- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 sierpnia 2009, 00:13
Dzień 1 sierpnia, sobota, start dla nowego miejsca spotkań:))))) Tym razem będziemy dla siebie grupą wsparcia:)))) Każda z nas może być sexi mamą:)))) I żeby nie było mi tu żadnych wątpliwości, jesteśmy silne i damy sobie ze wszystkim radę:)))))
Edytowany przez Nika85 (moderator) 17 sierpnia 2009, 18:21
22 listopada 2009, 07:48
Kochane...
Zaczne od dobrych newsów u mnie - weszłam rano na wagę ...a tam 79,90 .. ...W ciagu 10 dni ubyło mi prawie 2 kg :) Jestem taka szczesliwa...bo wreszcie waga sie ruszyła , a tak długo stała jak zaklęta...Tak wiec mam turbodoładowanie do diety na nastepny tydzien...I zaczełam wierzyc ze mi sie uda...
Michi - gratuluje wytrwalosci...Mnie ta kopenhaska zołądek rozwaliła , za mało jedzenia i waga potem poszła w góre..Ale mam nadzieje ze u ciebie bedzie wszystko ok ! Widze ze na paseczku juz 6 z przodu - gratuluje !!! u mnie 7 ...wreszcie :) Jeszcze cała DYCHA przede mna ...
Co do Sylwestra ...Martus - gdzies sie wybierasz ? My chyba w domu albo u znajomych..co maja tez dzieciaczki ...Ale to sie jeszcze okaze. Aktualnie jestem tak zmeczona ze mam w nosie wyjscia i imprezy..Nie mam na to sil. Nawet moj maz mi mowi - idz z kolezanka na kawe...A ja nie mam sily..Bo pod wieczór to zasypiam ..Lece z nog...
Michi - a moj maz uwielbia imprezy..Nawet mnie to wkurza...chociaz ma swoje dobre strony..bo zawsze sie fajnie bawimy jak gdzies idziemy..taki dowcipnis z niego..no ale od dawna nigdzie nie bylismy...
Maly placze kochane ..lece
22 listopada 2009, 08:27
hej
Aurora
bravo..........,super......strasznie się cieszę że waga leci Ci w dół......
co do ospy, wiesz może to i lepiej że teraz i oboje, jak jestes w domu, no bo ospe trzeba wysiedzieć w domu, dziecko przyplinować żeby się za bardzo nie podrapało...., a jak wrocisz do pracy to mógłby byc kłopot...
w pewnym sensie będzie z głowy,...
heheh
fajnego tego męża masz, mmhh.gotuje....., i dobry na imprezy.....
mój też dobry, ale gotować nie znosi i nie umie, i nie imprezowy zupełnie.....
22 listopada 2009, 08:49
hohihihi Dorrr ...kochana kobito...dzieki za tyle fajny słow..od razu mi jakos lepiej na serduszku ...
Z facetami wiesz jak jest...maja swoje plusy i minusy...ihihih Ja mojego lubie chwalic ...ale wierz mi ze czasami mnie tak wnerwia...bo jest okropnie UPARTY...No gorszy niz OSIOŁ !!! :) No ale nie ma ideałów :)
Czekam teraz na zmiany na twoim paseczku...Wierze ze ci sie uda...
A co do ospy - jasne co z głowy to z głowy...Nie wyobrazam sobie przechodzic tego bedac w pracy...bo brac zwolnienie na miesiac..to bylaby masakra...
Ale skad ja mam brac sile i cierpliwosc na nastepne 2 tyg ?
buuu
22 listopada 2009, 09:35
hhiii
u mnie to chyba nie szybko, ale ćwiczę na orbim dalej po 1h, więcej pije, pokarm mi ladnie wrócił,
postaram się chociaż do wagi z paska wrócić...
