- Dołączył: 2007-01-30
- Miasto:
- Liczba postów: 48
2 stycznia 2009, 16:04
Pomyślałam, że założę taki wątek.
Wprawdzie wszystkie Vitalijki łączy jeden cel, ale chyba inne problemy mają dziewczyny, które chcą schudnąć 5kg a inne te, które planują stracić 35kg ( jak np.ja).
Czy są jakieś XL, które chcą się do mnie przyłączyć?
6 marca 2009, 12:29
z dietką do przodu ale powoli. Ostatni tydzień to zastój wagi ale właśnie w weekend byłą u swojej mamay na Śląsku i choć mocno sobie obiecywałam, to powstrzymać się od jedzenie nie mogłam. Miałąm taki apetyt na mięcho, że szok. jedyne z czego jestem dumna to fakt, że od Środy Popielcowej nie zjadłam niczego słodkiego ale to juz jest inna motywacja.
Tak czy inaczej rezultat jest od 26.01 ok 4 kg; na pasku jest inaczej bo coś musiałam żle wpisać. Startowałam z wagą 76 kg, teraz mam 72 a gdyby nie te wpadki mogłabym ważyć już poniżej 70 :(.
Zadałyście mi też ćwieka tymi ćwiczeniami i zaczęłam intensywnie o tym myśleć. W domu mam abrocket ale lezy w szafie zakurzony. Podoba mi sie twój stepper choć boje się że trudno będzie mi złąpać rónowagę. Myślę też o twisterze - może go stosowałyście - co myślicie? Mogłabym steper wykorzystać na rozgrzewkę a potem ab r na brzuszki bo rzeczywiście fajnie się je robi na tym sprzęcie.
Z innej beczki, byłąm wczoraj na koncercie AM Jopek. Nie myślałam że kobitka jest tak wyluzowana. szybko stworzyła sympatyczną atmosferę i cały kocert byl bardzo udany. Polecam takie odskocznie od rzeczywistości.
Sorry że tak dużo na raz ale mam dostep do netu tylko z pracy i nie mogę długo tu gościć. pozdrawiam i życzę wytrwałości w weekend :
- Dołączył: 2006-01-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 991
6 marca 2009, 12:50
Wyszłam tylko na chwilke do sklepu a wy sie tak rozpisałyscie:)
Kupiłam podrodze piekne tulipanki nie moglam sie oprzec:)
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
6 marca 2009, 12:52
Kzadrożna, nie wiem, najadam się zapachami, a potem juz nie mam ochoty na jedzenie... Co do steperka, to nie mam problemu z utrzymaniem równowagi na nim, nawet mojej mamie sie udaje :) Twisterka tez mam, ale juz chyba ze 2 mce na niego nie wchodziłam, odkad kupiłam steper tylko on rządzi :))) Twisterek jest fajny, chociaz moje maksimum to bylo 15 minut, nie dlatego, ze coś bolało, ale po prostu strasznie się nudziłam nim... Na steperze czuję, ze coś robię, ze spalam kalorie a twiesterek nie dawał mi takiego odczucia...
Z czym robisz muffinki?
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
6 marca 2009, 12:54
Asiatko, kocham tulipany, to moje ulubione kwiaty :)
- Dołączył: 2006-01-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 991
6 marca 2009, 12:54
Crokus ja tez:)zawsze jak stoja gdzies to musze kupic bo nie moge przesc obok:)
- Dołączył: 2006-01-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 991
6 marca 2009, 12:57
Ja sie caly czas zastanawiam nad steperkiem bo ja boje sie ze kupie a pozniej szybko mi sie znudzi ehhh ale chyba musze silna motywacje w sobie znalesc
A ile minut dziennnie tak srednio cwiczycie dziewczyny?
- Dołączył: 2008-06-06
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 11337
6 marca 2009, 13:05
ja jak wczesniej wspomianlam ile wlezie na obecna chwile mam 25 min ;p + 8 min abs + 8 min legs jeszcze jeden abs i z 2 razy steper napewno ;p;p
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
6 marca 2009, 13:05
Asiatko u mnie różnie z tym bywa, najmniej robię 40 minut, najwiecej zrobiłam 2h i 50 min...
- Dołączył: 2008-06-06
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 11337
6 marca 2009, 13:07
ups to nie temacik dla mnie chociaz ja tez bylam grubasna ;p
- Dołączył: 2006-01-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 991
6 marca 2009, 13:10
Ojej Crokus ty to masz sile:)patrze na twoj paseczek to az musze ci POGRATULOWAC:)jestes tuttaj dla nas przykładem:)