- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 kwietnia 2012, 21:06
8 sierpnia 2012, 20:21
No cóż ,mojego nic nie przekona, poza tym jest tak nieprzyjemny w tych chwilach,że lodzik to ostatnia rzecz jaką chcę mu zrobićAsia, to prawda, mój to na wszystko pojdzie jak mu lodzika strzele, a potem na jeźdzca przelecę
8 sierpnia 2012, 20:21
8 sierpnia 2012, 20:22
Asia, wtedy ja mojego przegładzam, a potem daję nagrodę, oczywiście, jak w międzyczasie widze postępy (na drodze do rzeczy, którą chcę)
8 sierpnia 2012, 20:23
Dokładnie, albo, ze jak mam taki kolor to ten nie potrzebny, bo inna bluzka ma właśnie ten co chcemój też mówi, przecież masz juz takie coś, a ja mówię, ale w innym kolorze, a mój na to "a to nie wszystko jedno?"No i znowu o moim chłopie gadasz a ja jak idę w kościerzynie to tam znajomych nie mam więc idę z nim i mało kiedy coś kupię, a samej mi się nie chcę. Mój zawsze gada: a potrzebne ci to?, a nie masz już takiego? itd.mój to, żeby w łachamanach miał chodzić to nigdy nie jest mu nic potrzebne, wszystko ma super, taki sknera
8 sierpnia 2012, 20:25