Temat: 60dni na spełnienie marzeń o szczupłej sylwetce-edycja 1

Witam Panie i Panów jeśli takowi się tutaj pokażą
ruszam z pierwszą edycją walki o swoją sylwetkę
każda będzie trwała 60dni
Każda z nas marzy o szczupły ciele, które będzie chciała pokazać w wakacje
Tak więc zapraszam każdą z was do wspólnej drogi do ideału

Zasady:
1. aktywny udział w wątku
2. podawanie wagi co poniedziałek
3. przy zapisach podanie wagi początkowej i celu na te 60dni
4. wagę podajemy na czerwono, tylko w poniedziałki
niezależnie od dnia ważenia się

Przejdźmy metamorfozę
w sumie nie wiem czy można nazwać dietka. Nie zjadłam dużo i niekalorycznie, ale nieprzepisowo. Czekam na koniec @ -.-
Marnie...
Śniadanie: kiwi
2 śniadanie: pasztecik z pieczarkami, jogurt biszkoptowy
Wiem ze powinno być na odwrót ale z braku czasu..:<
Obiad: warzywka z patelni i jakieś 75g piersi z kurczaka
Kolacja: ok 150g brokułów z nikłą ilością bułeczki tartej
W międzyczasie zjadłam jakieś 120g winogron

Byłam dziś godzinę na basenie, zaraz 8 min abs, prysznic i ciąg dalszy nauki.... Mam jeszcze 50 stron do opanowania na jutro :( zoologia i mikrobiologia, dżizas!
Ja wczoraj 51,7. dziś się nie ważyłam...
śniadanie o 9.40: 3 łyżki płatków owsianych + łyżka rodzynek + 150 ml mleka 0.5% do tego kawa już bez mleka i cukru

II śniadanie o 15stej: kawa z mlekiem (pewnie tłustym, bo w kawiarni, ale cappucino, wiec to podobno max. 80 kcal) ah no i dwa gryzy ciastka od chlopaka, bo wpychał mi na sile, kochany!

obiad o 17stej: 200g bigosu + 100 ml soku warzywnego

kolacja o 19.30: bulionów zupy miso (japońska na "morskich drożdżach" podobno mało kaloryczna) z makaronem sojowym, ale to max. 2 łyzki + wodorosty, ale to wiadomo wodorosty. do tego 2 łyżki koktajlowych krewetek

grzechy: szklanka coli, te dwa głupie gryzy ciastka!

ruch: zero! zapracowana na maxa!

co myślicie? nie za często jem?

kurde;/ do 21 bylo ok  a potem się dopchałam : 1/2 jabłka + 2 tekturki z piersia indyka. wiem że to i tak sie wiele ale 2 kolacja byla mi 100% niepotrzebna :D
Ale za to zdrowa. A zdrowe rzeczy grzechem nie są - zwłaszcza w takiej ilości ;)
crimson wagę podajemy w poniedziałki, niektóre z nas podają później
ja dzisiaj średnio na jeża, z ćwiczeń 30 minut pływania intensywnego
Tabelka :)

Nazwa Użytkownika 9.04.2012 16.14.2012 Zrzucone
dnamara80 88,8 86,9 -1,9
Anisiek 73,5 72 -1,5
erniaa 73,3 71,9 -1,4
CrimsonGhost 53 51,7 -1,3
bedeszczupla47 51,6 50,6 -1
Invicidible 79 78 -1
klaudia2104 66,9 66 -0,9
kasovia 60,9 60,1 -0,8
hubahubobuba 66,3 65,8 -0,5
sweetagusia144 81,9 81,6 -0,3
Eurephora 58,6 58,3 -0,3
kaixin 65 64,8 -0,2
brzuszka 61 61 0
fittin 73,4 73,4 0
madziolinap 60,8 60,8 0
NemainsDiet 85,7 86 0,3
anebie 60,2 60,9 0,7
WielkaMatylda
60

Tylko nie wiem jak ona będzie wyglądac,jak bedzie wiecej tych dat :) chyba będę zdjęcie i linka podawać :P
No wygląda nieźle :) Ale faktycznie, później chyba się nie będzie tu mieścić :P Ja właśnie ostatni kęs śniadania biorę (2 kanapki, niestety z pieczywem jasnym, z serkiem śmietankowym, chudą wędlinką drobiową i papryką i zielona, odwadniająca mnie, herbata;P a do pudełeczka zabieram grejpfruta, mniam!
Lecę na uczelnie i zabawię tam do 18 :< zdechnę chyba :<

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.