Temat: 60dni na spełnienie marzeń o szczupłej sylwetce-edycja 1

Witam Panie i Panów jeśli takowi się tutaj pokażą
ruszam z pierwszą edycją walki o swoją sylwetkę
każda będzie trwała 60dni
Każda z nas marzy o szczupły ciele, które będzie chciała pokazać w wakacje
Tak więc zapraszam każdą z was do wspólnej drogi do ideału

Zasady:
1. aktywny udział w wątku
2. podawanie wagi co poniedziałek
3. przy zapisach podanie wagi początkowej i celu na te 60dni
4. wagę podajemy na czerwono, tylko w poniedziałki
niezależnie od dnia ważenia się

Przejdźmy metamorfozę
Ja dzisiaj znów 73 -.- chyba nigdy nie zobaczę tej 6 z przodu :/ w ogóle prze @ wczoraj wchłaniałam wszystko jak odkurzacz. Na szczęście dziś troszkę lepiej ;)
W ogóle zaczęłam robić sobie peelingi z kawy i wczoraj kupiłam sobie NIVEA Good Bye Cellulite, zobaczymy czy będą jakieś efekty :)
wczoraj pisałaś chyba,że 72, więc taką wagę zostawiam :) nie waż się codzinnie, bo to tylko demotywje

ja dziś 70.5
anebie ok, może nawet lepiej, że wpisałaś wagę ze wczoraj :) staram się nie ważyć codziennie, ale nie potrafię inaczej. muszę codziennie wiedzieć ile ważę. mam tak tylko w tedy gdy sie odchudzam. nawet chowanie wagi nie pomaga, bo potrafię przeszukać całe mieszkanie, żeby ją w końcu znaleźć. paranoja, ale tak już mam :/
Anisek też tak mam, wchodzę na wagę codziennie.. Mimo że wiem że to niedobrze ;/
ja tak miałam, aleee stwierdziłąm,że to nie ma sensu :)
idę coś przekąsić :) jogurcik :)
Nie ukrywam, że tabelka by mnie bardziej zmotywowała. Lubie współzawodnictwo. Ja ważę się co poniedziałek. Po co wkurzać się codziennie... :P
Pasek wagi
będzie dzisiaj tabelka, czekam jeszcze na wagę dziewczyn które się spóźniają, jeśli ich nie będzie trudno, uwzględnię tylko te, które podały :)


próbowałam się zmuszać do co tygodniowego, ale jak już mi się uda rano nie wejść na wagę, to potem cały dzień o tym myślę :/

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.