22 listopada 2009, 10:31
Witajcie slonka ja wlasnie robie gulasz dla rodzinki wiec pisze szybko w przerwie :)
Aurorka strasznie sie ciesze ze waga ci spada,widzisz mowilam,ze pojdzie w dol,trzeba tylko cierpliwie przeczekac jak jest zastuj :) A Dorr ma racje,lepiej zeby dzieci teraz przeszly wiatrowke,czym starsze tym gorzej,a do tego bedziesz wiedziala ze jak pojda do szkoly to ci nie przyniosa :) buziaczki.
Michigan super ze trzymasz sie tej dietki,zycze ci wytrwalosci i sukcesu w spadkach wagi,a widac,ze juz ci spada waga :)
Dorr moj maz tez nie imprezowy,ale gotowac umie i to dobrze,wiec jak ma czas to robi pyszne obiadki,nikt nie robi takich dobrych kotletow z piersi kurczaka,jajeczniczki,czy nalesnikow :)
Aurorka ja szykuje mala imprezke dla kilku znajomych w naszym nowym domku,warunki beda polowe,bo tylko panele w salonie,kominek,postawimy stol i na nim zarelko,jakas muzyczke z wiezy krzesla juz mam u kolezanki zamowione :) mysle ze bedzie fajnie,dzieci beda z nami,potem beda spac w sypialce na materacach,a co???? Ciesze sie,bo kolezanka ktora jest ode mnie duzo starsza ale strasznie ja lubie bedzie z mezem,to nie bedzie jakas tam wystrzalowa imprezka ale kameralna i przyjemna.Takie mam plany,co z tego wyniknie zobaczymy :) najwazniejsze ze w domu jest centralne bedzie cieplo,woda tez bedzie,wiec nie ma chyba jakis wiekszych problemow.Ale mimo ze to bedzie w domku to ja chce wygladac fajniutko :)
Znikam slonka,ide obiadek pichcic a potem na zakupy na Wroclaw,pa!
22 listopada 2009, 10:35
22 listopada 2009, 12:52
22 listopada 2009, 21:54
Aurora slonko nasze pierwsze plany by sie budowac byly jakies 7lat temu,kiedy jeszcze nie bylo szans bysmy zaczeli cokolwiek,potem jakies 5 lat temu kupilismy dzialke,potem kolejny rok to zalatwianie samej dokumentacjii,a teraz kiedy jestesmy juz blisko celu nie raz i nie dwa przychodzi zniechecenie....najwazniejsze ze duzo miejsca i wlasne,ale mysl o splacaniu kredytu przycmiewa skutecznie radosc.
Ja bym chciala wygrac w totka,najpierw bym splacila kredyt i wszystko na czysto,potem wyposazyla dom w to co chce nie muszac sie ograniczac cenami,kupilabym sobie i mezowi samochody i wyjechalabym w podroz gdzies w cieple kraje,nad wode z cala rodzinka,zrobilabym sobie profesjonalny kurs stolarski i zalozylabym wlasna firme to moje marzenia,a wy jakie macie?
Dorr a jak tam twoje chlopaki?Czy dalej masz problem z zazdroscia starszego?
Jutro wazenie,oj nie moge spac myslac o wadze,hi,hi,hi,znikam,buziaki,pa!
22 listopada 2009, 23:15
A ja znow nie moge spac,a zadnej z was nie ma,pewnie smacznie spicie,co?
Nakarmie mala przez sen i tez sprubuje zasnac,jutro dzien wazenia :))))
Buziaki,pa!
23 listopada 2009, 07:07
Witajcie!
Kawusia w raczke i pisac na forum!
Znow tylko ja tu jestem
Oj nie wyspalam sie,wogule,no bo 6godzin to dla mnie ciut za malo....
Oki,znikam bo zaraz dzieci do szkoly wysylam i wlaze na wage :)
Michigan a ty zwykle w czasie naszej nocki bywalas,co sie stalo?Jak tam dietka?Jak sie czujesz?
Acha dziewczyny pisalyscie o wypadaniu wlosow,a mi wypadaja brwi i rzesy,co mam zrobic?