Temat: WROCŁAWSKI KLUB AG (Anonimowych Grubasów)

Kochane Moje Dziewczyny, stworzyłam ten wątek dla nas, abyśmy mogły tutaj ze sobą swobodnie rozmawiać, nie musząc biegać po wszystkich pamiętnikach wpisując strzępy wiadomości, oczekując kiedy która coś napisze... Możecie pisać tutaj o wszystkim o czym tylko chcecie napisać - TO NASZ ŚWIAT!
Serdecznie Was zapraszam, jak również zapraszam osoby, które jeszcze nie wiedzą o co chodzi, a pochodzą z Wrocławia lub okolic i chciałyby z nami wspólnie spędzać czas i wspierać się w "realu".

P.S. LovePH - myślałaś już nad datą basenu, bo my dzisiaj z Vanilją bikini szukamy :)))?
A gdzie sie takowa kupuje? Bo tez juz nie raz o tym myslalam, szczegolnie dokad coreczka mojej dobrej kolezanki choruje na bialaczke. To mnie oswicilo w tym zakresie, szkoda w sumie, ze dopiero teraz, no ale czlowiek jest taki ograniczony, ze musi tragedie zobaczyc, zeby g cos ruszylo.  Ale ogolnie moze byc tez fajna metafora czy filozofia na ycie:) Trzeba mowic tak i zyciu i swojej milosci :) A bol glowa moja droga t wiesz ze kiepska wymowka:D Wlasnie od seksu podobno przestaje bolec, jak sie endorfinki wyprodukuja :) Moj tam by sie nie dal nabrac na takie cos:D Moze nawet z mojej winy bo ja go uswiadamiam roznymi nowinkami, o tym tez mu pewnie kiedys powiedzialam :P

Dobra lece na uczelnie. Cudnymi rzaczami sie zajmuje np. "gestoscia monochromatyczna emitancji energetycznej" :D Naprawde mozna sie zalamac :P 
Pasek wagi
mozna kupic na allegro i w rossmanie, a gdzie jeszcze to nie wiem..

my z vanilija wlasnie w rossmanie kupilysmy a 5zl..
w sumie to fakt ze moze to byc dobra metafora na wszystko.. jak czlowiek zaczyna miec wszystkiego dosc i przyjmuje postawe "na nie" - wystarczy spojrec na reke i sie "przeprogramowac" :) czyli jedna bransoletka mozna pomagac sobie i innym..
> Ja tylko pigulki biore regularnie :D Vanilija, to
> znaczy ze to jest niewyleczalne?:) 
>
>
>

A ja jestem jak Vanilja - nawet o tabletkach zapominam... często.
nie slyszalam wczesniej o tym numerze ICE.. ale posukalam wlasnie poczytalam i tez sobie wpisze :) dzieki
nie ma sprawy :)))
majeczkaaa2  zapominasz ?? moze niedługo mamusia zostaniesz hi hi hi
a my wirtualnymi ciotkami hehe

dziewczyny macie jakis pomysł na samotny wieczór. tak zeby nie jeść i sie nie zamartwiac problememi. Co prawda o 19 ide na fitness ale potem mam juz wolne i od 20 bede sie nudzic w domku. tak sie zastanaiwam co tu robic zeby było relaksujące
O ICE słyszałam i mam od dłuższego czasu. Kartę o oddaniu organów noszę w portfelu od kilku lat - od kiedy na pierwszym roku studiów dowiedziałam się, że siostra mojej koleżanki miała przeszczep wątroby. Wtedy też koleżanka przyniosła nam oświadczenia woli, wzięłam, wypisałam i noszę. Moja rodzina o tym wie, że w razie czego ma moją decyzję uszanować.

Eveline. Hmm ja marznę i umieram po nim, czasem jest tak, że szybko się wchłonie i nie jest zimno, ale czasem jest okropnie aż mam gęsią skórkę na całym ciele i wtedy okrywanie się kocem nie pomaga, tylko jest jeszcze gorzej. Czy na cellulit pomaga - nie wiem, bo nie umiem tego cellulitu rozpoznać. Niby wiem jak, ale jakoś tak nie bardzo wiem, czy to aby na pewno to. Zdecydowanie moge powiedzieć, że Eveline skórę ujędrnia i wygładza, jest taka milusia w dotyku. Peelingów nie stosuję zbyt często, bo mi się nie chce

Co do systematyczności. Ja mam tak, że jak się wezmę za dietę na poważnie, to potrafię wytrwać i schudnąć. Z ćwiczeniami bywa różnie. Ostatnio już mam myśli, żeby to A6W rzucić w diabły. Na fitness chodzę regularnie, bo lubię, a jeśli bym nie poszła, to przepadają mi zajęcia, na które byłam zapisana i za które zapłaciłam. Więc chodzę Ale bardziej dlatego, że lubię tam chodzić, że czuję, że coś robię fajnego dla siebie. Z rowerem mam ostatnio różnie. Jak jest zimno, to mi się nie chce na nim jeździć. Już wolę jak pada przynajmniej mam pretekst, żeby pojechać na fitness samochodem, a jak jest tylko zimno, to byłby tylko wykręt. Nie mogę się doczekać słońca i ciepełka
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.