- Dołączył: 2012-05-02
- Miasto:
- Liczba postów: 110
2 maja 2012, 19:55
zapraszam wszystkie nastolatki. do wakacji na pewno uda nam się osiągnąć cel i dumnie wyjdziemy na plażę w dwuczęściowym stroju. :)
- Dołączył: 2012-01-13
- Miasto:
- Liczba postów: 886
2 maja 2012, 20:00
i jaaaa w sumie tez zaliczam sie do tej grupy;d ah,lato bedzie nasze!:)
2 maja 2012, 20:08
wychodzi na to, że jestem chyba najgrubsza, ale cóż, damy radę
- Dołączył: 2012-05-02
- Miasto:
- Liczba postów: 110
2 maja 2012, 20:10
jakie diety stosujecie i jakie są Wasze cele, dziewczyny? :)
ja stosuję mż. nie wytrwałam nigdy na diecie z gotowym jadłospisem. zakładam sobie, że więcej niż x kcal w danym tygodniu nie jem i tego się trzymam. sięgam po to, na co mam w danym momencie ochotę. dzięki temu dieta nie kojarzy mi się z katorgą. ;) jeśli chodzi o cele, to rozdzieliłam je sobie w czasie. liczę, że mi się uda. :P
1) 58 kg do 05.05
2) 55 kg do 19.05
3) 52 kg do 02.06
4) 50 kg do 16.06
5) 48 kg do 30.06
6) 46 kg do 14.07
niepoddawajsie, witam gdańszczankę! :)
2 maja 2012, 20:13
Hej, ten wątek odtąd będzie należał do moich ulubionych
Mój cel to 10kg do początku lipca, dieta 1000-1200 z elementami diety strukturalnej
2 maja 2012, 20:15
Ja również jestem na MŻ, tak mi łatwiej.. Nie potrafiłabym jeść ciągle kasz, owsianek itd. Wolę jeść to co lubię, ale mniej ;) Mam 165 cm wzrostu i ważę około 63,6 kg, ale jestem już kilka dni na diecie więc jutro się zważę i powiem ile jest dokładnie. Nie zakładam sobie do jakiej daty mam ile schudnąć, po prostu chcę poprawić wygląd swojego ciała, bo oprócz tłuszczu mam dużo cellulitu. Dlatego będę starała się dużo ćwiczyć! Aa i penny.lane, założyłaś sobie za ambitny cel, 3 kilo w 15 dni to bardzo dużo i myślę, że to nie wypali, bo masz stosunkowo niską wagę, a przynajmniej w normie. Lepiej nie dołować się takimi celami.. Nie wiem, ja z doświadczenia wiem, że jak tak wszystko planowałam to nic nie wychodziło ;)
- Dołączył: 2012-05-02
- Miasto:
- Liczba postów: 110
2 maja 2012, 20:15
siedzę w dietach od dłuższego czasu, ale ze strukturalną się jeszcze nie spotkałam. :P
niepoddawajsie, wiem, że 3 kg to dużo jak na 2 tygodnie, ale ostatnio sporo przytyłam, bo musiałam przywrócić okres. dlatego wydaje mi się, że początkowo będzie szybko leciało, bo siedzi we mnie to obżarstwo. ;) później może być ciężej...
Edytowany przez penny.lane 2 maja 2012, 20:18