- Dołączył: 2007-01-30
- Miasto:
- Liczba postów: 48
2 stycznia 2009, 16:04
Pomyślałam, że założę taki wątek.
Wprawdzie wszystkie Vitalijki łączy jeden cel, ale chyba inne problemy mają dziewczyny, które chcą schudnąć 5kg a inne te, które planują stracić 35kg ( jak np.ja).
Czy są jakieś XL, które chcą się do mnie przyłączyć?
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
23 marca 2009, 11:07
Dzida15 co Ty!Tak nie możesz nawet myśleć.Trzymam kciuki za Ciebie!Zobaczysz,wszystko jakos się uloży,tylko trochę czasu potrzeba.
- Dołączył: 2009-01-14
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 780
23 marca 2009, 11:15
czasu juz za dlugo czekalam myslalam prubowalam ratowac to juz pol roku a ja mam coraz mniej sily nie daje rady
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
23 marca 2009, 11:21
Nie załamuj się ,powolutku wszystko sie ułoży, trzymam kciuki.Przytulam mocno.
- Dołączył: 2009-01-29
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 478
23 marca 2009, 11:53
Cześć dziewczyny!
Wiosna, chociaż za oknem szaro i zimno. Ja w weekend naładowałam swoje baterie na 100% i z zapałem zabrałam się za dalsze zrzucanie zbędnych kg.
Dzida15, mam nadzieję, że wszystko Ci się ułoży tak, że będziesz szczęśliwa. Czasem to co się dzieje, w dalszej perspektywie wychodzi nam na dobre, więc nie załamuj się i działaj zgodnie z tym co Ci serce i rozum podpowiada. Nie wolno Ci tylko jednego: poddawać się, załamywać. Pamiętaj, że masz w nas wsparcie.
body {
background: #FFF;
}
- Dołączył: 2009-01-07
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 394
23 marca 2009, 12:21
Witam miłe odchudzaczki:-)
nie pisałam długo, no bo wiadomo: dzieci chorowały, weekend w szkole i nie bardzo było co pisać, bo o odchudzaniu nie było mowy.
Nawet na wage nie wchodzę, żeby nie stracić niezłego nastroju.
Zważe się w środę- to będzie 4 tyg.
Dzieciaki zdrowieją, w szkole całkiem fajnie było, i perspektywy jakieś lepsze widze...
Mam nadzieje że tak to się utrzyma.
Zycząc powodzenia
idę za robote się barać.
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
23 marca 2009, 12:28
Kamiko1311 cieszę się,że dzieciaki zdrowieją i wszystko jest ok.Przyjemnej pracy .
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 919
23 marca 2009, 12:39
Ja ruszam. Dzisiaj rano waga: 82,5. Do boju!
- Dołączył: 2009-01-29
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 478
23 marca 2009, 13:04
Póki co, udało mi się w ten weekend nie przytyć, zaczęłam wiosnę z wagą 86,00kg, a dzisiaj rano miałam 85,8. Chciała bym do świąt ważyć 82-83kg
body {
background: #FFF;
}
23 marca 2009, 13:14
u mnie zaswiecilo sloneczko, wiec przesylam do Was
smutki precz! musimy walczyc! nasze zdrowie i dobre samopoczucie jest najlepsze!
dzida15, daj sobie troche czasu... problemy sie rozwiazuja, tylko niestety wolniej niz chcemy... a jesli waga nie chce spadac, to moze odwiedz endokrynologa?
body {
background: #FFF;
}
23 marca 2009, 13:16
a co z crokusikiem dzisiaj?body {
background: #FFF;
}