że mnie deszcz zacinający pomoczył, to jeszcze tuż przed blokiem jakiś paskud samochodem w kałużę wjechał i mnie od góry do dołu zbryzgał brudną wodą :/
22 maja 2009, 17:33
pogoda jest okrutna, w ogóle nie sprzyja mojej chorobie ;-/
Mam ogromną ochotę pocwiczyc - ale pewnie się jeszcze bardziej rozchoruje, prawda?
- Dołączył: 2006-06-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 9679
22 maja 2009, 17:45
Julia, czemu? ja mam zapalenie górnych dróg oddechowych, a jakoś codziennie ćwiczę na tyle, na ile mój organizm ze mną współpracuje :) jasne, nie jestem w stanie zrobić tyle i w takim tempie jak zwykle, ale nie daję się rozłożyć chorobie ;D ale ja bardzo mocno słucham swojego organizmu i tego, co on mi podpowiada.
22 maja 2009, 18:02
No to pocwicze dzisiaj :D
Tamilee Webb I Want those Abs
i Pump It Up (nie ma szans zeby zrobic całosc, wczoraj padłam po 20minutach :D)