- Dołączył: 2007-01-30
- Miasto:
- Liczba postów: 48
2 stycznia 2009, 16:04
Pomyślałam, że założę taki wątek.
Wprawdzie wszystkie Vitalijki łączy jeden cel, ale chyba inne problemy mają dziewczyny, które chcą schudnąć 5kg a inne te, które planują stracić 35kg ( jak np.ja).
Czy są jakieś XL, które chcą się do mnie przyłączyć?
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
16 marca 2009, 07:44
HEJ
U mnie dziś waga z paseczka powróciła, ale nie mam pojęcia jak to możliwe bo za ostatnie 2 dni powinnam dostać orządne lanie.
Dziś będę próbowała napisać do sprzedawcy mojego steppera i zobaczymy czy coś poradzi. Jak nie to chyba kupię nowy. Ale tym razem poszukam jakiegoś sprzedawcy z Warszawy, w razie jakiś reklamacji.
Crocus ależ twoje dziecię wcześnie wstaje. Ale pewnie masz wieczory wolne, mój idzie spać opo 23. Dziś wyjątkowo wstał o 6:45.
16 marca 2009, 08:26
Dzien dobry wszystkim walczacym!!!
U mnie tak szaro i smutno za oknem, ze nie chce sie wierzyc, ze wiosna tuz, tuz... Moze choc u Was jest sloneczko?
body {
background: #FFF;
}
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
16 marca 2009, 08:46
niestety i u mnie same czarne chmury za oknem.
16 marca 2009, 09:06
ja wczoraj pojadałam pizze, i dziś waga się zemściła... ale trudno... sama chciałam
Crokus To że ty dasz radę to jestem pewna, ale jakoś o sobie trudno mi tak myśleć... ale walczę. Po wczorajszych grzeszkach wracam do jogurtów i mam nadzieję waga też wróci na swoje miejsce wczorajsze, a może nawet i spadnie bardziej :)
miłego dnia kobitki!
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
16 marca 2009, 09:10
Swajtek, dzięki Jasiek od wczoraj nie ma temperatury, dlatego wyszlismy na dwór, zresztą dzisiaj już też :)
Aniag, tak jest kapany o 19, przed 20 spi i cieszy mnie to prawdę mówiąc, bo wieczór to jedyna chwila jaka mam tylko dla siebie...
Poszłam na zakupy i zasnął mi jak tylko weszlismy do domu... chyba dla niego też była za wczesna pobudka :))
Mimo okropnej pogody mam jakiegoś powera, dzisiaj będzie dobry dzień, mówię Wam! :)
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
16 marca 2009, 09:12
No u mnie tez nie ma sloneczka,ale tak mi wesolo na paseczku 1 kg mniej.
Wszystkim walczacym powodzenia zycze.
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
16 marca 2009, 09:14
Crokus ciesze sie,ze z Jasiem ok.
Ciekawe jak n a s z e inne dzieci nic nie piszecie,czy wyzdrowialy?
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
16 marca 2009, 10:14
Swajtek wielkie gratulacje! Bedzie Ci dzisiaj humorek dopisywał :) No i od razu zapał jest, co? :)
Ja kolejne 40 minut stepera zaliczyłam, wykorzystałam to, ze Jasiek śpi :)
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
16 marca 2009, 10:32
Coś dziś ma w sobie ten dzionek.
Mimo pogody u mnie też jakiś lepszy humorek i zapał do życia powraca. Jeszcze pokasłuję ale wkońcu już nie boli mnie tak strasznie głowa - jakie to wspaniałe uczucie.
Chciałam wyjść trochę na spacer ale pada a mały też jeszcze kicha i pokasłuję, więc zobaczymy może po południu.
Wezmę się trochę za porządki, pranie i pozmieniam pościel.
Oj napiłabym się jeszcze kawki ale nie mam mleka.
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
16 marca 2009, 10:35
Rany ja też zrobiłabym pranie... ech, czekam, aż tata zrobi ta pompkę, mówił tez, ze pompa tez coś nie za bardzo chodzi... Na szczęscie dostałam wczoraj od mamy pierogi z mięsem, wiec obiad gotowy, mogę się troche polenić :)
A niedługo czas na druga kawkę, Aniag wpadaj, u mnie mleka pod dostatkiem :)