Temat: WROCŁAWSKI KLUB AG (Anonimowych Grubasów)

Kochane Moje Dziewczyny, stworzyłam ten wątek dla nas, abyśmy mogły tutaj ze sobą swobodnie rozmawiać, nie musząc biegać po wszystkich pamiętnikach wpisując strzępy wiadomości, oczekując kiedy która coś napisze... Możecie pisać tutaj o wszystkim o czym tylko chcecie napisać - TO NASZ ŚWIAT!
Serdecznie Was zapraszam, jak również zapraszam osoby, które jeszcze nie wiedzą o co chodzi, a pochodzą z Wrocławia lub okolic i chciałyby z nami wspólnie spędzać czas i wspierać się w "realu".

P.S. LovePH - myślałaś już nad datą basenu, bo my dzisiaj z Vanilją bikini szukamy :)))?
Wiesz ja myślę, że jeśli chce na krasnale i do ZOO to myślę, że przeciwwskazań nie ma (dzieci też kto ma jakieś pod ręką ;), tylko nie wiem jak tam dziewczyny z rozbieraniem do kostiumu przed chłopami. Mi nie przeszkadzają, ani na wycieczkach, ani na basenie - pytanie jak tam reszta??? No i jeszcze inne pytanie - czy jak ich zabierzemy, to czy się zintegrujemy i czy będziemy mogły pogadać o naszych babskich sprawach? Ustalmy wspólną wersję: czy się ograniczamy do kobiet i dzieci i wtedy mamy typowo babskie spotkania, czy chłopów też bierzemy i spróbujemy ich zintegrować ze sobą?
Pasek wagi
to może krakowskim targiem zróbmy podział na spotkania gdzie jesteśmy tylko my i takie, gdzie można ze sobą przyprowadzić ludzi "z zewnątrz", a nam bliskich?
mój też
Oczywiście zanim napisałam odpowiedź pojawiły się trzy inne :P Kilarka też słusznie prawi i ja też to wspomniałam, że może łatwiej nam będzie się zintegrować samym. No nie wiem, ja się dostosuję, tylko żeby właśnie to tak nie wyglądało, że my z naszymi facetami przemieszczamy się i gadamy, a z resztą nic (kumacie mój tok myślenia?). W sensie, że gdyby oni też jakoś między sobą się zgadali i łazili grupą, a my grupą gadając o babskich sprawach, to ok. Bo ja chcę się spotkać z WAMI faceta to mam na co dzień ;) Także ja jestem elastyczna obie wersje mi odpowiadają:)
Pasek wagi
> mój też

Co Twój też bo się zgubiłam :P
Pasek wagi
ja na kręgle to w podskokach się udam
Ja też chcę wiedzieć co znaczy "mój też"...

Ja myślę tak samo - możemy kiedyś zrobić spotkanie wspólne - ale to za jakiś czas...
Suuuuuuper Vanilja!
Ja już myślalam, ze żadna z Was nie będzie ze mną chciala świętować!!!
> to może krakowskim targiem zróbmy podział na
> spotkania gdzie jesteśmy tylko my i takie, gdzie
> można ze sobą przyprowadzić ludzi "z zewnątrz", a
> nam bliskich?
>
 myślę, ze to bardzo dobry pomysł jest
> Można od Świdnickiej, ale ja właśnie kombinuję jak
> tu Wam pokazać jak najwięcej blisko Rynku i myślę
> o Moście Tumskim :P Tylko nie wiem, czy będziecie
> chciałby taką ja wiem ok. 2 godzinną chodzoną
> wycieczkę?
>

dam radę... a jak nie dam, to mnie zostawicie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.