Temat: Wątek dla Dziewczyn które mają wyrzuty sumienia z powodu podjadania słodyczy

Tak więc Dziewczęta zapraszam do tego wątku abyśmy się wspólnie wspierały w nie jedzenie słodyczy! Ja mam straszne wyrzuty sumienia z ich powodu a w szczególności gdy jem kilka dni z rzędu. I szukam pomocy!

 

Razem napewno będzie Nam raźniej kiedy to będziemy się wspólnie mobilizować, wspierać i podnosić na duchu !

 

ZAPRASZAM WSZYSTKICH KTÓRZY MAJĄ OCHOTĘ SIĘ WSPÓLNIE WSPIERAĆ;-*

 

DO DZIEŁA;-*

Pasek wagi
A ja wczoraj byłam na tanach;p Co prawda bawiłam się z bólem głowy:( (tak już 3 dzień;(;() ale się bawiłam;D;p
Pasek wagi
A u mnie imprezy zaczną się w październiku. Już ludzie z mojego roku poznają się na NK i ustalają miejsce i czas pierwszej imprezy integracyjnej :) Jejku, co to będzie za rok.. :))
Tany tany ;)) fajnie macie :)) a Aleksandro na którym jesteś roku ??
Pasek wagi
W tym roku zaczynam dopiero :) i właśnie już na Naszej-Klasie utworzył się profil i na forum ludzie już umawiają się na pierwszy wypad do pubu jakiegoś. I z wypowiedzi wnioskuję że ludzie są raczej rozrywkowi, więc imprezki mogą być często.. Ale ja jak na razie nie znalazłam jeszcze mieszkanka. Ale jestem w trakcie szukania ;)

Aleksandra ooo na pierwszym roku ja też ale na zaocznych :)) na pedagogikę, niektórym studiowanie się kojarzy się tylko z imprezami a to przecież o fajny zawód chodzi aby go zdobyć no ale dobrze czasem też trzeba zaszaleć hehe ;)))

 

Dziewczynki ost ciągle coś cinam słodkiego to wygląda tak dwa dnie wytrzymam i jeden dzień jem i tak w kółko ale nie tyję a ost nawet schudłam ;-P

Pasek wagi
Co?? Nasza Albanka słodycze wcina? Nie spodziewałam się tego po Tobie ;) Alee.. ważne że schudłaś :D Ja coraz mniej sięgam po słodycze, ale dziś od wczoraj taką miałam ochotę na coś, że kupiłam sobie loda dzisiaj.

Ja idę na Finanse i Rachunkowość. No tak, studiowanie kojarzy się z imprezami, ale ja właśnie nie chciałabym za często balować. Będąc na dziennych chciałabym też złapać jakąś dorywczą pracę, ale nie wiem czy będę miała na tyle czasu. Zobaczę po jakimś czasie. Na początku trzeba się obeznać ze wszystkim, w ogóle oswoić z wielkim miastem, bo ja z małego miasteczka pochodzę.. ;)

Ale mi wstyd po tym co napisałaś zawiodłam Was;( jutro taka piękna data 1 września nie tknę już nic przez bardzo długo obiecuję ;))))))))))))))

 

Olu a do jakiego wielkiego miasta przybędziesz ;) ja mam wszystko pod nosem i nie wiem czy bym tak wyjechała do szkoły zatęskniłabym się za mamą hehe ;-P

Pasek wagi
Oj Kochana, ja tylko sobie zażartowałam, nie bierz tego na poważnie z tymi słodyczami ;) Przecież raz na jakiś czas można coś słodkiego zjeść. Nic się nie stanie od tego :)

Ja będę studiowała w Szczecinie, moje miasto jest około 45km od niego więc co tydzień albo dwa będę witała do domku ;) Tylko problem w tym, że jak już wcześniej pisałam - jeszcze nie mam gdzie mieszkać.. Szukam szukam i nie mogę nic ciekawego znaleźć. Ale mam jeszcze na to miesiąc więc się nie poddaję :)

Tak mam ochotę na słodkie że chyba jutro może coś nawet upiekę.. A co! od czasu do czasu można. Chyba że rano wstanę i w jakiś magiczny sposób chęć na łakocie zniknie :)

HeHe wiem że to były żarty ale i tak ostatnio szaleję z tymi słodyczami oczywiście nie przesadzam i nawet w moich normach kcal dziennego zapotrzebowania się mieszczę więc jest oki ;))

 

Jak masz ochotkę upiec ciasto to czemu nie ja lubię piec murzynka to moje ulubione ;))

 

Kurcze Olu zobacz masz 18 lat i już ładnie zaczniesz studiować zapewne odrazu po maturze a ja tyle schodów miałam zanim na nie poszłam tzn pójdę i to jeszcze w wieku 23 lat jak bym odrazu po maturze poszła to bym już była na 5 roku a tu dopiero 1 ;(( szkoda troszke no ale cuż mówię sobie że tak musiało być bo nie zdałam odrazu maturki później było 2 letnie studium (które skończyłam) 1roku studiów administracji (ale że były do bani to je przerwałam) rok przerwy do namysłu i teraz pedagogika cieszę się że wybrałam ten kierunek i z dwoja złego jak bym zdała odrazu maturke to bym nie poszła pewnie na ten kierunek tylko na geografię pewnie a z biegiem czasu nabrałam innych wyobrażeń ;)) ależ się rozpisałam o sobie....

 

Kochana mam nadzieję że znajdziesz jakieś fajne lokum może uda Ci się z kimś wynająć najlepiej z kolerzanką z roku :) albo akademik :)

Pasek wagi
Tak tak, staram się o akademik, ale tak łatwo nie dostanę :/
A ja też nie wiem czy mi się ten kierunek spodoba.. Może za rok będę wolała zacząć coś innego.. Nie wiem jeszcze jak się sprawy potoczą..

Ale Kochana, nie ma się przejmować jak było. Zobacz na pozytywne strony tych kilku latek. Dzięki temu studium nabyłaś pewnie jakieś doświadczenie, pedagogika jest w tej chwili dobrze przemyślaną decyzją, więc będziesz robiła w życiu to co Ci będzie sprawiało przyjemność ;) A to jest przecież najważniejsze w życiu :))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.