- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 sierpnia 2009, 00:13
Dzień 1 sierpnia, sobota, start dla nowego miejsca spotkań:))))) Tym razem będziemy dla siebie grupą wsparcia:)))) Każda z nas może być sexi mamą:)))) I żeby nie było mi tu żadnych wątpliwości, jesteśmy silne i damy sobie ze wszystkim radę:)))))
Edytowany przez Nika85 (moderator) 17 sierpnia 2009, 18:21
9 stycznia 2010, 23:00
10 stycznia 2010, 07:40
Hej slonka !!!
No tak obiecalam ze bede popoludniu a nic nie wyszlo , juz pisze why.
Moja mala wczoraj pierwszy raz jechala na noclego do przyjaciólki Gabi :) Wiec rano kochane pocwiczylam na Orbim , wykapalam sie i smignelam do miasta po drobiazgi dla dziewczynek. Oczywoscie NA NOGACH - raz ze dodatkowych ruch...DWA ze kochane...moj samochod byla tak zasypany sniegiem ze nawet nie podjelam sie proby jazdy. Jak wyszlam do miasta to cieszylam sie ze auto zostawilam...Ulice biale , samochody tanczyly...zakopywaly sie na parkingach - koszmar !!!
Pozniej jak wrocilam , to kapiel malej , potem obiad , jej pakowanie i trzeba bylo ja odstawic do kolezanki. Zdecydowałąm sie na tkasówke. Czekałam pol godziny - ale to i tak mało przy takiej pogodzie....Taksa zakopała sie pod moim blokiem...Potem pod domem przyjaciól...cyrki jak nic. Echhh
Na to konto ze starsza latorośl pojechala na "impreze" my sobie tez zrobilismy "impreze". Kolacyjke - NIEDIETKOWĄ :( Drineczka ...Oj fajnie było...Ale zjadłam wczoraj z 2000 - 2300 kcal..Echh...
No ale dzis juz bede grzeczna...
No i dlatego jakos juz nie wrocilam do kompa...
Po obiedzie jedziemy po corcie..BEDZIE jeszcze kulig wiec radocha ze ho ho ho ...Ale cos czuje ze nas pchac beda tj. auto...bo SNIEGU TYLE...
U was pewnie tez , co kochane ?
10 stycznia 2010, 07:49
Orzeszek ...Ja tez jak Annam zapytam- czy ty dobra wage podalas slonko ? moj Fifi ma pawie 5 i pol miesiaca i wazy w granicach 7.800 - 8.000 kg ...:) ( w szpitalu jak nas przyjmowali wazyl 7.700 ...potem zjechal do 7.400...wiec teraz tak mysle moze to 8.000 ma ). :):):) Bo jak twoje dziecie tyle wazy to chyba drobniutkie jest ..:)
Orzeszek..kochana a jak ty masz na imie ? Tak z ciekawosci pytam ihhihi :) Co do tej rehabilitacji to ci powiem pełen wypas. Wszystko razem i logopeda i psycholog - super. Swietnie sie zajmujcie bobaskiem...Juz 8 miesiecznym hihihi :) Kurcze ..za chwile roczek :) Matko...A z zawodowych spraw - czy ty przypadkiem nie wykladasz jakiegos interesujacego przedmiotu na uczelni ? :) Takie mam wrazenie :) Ale jak nie chcesz nie musisz kochana pisac. :)
Annam - a ty wiesz ze ja juz zastanawialam sie czy moje dziecko za duzo nie wazy ? Fifi ma tak jakos ukształtowane ciałko ze ma duzy brzuszek...I ci cholerni lekarze pytali mnie ile on je i ile wazy...bo taki duzy sie wydaje...No a waga w normie...Tylko mnie kurna stresuja gamonie !!!
Co do jabluszek..wiesz co ...Moj Fifek to je wszystko co mu podam ihihhi ...Ale po jablkach zauwazylam ze ma luzniejsz kupki..Wiec teraz to juz mu podaje jablka z czyms ( gotowe Gerbera . Hippa lub Bobovity ). Je tez juz super zupki i obiadki. Jeszcze mu kaszki nie podawalam ..dzis sporbuje. Ale pewnie nie ma co sie porownywac..bo przeciez...ja karmie mlekiem modydtfikowanym.
Annam slonko - mialas z tym obracaniem na boki dokladnie to samo co ja...Ja ksiazkowo obliczylam ze fifi juz cos tam pownien robic a nie robil. Tragedia. Minely 3-4 dni i sam zaczal sie obracac...Ach my mamy ...histeryczki troche...
