- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 5115
13 kwietnia 2012, 17:21
Witam Was Serdecznie! :)
Postanowiłam, że założę wątek - temat. Dla tych wszystkich osób, które podobnie jak ja mają coś niecoś na duszy i ciele i chcą się tego pozbyć. Oczywiście mam na myśli zbędne centymetry w talii, udach, biodrach, pupie, brzuszku. A znamy wszyscy bardzo łatwą receptę na tego typu osiągnięcie. Zatem metoda jest prosta, trzeba skakać, skakać i skakać na skakance. Na początek delikatnie, a później kto jak będzie czuł :) To jest rytm, trzeba go złapać i nie robić nic wbrew swemu ciału. Jeśli ktoś ma dużą nadwagę, to radzę skontaktować się z lekarzem, gdyż skakanka niestety w takich przypadkach obciąża stawy. To chyba jej jedyna wada.. Ale przecież każdy wie, co dla niego dobre.
Jeśli ktoś ma ochotę, serdecznie zapraszam.
Ja dużo schudłam dzięki skakance, oczywiście nie samej.. Bo bez diety nic nie zdziała cudów.. Nie jem chleba, makaronu i ogólnie staram się odżywiać zdrowo.
Ważna rada na ewentualną kolkę, przy szybkim skakaniu - mi pomaga:)
*Kiedy boli nas brzuch na dole, bądź kuje, przerywamy skakanie, przyciskami mocno w miejscu gdzie boli.. z wydechem pochylamy się do przodu i tak parę razy. :)
Liczę na Wasz udział w tym temacie :)
Kto chętny??:))
16 kwietnia 2012, 14:11
pati, maoam Witamy! ;)
Proszę zapisujcie wyniki tak:
2000/30000
To są przypadkowe liczby, ale zapisujcie większe i kolorem ok?
maoam Rozumiem, że chodziło o 3500, tak? Chyba, że masz taki ambitny cel ;)
malutka26 nie przeciążaj się. Jeśli masz jakieś problemy to skacz mniej. Szybkiego powrotu do formy! ;)
malyguziczek Mam podobne tempo ;) 4000 skoków zajmuje mi ok. 35-40 minut ;)
Podsumowanie w tabeli będzie po tygodniu :) Zobaczymy jak pójdzie ;)
Edytowany przez 16 kwietnia 2012, 14:17
16 kwietnia 2012, 15:51
10.000/30.000
1/3 za mną :)
Dziś wcześnie ćwiczenia ;) Fajnie!
16 kwietnia 2012, 17:57
Przepraszam że mnie nie było ;d Ja dopiero zaczynam i po 100 już mam zadyszkę ;p Ale jako że to 1 tydzień to tak po 200 na dzień czyli na mam 1400 cel . Nie wiem jak wy skaczecie 1000 na dzień ;)
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7666
16 kwietnia 2012, 18:09
Mam tak samo! Nie wyobrażam sobie skakać 1000 razy, po 100 jestem ledwo żywa;( xd
Więc dziś uskoczyłam
100/700
Za tydzień uskoczę więcej:)
16 kwietnia 2012, 18:25
Haha no to jesteśmy na tym samym poziomie ;)
A jak skaczemy? Czy to obojętne czy któryś styl daje lepsze efekty ?
- Dołączył: 2011-06-27
- Miasto:
- Liczba postów: 477
16 kwietnia 2012, 18:29
500/3500
Pierwszy dzień zaliczony, chociaż ciężko było
moja kondycja jest w opłakanym stanie...
16 kwietnia 2012, 19:43
Hej, nie było mnie tutaj, ale być nie mogłam, nie zapomniałam o naszej grupie. Moje skakanie jest uwarunkowane od pogody tak samo jak napisała tutaj pewna osoba, postaram się skakać tak bez skakanki bo jak widzę to pogoda niezbyt się poprawi;/
Mój cel to 2000 podskoków do 22.04 nie za bardzo mam w tym tyg czas i dlatego tak mało, ale mam nadzieję że wyskakam więcej :)
16 kwietnia 2012, 20:42
Widzę, że już powyznaczane cele. kiedyś też skakałam 100, ale to taki zryw był tylko. Potem się dołączyłam do innej grupy, po 1000 padałam, a teraz skaczę 4000 ;)
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7666
16 kwietnia 2012, 20:59
Ja na razie skaczę "na sucho", bo na dworze mokro, więc radzę sobie bez skakanki xd
16 kwietnia 2012, 21:40
dzisiejsze 1000 zaliczone!:)