Temat: XXL zmierzające do L

Ale jednak sie udało i to jest najwazniejsze:):)

Dokładnie :) Czasem tak ciężko mi na niego wejść (leń się odzywa), ale jak już wejdę, to jakos leci :)

Zupełnie nie mam pomysłu na obiad, lodówka pusta, do sklepu mi się nie chce iśc, ech, muszę wytężyć umysł hehhe

crokus-Oj wiem cos na ten temat tez mam podobnie hihih:)

a ja własnie wstałam,
ciekawe jak tu życ z takim leniem:-( nic mi się nie chce, wiec zeby tego nie widziec przesypiam pol dnia.

kamilko jak przyjdzie wiosna to napewno poczujech chce do zycia:)ja na to licze:)

U mnie też w lodówce nic na obiad. I nie mam jak wyjść z domu. Mąż będzie musiał coś kupić w drodze do domu więc pewnie nie będzie to ani zdrowy ani dietetczny obiad.
Wogóle nie mogę się dziś rozstać z lodówką, ciągle tam zaglądam, chyba przez te pustki nie mogę zjeść nic konkretnego i ciągle coś skubię jakieś resztki.

Mam fatalne samopoczucie, nie wiem - gardło mnie już nie boli, nos minimalnie przytkany ale oddycham, głowa mnie nie boli ale mam wrażenie że mi zaraz pęknie. Okropne uczucie.
Synek znowu zwymiotował ale naszczęście śpi już prawie 2 godziny, co chwila coś marudząc.

Kurcze wiem,ze odrobić straty na paseczku mogę jedynie ćwicząć ale nie mam zupełnie siły. Jeszcze mam @ i chyba zaczynam marudzić.

Boże oddawaj słońce tu na ziemię bo oszleję!!!

aniag11-rozumiem cie bo ja tez sie tak czuje..beznadziejenie, ale zawsze trzeba miec troche optymizmu w sobie, ja wiem ze niedlugo juz nasze nastroje sie zmienia bo wkoncu przyjdzia wiosna:)

Aniag współczuję tego samopoczucia, mam nadzieje, ze szybko się zmieni :)

Poleciałam do warzywniaka i wstawiłam pomidorówkę, a na drugie zrobię placki z jabłkami. Usmażę też kotleciki z selera, może ktoś będzie miał ochotę ;)

Crokus-A ja znowu bede meczyc cie jakie to kotleciki z selerem?jak je obisz?

Zmykam robic obiadek
Crokus jak bys mogla mi przepisik wyslac np. na poczte bym juz go miala to byla bym wdzieczna Bardzo::)