Z tymi nalesnikami hihihi to dobre...Biedny facet zestresowal sie przy patelni :)
10 stycznia 2010, 08:00
Martus ...sloneczko moje...Ach faceci faceci...strasznie czasami sa...Gamonie jakich malo...Wiem jak smutno kobiecie jak sa klotnie itd..Wiesz ja np. wogole nie potrafie sie klocic...Przechodza mi zlosci po 5 minutach.. zawsze daze do ugody...Ale ten moj to tez czasami taki uparty...W kazdym razie dobrze jest kochana wyrzucic z siebie to co boli itd itd...Bedzie juz teraz tylko dobrze !!! :)
I najwazniejsze ze Gabi juz zdrowsza , ze ma apetyt..kochana to jest super ! Wiem ze zmeczona jestes...ze w nocy to wstawanie to koszmar..Buuu Ale niedlugo przeprowadzicie sie...Bedziesz miala swoj piekny domek , gniazdko o ktore bedziesz dbac..a dzieci beda pieknie sie rozwijac w ciepelku domowym...
A jak twoja dietka Martus ? Ja tylko wczoraj zwaliłam..ale mam jeszcze @ i brzuch mam wielki ...Oj ale jutro jakby nie bylo zwaze sie !
10 stycznia 2010, 08:01
Marta a co z ta cena minimalna ? Facet nie ustalił ? Cyz poprostu na aukcji jest napis ze cena minimalna nie zostala osiagnieta ? Jesli tak ..to trzeba napisac pytanko...a jesli nie tzn. ze tyle zaplacisz za ile wylicytujesz ! Chodzik fajowy !!! Licytuj !
Ja chodzik dostalam na chrzciny ...i teraz stoi i czeka :)
10 stycznia 2010, 11:02
10 stycznia 2010, 11:13
Witajcie slonka :) Gabi rano miala straszny kaszel ale to po wstaniu i juz teraz cisza :) zjadla ladnie 120ml kaszki,wiec juz coraz lepiej :)
Dzieki Aurorka za mile slowa,ja kochana dietka to -0 bo nie mam na to sily,a pocieszam sie batonikami,do tego mam okres i ledwo zyje.
U mnie sniegu conajmniej metr,tam gdzie nie odsniezane przez ludzi,masakra...Fajnie,ze mala jest u kolezanki,odsapneliscie z mezem troszke,a taka kolacyjka romantyczna to potrzebna,mozna pogadac o tych sprawach na ktore zwykle nie ma czasu :)
Kochana w aukcjii jest napisane cena minimalna nie zostala osiagnieta,chyba faktycznie napisze do faceta meila z zapytaniem o ta cene,tak jak mi doradza Annam.
Dziewczyny moja mala jest bardzo drobniutka,ma 8 miesiecy zaczete i wazy kolo 9kg,wiec nie wiele,ale taka jest jak starsza jej siostra,drobnej posturki.
A jak myslicie za ile taki chodzik licytowac,no bo w koncu on uzywany,choc nie zniszczony jest,dawalam 40zl i to malo,wiec chyba dam wiecej,albo najpierw napisze meila.
Annam slonko tak masz racje mozna zglupiec w sklepie przed polkami,ale nie daj sie zwariowac,prubuj pojedynczo potrawy bo nie wszystko kazde dziecko lubi.Moja nie je potraw z kabaczkiem,z wolowinka,nie lubi tego z ryba ze sloiczka,choc karpia i amura na swieta wcinala,nie przepada tez za kaszka owoce lesne.Wogule ulubione jej to brzoskwinia,marchewka,banan,a z obiadkow to danie z kluseczkami i z krolikiem :) musisz powolutku probowac co twoja bedzie chciala jesc.
Musze wam powklejac potem pare zdjec,gabisi i mojej lazienki,chyba sie nie obrazicie jak nam forum troszke pozawalam zdjeciami? Kurcze ale tak potrzebuje zeby ktos powiedzial jak to wyglada,czy dobre kinkieciki kupilam :) Zaraz musze na allegro poszukac przycisku do geberitu,bo wybor kiczowaty w sklepach,moze na allegro cos wiecej znajde?
Znikam bo rosolek trzeba przyprawiac,pa!
10 stycznia 2010, 11:25
10 stycznia 2010, 11:25
10 stycznia 2010, 12:02
Oj Annam tak,tak zasypalo cala Polske :) Ja chcialabym z dziecmi isc na sanki,ale niestety tylko starsze pojda,moze Hubi tez,ale ja z Gabisia nie wychodze,nie bede ryzykowac :(
Rosolek mam gotowy,kurczak sie piecze w piekarniku,zmykam prasowac,chociaz troszke musze nadrobic,bo nazbieralo sie tego,oj nazbieralo....