- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 maja 2009, 09:05
28 września 2009, 21:08
30 września 2009, 00:13
30 września 2009, 11:38
30 września 2009, 11:38
mam taka prosbe..
szukam domu dla malego kociaka (a nawet dla czterech..)...
gdyby ktos z was znal kogos chetnego to dajcie prosze znac
Z gory dzieki!
10 października 2009, 12:49
myślałam, że zastanę 50 stron do przeczytania...
a tu nic...
więc zostawię coś dla tych, które tu wejdą po minie.
10 października 2009, 13:00
10 października 2009, 13:12
ostatnio działo się u mnie dość sporo.
odkąd poszłam do szkoły czasu mam jak na lekarstwo. ostatnio mówiłam o integracyjnym spotkaniu z dzieciakami i rodzicami. tzn mówiłam, że ma się odbyć... no i odbyło się. chociaż mialam obawy, że nic z tego nie będzie bo pogoda była beznadziejna. zimno i co chwilę coś ciapało z nieba... no, ale po południu się rozpogodziło na tyle, że z 24 dzieci przybyło 18 + rodzice. zabawa była przednia. nauczyłam się u sobie tyle, że wodzirej ze mnie żaden...
zdjęcia może wkleje do pamiętnika...
kolejna rzecz. niefajna...
dziecię domowe spędziło tydzień w szpitalu. robiła herbatę, pękł dzbanek i cały wrzątek poleciał na jej brzuch... to był straszny tydzień, groził jej przeszczep skóry, ale na szczęście zaczęło się ładnie goić i jest już w domu...
teraz optymistycznie.
przedwczoraj byłam z dzieciakami w kinie. pierwszy raz jechali całą klasą pociągiem i mialam lekkie obawy. wszystkie wróciły całe i zdrowe. wyjechało 20 i wróciło 20, ale czy wszystkie moje to nie wiem...
i coś co mnie najbardziej cieszy...
wczoraj oglądałam kawalerkę w której zamieszkam. fajna. tylko taka maleńka... w poniedziałek jadę spisać umowę. 4 piętro bez windy, więc jest szansa, że coś zrzucę biegając po schodach... chociaż "biegając" w moim przypadku póki co to za dużo powiedziane...