Temat: XXL zmierzające do L

Pomyślałam, że założę taki wątek.
Wprawdzie wszystkie Vitalijki łączy jeden cel, ale chyba inne problemy mają dziewczyny, które chcą schudnąć 5kg a inne te, które planują stracić 35kg ( jak np.ja).
Czy są jakieś XL, które chcą się do mnie przyłączyć? 
Ankaaa80, bardzo ladnie Ci waga spadla :) Zawsze patrze i podziwiam, ze tyle juz zrzucilas :) Duzo czasu Ci to zajelo?
Moglabys mnie zaprosic do znajomych?
Anna już Cię zaprosiłam :)
A walczę z wagą od 7 grudnia 2008, więc za niecałe 2 tygodnie strzeli mi pół roku!
Choć teraz już nie walczę... tak sobie żyję spokojnie, dietkuję, ale i pogrzeszę czasem... pilnuję tylko tego, żeby wynik nie wyszedł na plus....
A ty Anna też masz pięny wynik... 15 kilosów, to super wynik!
Ankaaa80, dzieki! Ja tez ostatnio doszlam do wniosku, ze nie ma sie juz co szarpac. Wiem, ze schudne... A czy to bedzie lipiec czy wrzesien, nie ma znaczenia :) Trzeba sie cieszyc zyciem :)
Anna dokładnie!!
Na pewnym etapie, nabiera się pewności, że cel się da osiągnać, i to tylko kwestia czasu!

Znaczy, że dobrze się ważę, uf... :D

U mnie liczy się tylko w środy, chociaż na wagę włażę częściej, ale dzisiaj ze względu na @ chyba niekoniecznie, bo waga mi pokazała 74,1 kg już po sniadaniu... Powiedzcie mi jak to możliwe, że przez dwa dni waga mi tak spadła?  Z ciekawości wlazłam dziś, żeby zobaczyć ile mi przybyło w czasie @, patrzę a tu nie przybyło, tylko spadło! Czy to może być dlatego, że przed @ organizm zbiera dużo wody? 

Eh.. kiedy ja będe taka szczupła jak Wy? 

Pasek wagi
malfinka86, zawsze przed @ naciagam woda.... tak 1-1,5 kg... Ale w 2-3 pierwsze dni wszystko ze mnie schodzi :)

malfinka, u mnie też przed @ jest wzrost (to zatrzymanie wody), a potem szybki spadek. Co do wagi, to przy twoim wzroście na pewno obecna waga, to żaden koszmar :) Nie łam się, spokój konsekwencja i będzie dobrze :D

Taa, żaden koszmar.. A to wstrętne brzuszysko? :P Musze schudnąć, dla siebie, żeby się lepiej poczuć :)

Pocieszyłyście mnie :) Znaczy, że to co zobaczyłam na wadze kiedyś w większości było wodą :) Lepiej mi, bo czułam się jak słoniątko :)

Pasek wagi

Aaa.. i poproszę o zaproszenia, bo poczytac nie mogę o Waszych sukcesach! :P

A teraz módlcie się, żebym w końcu napisała ten wstęp i zakończenie do pracy.. Ciężko i opornie mi idzie...

Pasek wagi
ja już wysłałam!
A w ogóle, to co jest grane??
Wątek podupada?? Gdzie Wy współodchudzaczki??

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.