- Dołączył: 2007-01-30
- Miasto:
- Liczba postów: 48
2 stycznia 2009, 16:04
Pomyślałam, że założę taki wątek.
Wprawdzie wszystkie Vitalijki łączy jeden cel, ale chyba inne problemy mają dziewczyny, które chcą schudnąć 5kg a inne te, które planują stracić 35kg ( jak np.ja).
Czy są jakieś XL, które chcą się do mnie przyłączyć?
2 stycznia 2009, 16:58
ale teraz juz sie nie dam!!!! ;)
2 stycznia 2009, 17:02
I ja chętnie się przyłączę bo chciała bym znów zapiąć się w spodniach o rozmiarze8-10 a nie tak jak teraz 14-16 :(
2 stycznia 2009, 17:03
racja najgorsze jest blędne koło....tez tak kiedys mialam,chudłam i tyłam......i tak wkółko
2 stycznia 2009, 17:05
No mi się przytyło po ciąży 2lata temu i od tego czasu nie mogę dojść jakoś ze sobą do ładu.Tym razem jednak musi się udać :D
2 stycznia 2009, 17:10
po ciąży zawsze jest trudno wrócic na właściwe tory :)ale jest to realne
- Dołączył: 2007-12-31
- Miasto: Gdzieś;)
- Liczba postów: 708
2 stycznia 2009, 17:21
Hehe, ja się chętnie przyłącze;) Startowałam z 46/48, teraz jestem na 44/46 :D, a marzy mi się 40
- Dołączył: 2008-12-14
- Miasto:
- Liczba postów: 720
2 stycznia 2009, 17:28
ja również pragnę 38/40 i byc taka standardową M-ką ;d co by we wszystko wchodzic i zeby problemu nie było z kupowaniem ubran :)
- Dołączył: 2008-05-08
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 887
2 stycznia 2009, 17:42
Witajcie...oj mam ten sam problem... co prawda jestem na początku tej drogi, ale wszystko możliwe...
Obecnie noszę rozmiar... hmm... no właśnie różny... ale przeważnie 46/44, a czasem nawet 48 to zalezy jak co leży... chciałabym w taka 40 wejść i nie musieć się martwić, że mam z tym problem... pozdrawiam
2 stycznia 2009, 18:09
Ja też jestem z tych co noszą rozmiar 48/50 a chciała bym być taka standardowa s/m.Teraz nawet nie mogę na siebie spojrzeć w lustro.Ale mam nadzieję,że niedługo przy waszej pomocy uda mi się osiągnąć zamierzony cel.Moje nadprogramowe kilogramy pojawiły się prawie półtora roku po ciąży.Wiem,że się wraca ciężko do formy ale ja jestem z tych pozytywnie patrzacych na zycie i wiem ze na pewno mi sie uda.Nie obedzie się bez płaczu i stresu ale na pewno dam rade.Do lipca chciała bym schudnąć i móc się zmieścić w jakies seksowne ciuszki na moja rocznice slubu.Wiec jesli pozwolicie dziewczynki to sie do was przyłączę.
2 stycznia 2009, 18:19
Hej dziewczyny, ja też się chcę przyłączyć obecnie noszę rozmiar 46/48 a chciałabym chociaż 40.
Muszę do tego dojść!