19 maja 2009, 09:05
Kochane Moje Dziewczyny, stworzyłam ten wątek dla nas, abyśmy mogły tutaj ze sobą swobodnie rozmawiać, nie musząc biegać po wszystkich pamiętnikach wpisując strzępy wiadomości, oczekując kiedy która coś napisze... Możecie pisać tutaj o wszystkim o czym tylko chcecie napisać - TO NASZ ŚWIAT!
Serdecznie Was zapraszam, jak również zapraszam osoby, które jeszcze nie wiedzą o co chodzi, a pochodzą z Wrocławia lub okolic i chciałyby z nami wspólnie spędzać czas i wspierać się w "realu".
P.S. LovePH - myślałaś już nad datą basenu, bo my dzisiaj z Vanilją bikini szukamy :)))?
8 czerwca 2009, 20:17
> dziecię się wkurza, bo cały czas jej łapy wsadzam
> do komp. do tam ktoś do mnie na gg
> pisze...ciekawe, czy z nami porobi się tak jak z
> dziecięciem mym....moje dziecię wymyśliło, że
> będzie szyło czaprak (czy może czerpak, a
> może czerepach...) to taka derka pod siodło. fiś
> normalny...
Hehehe :) ja bym chętnie jej opinię o nas poznała :D
A co do pisania - już nie będę :P
No i co doi fisia - to nie zamiuerzam szyć niczego moją biedną ręką :) Czekam na zdjęcie krwawej ręki od majeczki :)))
8 czerwca 2009, 20:18
> głodna jestem jak jasna dupa.. ale jak odejdę od
> komputera, to mnie ktoś podsiądzie....cotuzrobić?
> cotuzrobić??
zjeść kompa?
poprosić o obsługę dziecko? :D
8 czerwca 2009, 20:19
> znów gadam do siebie.niedobrze...
Bardzo niedobrze :)
3 wypowiedzi pod rząd tej samej osoby kwalifikują ją do wariatek
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 9989
8 czerwca 2009, 21:37
Wróciłam :D Idę robić koktajl póki jeszcze w miarę wcześnie
vanilija - w odpowiedzi na Twoje pytanie zadane w moim pamiętniku 7 kg w 50 dni
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 9989
8 czerwca 2009, 21:41
A tak w ogóle to bardzo Wam dziękuję za miłe komentarze
9 czerwca 2009, 10:24
Dzień dobry! Doczołgałam się do kompa. Wszyyyyyystko mnie boli. Czubek nosa tylko został oszczędzony. Podobno piękne nogi się po koniach robią - tak wczoraj usłyszałam. Ja czuję, że piękne mi się zrobi wszystko, bo czuję, że wczoraj wszystkim dzielnie pracowałam.
9 czerwca 2009, 10:48
hehe :) powiem, że mi ulżyło :) bo ja też z trudem się z tapczanu zwlokłam :) Ale w sumie jakoś przeżyję :D Grunt to nie ruszać się zbyt gwałtownie ;)
- Dołączył: 2009-01-17
- Miasto: Daleko Za Miedzą
- Liczba postów: 37948
9 czerwca 2009, 11:08
dziewczyny mam dietetyczne pytanie
czy wy sadzicie ze od owoców mozna przytyć czy nie mozna??