- Dołączył: 2007-01-30
- Miasto:
- Liczba postów: 48
2 stycznia 2009, 16:04
Pomyślałam, że założę taki wątek.
Wprawdzie wszystkie Vitalijki łączy jeden cel, ale chyba inne problemy mają dziewczyny, które chcą schudnąć 5kg a inne te, które planują stracić 35kg ( jak np.ja).
Czy są jakieś XL, które chcą się do mnie przyłączyć?
7 maja 2009, 08:44
a u mnie na wadze porazka... nie wiem, co sie dzieje - w 3 dni kg na plus... mam ochote walnac ta dieta o sciane i isc sobie :(
7 maja 2009, 09:57
mi też się waha waga strasznie wczoraj 101 dzis 103 nie wiem dlaczego przeciez wczoraj bylo dietkowo i wzorowo tez mam juz dosc
7 maja 2009, 11:03
dziewczyny może woda wam się przed @ zatrzymuje...
u mnie waga wzrosła, ale wiem po czym - żarłam jak prosie...
A u Was? Dziwne... na pewno przejściowe i migiem spadnie z nawiązką!
8 maja 2009, 08:42
hej!
no i jakpiątkowe ważenia??
u mnie +0,4kg... ale po mojej 'diecie' w tym tygodniu to i tak nie najgorzej.
Powalczymy... może w weekend uda mi się w miarę grzecznie funkcjonować!
Samych spadków na wadze i miłego weekendu życzę!
8 maja 2009, 09:58
a u mnie dzisiaj spadek! dzieki activii i wiekszym porcjom jedzenia (ale jedzenia dietkowego)... Mam nadzieje, ze najgorsze mam za soba, choc w niedziele komunia chrzesniaka meza...
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
8 maja 2009, 11:06
Anna ale masz imprez...Musisz sie trzymac.
Ankaaa80 u mnie spadek 1,80 kg,ale na pseczku zaznaczylam 1,50 kg wole miec rezerwe jakby sie cos wadze odwidzialo...
Ankaaa80 to pewnie przed @ tak masz.Wszystko jest do odrobienia.
8 maja 2009, 13:56
swajtek, imprez tak duzo ze chyba nie wyrobie... teraz komunia chrzesniaka, za tydzien mojej corki, w ostatnia niedziele maja mojej chrzesnicy, a w czerwcu 13 jeszcze wesele... szkoda gadac...body {
background: #FFF; ...
8 maja 2009, 14:07
swajtek, świetny spadek!! I dzięi za pocieszenie, ale @ to najwcześniej za tydzień więc nie mogę na nią zwalać. Pożarłam, taka prawda - to i waga podskoczyła... ale spoko... takie straty są do odrobienia :)
Anna no to czeka Cię niezłe wyzwanie i pokus wiele! Trzymaj się!
- Dołączył: 2009-01-14
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 780
8 maja 2009, 20:48
czesc
jestem po przerwie i powiem wam ze sie poddałam nic mi nie wychodzi waga rosnie a nie spada nie mam motywacji i generalnie klapa na całej lini jesli chodzi o odchudzanie:(
wam życze większej wytrwałości
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 919
9 maja 2009, 09:41
U mnie kilogramowy spadek, chyba jednak czterodniowa wyprawa w końcu dała rezultat :))) Chyba jednak musimy być wytrwałe i nie poddawać sie zwatpieniu=w końcu waga znowu zacznie spadać.
Uściski.