- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 sierpnia 2009, 00:13
Dzień 1 sierpnia, sobota, start dla nowego miejsca spotkań:))))) Tym razem będziemy dla siebie grupą wsparcia:)))) Każda z nas może być sexi mamą:)))) I żeby nie było mi tu żadnych wątpliwości, jesteśmy silne i damy sobie ze wszystkim radę:)))))
Edytowany przez Nika85 (moderator) 17 sierpnia 2009, 18:21
7 grudnia 2009, 09:05
Aurorka slonko ja od 2 nie mam diety,ale od dzis biore sie za siebie,za duzo sobie pozwalam,zaczynam sie rozkrecac,a to jak karuzela :(
Dostalam @ wiec sie nie waze,ale dietka musi byc!Rano nessvita i kawa ze slodzikiem,nawet z mleczka dzis zrezygnowalam :)
Kochana czekam na przepisik,wyprubuje moze w sobotke,na szczescie tamte pierniczki co robilam jeszcze sa,ale kto do nas przyjdzie to prubuje,dzieci podjadaja i z trzech puszek zrobila sie jedna :))) nawet nie zdazylam wszystkich ozdobic,bo lukru kupilam za malo tego kolorowego,ale im to nie przeszkadza :)))
Choinka ubrana super,jeszcze tylko chca dozucic te figurki z masy solnej,dzis beda malowac....jakby malo na tej choince wisialo....wczoraj smialam sie do meza,ze w domu to na zewnatrz postawimy taka z 4 metrowa,moze im wtedy starczy?
Znikam,buziolki,pa!
7 grudnia 2009, 09:30
Dorr slonko ja nie rozumiem jak to sie stalo,ze twojego pamietnika nie mialam w znajomych???ale juz naprawilam swoj blad :) napisalam tez do ciebie wiadomosc :) a czemu slonko tak krucho u ciebie z wpisami w pamietniczku,zrob choc kruciutki wpisik grudniowy,co :)))
Buziaczki sle!!!
7 grudnia 2009, 09:49
Dziewczyny!!!!!
Zwazylam sie rano z ciekawosci,a tam mimo slodyczy i @ jest moj cel !!!!!
95 kg,dacie wiare?
7 grudnia 2009, 12:01
NO MARTA - GRATULACJE !!!
7 grudnia 2009, 12:03
Upieklam pierwsza partie piernikow - Michi mi wyszlo 75 sztuk !!!
Ta partie zachowuje do domu , kolejna na choinke , kolejna dla mamy i do rozdania...uff ale ukop w tej kuchni wrrr
7 grudnia 2009, 15:33
7 grudnia 2009, 19:04
7 grudnia 2009, 20:12
Dzieki Aurorka i Michigan :)
Michi czy ty piszesz o plecionce?Jak nie to napisz mi nazwe tej zylki :) moj ma tyle tego sprzetu,ze masakra,wedek ma w sumie 8 a czujniki bran tylko dwa wiec mu dokupie,ale ta zylke tez bym kupila jak dasz namiary :) ja nie lubie wedkowania,to nie dla mnie zabawa.
Kochane ja polecam sledzie po wiejsku,uwielbiam i zawsze u mnie na swieta,oto przepis :
Śledzie moczymy w wodzie aby były mniej słone, najlepiej zostawić na całą noc zamoczone lub 3 razy co godzinę zmieniać wodę w misce w której leżą.
Śledzie kroimy w małe kawałki, ok 2-3 cm kwadraty. Wsypujemy je do miski, potem ścieramy na terce o małych oczkach marchewkę, ogórki trzemy również na tarce ale o dużych oczkach, dodajemy pokrojoną w plasterki cebule i olej, i mieszamy.
Z podanych składników gotujemy zalewę.
Śledzie wkładamy do jednego dużego słoja lub do 2 litrowych, dodajemy liść i ziele i zalewamy wystudzoną zalewą. ( Jeśli zalewa nie przykryje w pełni śledzi można dodać trochę przegotowanej wody, nie więcej niż pół szklanki aby nie zmieniły smaku) Najlepiej smakują po 2-3 dobach :) Zycze wam perelki smacznego :)
7 grudnia 2009, 20:41
8 grudnia 2009, 03:37