- Dołączył: 2007-01-30
- Miasto:
- Liczba postów: 48
2 stycznia 2009, 16:04
Pomyślałam, że założę taki wątek.
Wprawdzie wszystkie Vitalijki łączy jeden cel, ale chyba inne problemy mają dziewczyny, które chcą schudnąć 5kg a inne te, które planują stracić 35kg ( jak np.ja).
Czy są jakieś XL, które chcą się do mnie przyłączyć?
- Dołączył: 2006-01-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 991
11 marca 2009, 14:28
Chyba odstraszyłam slonce:( bo wlasnie sie sciemnilo i zaczol padac deszcz:(
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
11 marca 2009, 15:10
Witaj Zuzia, jasne, ze możesz się przyłaczyć :)
Kamiko, to może i ja kupie ta fetę, tak długo za mną chodzi... :)
Swajtek, a ile płaciłaś za ta przyjemność?
Asiatko witaj :) No ja mam to szczęście, że jeśli Tacie nie uda się naprawić, to weźmie do nich i mi wypiorą :) U mnie też pada, a po słonku juz ani sladu...
Udało mi się zaliczyć steper, więc nie jest źle :) A teraz biegnę przewinąć syna, bo jakieś dziwne aromaty do mnie dotarły... hehe
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
11 marca 2009, 15:11
Dzięki kochane, walczymy z wirusem. Mały sobie śpi, a ja z kawką i marchewką. Muszę jakoś dotrwać do obiadu o 17 bo już dziś zdążyłam nagrzeszyć.
crokus, Ankaaa80 - 3 kg 3 tyg - realne, to i może mi się uda?
Kamiko - dobre śniadanko, chyba też któregoś dnia zrobię sałtkę grecką bo u mnie w lodówce jakaś feta leży i nie może się doczekć. Sama feta może i kaloryczna ale w takim tłoku jak sałata lodowa, pomidorki, ogórki, papryka to wychodzi całkiem rozsądnie.
witaj zuzia197811
Crocus to z tą pralką masz nie wesoło. Dla mnie to w domu sprzęt nr 1, nie wyobrażam sobie prać wszystko ręcznie a kiedyś przecież tak ludzie żyli.
Przyłączam się do szukania sosobu na lenia i jeszcze na tego szatana co ciągle kusi jedzonkiem.
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
11 marca 2009, 15:20
Crokus do whirpool 60 zl,syn wymienia sam,a serwisant 120zl.Ale sprawdz najpierw filtr czy czysty i czy cos nie wpadlo miedzy beben,czy waz co wypuszcza wode jest drozny, bo od tego trzeba zaczac.
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
11 marca 2009, 15:27
Aniag, u mnie to samo, ja nawet nie wiem skad tyle prania, zdarza się, ze puszczam 4 pralki dziennie...
Swajtek, to wszystko juz sprawdzone, nawet moje druty ze staników powyciagane ;) Ale mój mąz nie zna sie na takich sprzętach, dlatego licze na to, ze Tacie się powiedzie...
- Dołączył: 2009-01-07
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 394
11 marca 2009, 15:28
zmieniłam sobie suwaczek- trzeba chyba wyznaczać mniejsze cele - a ich osiąganie będzie łatwiejsze:-)
właśnie się dowiedziałam , że to co zrobiłam w zeszłym tygodniu- czyli dni dietetyczne i grzeszne na zamianę- może się okazć skuteczne. Jest taka teoria że jeśli 1 tydzien się odchudzay to drugi jest stabilizujący ( nie mylic z obżerającym) wtedy tydzień 3 powinien przynieść więcej kilo ubytku w wadze.
Zobaczymy za tydzień.
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
11 marca 2009, 15:30
Kamiko coś w tym musi być, już wielokrotnie w czasie mojej diety zdarzało się tak, ze jak nagrzeszyłam i następnego dnia trzymałam dietę, to spadek był około kilograma nawet...
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
11 marca 2009, 15:31
Kamiko1311 to wydaje sie logiczne.
Crokus moj syn prwie wszystko naprawi,mam dobrze pod tym wzgledem,tylko na czesci czasami dlugo sie czeka.
11 marca 2009, 15:45
miłego dietetycznego popołudnia - lecę do domu do rodzinki... i pokus
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
11 marca 2009, 17:54
Swajtek, mój tata własnie walczy z pralką, mam nadzieje, ze mu się uda :)
Ankaaa, trzymam kciuki, żeby pokusy nie wygrały!