Temat: schudnijmy razem !!

Odchudzanie – Jedyna gra, w której ten, kto traci - wygrywa.
CHCESZ SCHUDNĄĆ ??
ILE?
10KG? 20KG?
NIE MASZ MOTYWACJI ?
ZAPRASZAM !
RAZEM SIĘ NAM UDA I DO WAKACJI BĘDZIEMY SZCZUPLUTKIE :)




Dziewczyny! taka byłam ostatnio załamana i chęci mi odeszły do wszystkiego dlatego jakoś mi się tu nawet zagladać nie chciało.. tak ze życzenia poświąteczne składam wam dopiero dziś ;) 

w świeta jadłam wszystkiego po trochu, pyszne ciasta - no bo jak? jedziesz w gości to co powiesz? nie ciociu nie będę tego jadła, nawet nie spróbuję.? takze brałam mały nożyk i od każdego ciasta taki mały kawałeczek - ciach! :D a dziś.. stanęłam sobie przed chwilą na wagę... i trach 2 kg mniej! :D szczęście mnie rozpiera i mam w sobie tyle motywacji, ze ojej! :) 
ja miałam od dziś już zaczynać, ale zjadłam kebaba i jest mi z tym okropnie, bo obiecywałam sobie, że od dziś już ścisła dieta, ale za kare zrobię sobie taki trening, że jutro nie będę mogła wstać planuję:
*godzina biegania
*30 min  na steperze
*30 min na obrotówce
* godzina na 'vibro maxie'
*godzina  (inne ćwiczenia (brzuszki, przysiady itd.))
hej dziewczyny ;)
wracam po świętach ;) nie miałam niestety jak pisać  - brak czasu. ;p
trochę połakomczuchowałam w święta, ale i tak mniej niż zwykle ;)
Hej dziopki:) To widzę, że u Was nie najgorzej:) ja zjadłam wszystkiego tak po troszku ale mimo wszystko po 1 dniu świąt tak mnie brzuch bolał z przejedzenia, że nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić( jednak organizm się przyzwyczaił do innego jedzenia) i tak czy siak miałam przez to nad wyraz dobre trawienie heheh:) stanełam dziś na wagę w obawie o moją tuszę bo jedzeniu i piciu(%%%) iii miłe zaskoczenie:) bez tragedii waga zmalała bym nawet powiedziała:) hehehe także mogę święta zaliczyć do udanych:) tylko gdyby nie ten kac.... haha:)

raspberries napisał(a):

ja miałam od dziś już zaczynać, ale zjadłam kebaba i jest mi z tym okropnie, bo obiecywałam sobie, że od dziś już ścisła dieta, ale za kare zrobię sobie taki trening, że jutro nie będę mogła wstać planuję:*godzina biegania*30 min  na steperze*30 min na obrotówce* godzina na 'vibro maxie'*godzina  (inne ćwiczenia (brzuszki, przysiady itd.))


to tak jak ja kochana, ale goście ciągle w domu i tylko kuszą :(:(
może nie katuj sie tak od razu?
ja jutro jak nie bedzie lać to spacerek i powrót do normalnej diety...oby udany:):)
o nie nie nie, tym razem nie odpuszczę, jestem na siebie zła i muszę jakoś odreagować, więc zrobię to podczas ćwiczeń ;))
bardzo dobrze raspberries
wyżyj sie na ćwiczeniach ;p
dziewczyny załamałam sie na maxa :(:(:(:( byłam dzisiaj w sklepie i przymierzałam sukienkę- rozmiar 40 i była lekko opięta w udach:(:( już nie mam siły....nienawidzę siebie, wciąż czuję sie jakbym ważyła 50 pare kilo a gdy patrze w lustro i na rozmairy ciuchów to widze wstrętnego tłuściocha :(
witam po swietach ;p coz dla mnie byly cudowne... Moj hmm juz przyszly maz, mi sie oswiadczyl w niedziele wiec dieta poszla w odstawke. No ale, jestem bardzo szczesliwa ;pi mam jeszcze wieksza motywacje do cwiczen ;)

folklorowinska mam to samo!!;/ nienawidze siebie;/ przez święta przytyłam 4kg !! ;/ mam tak jak Ty czasami patrze na siebie i sobie mysle' kurcze no chyba schudłam- ręce jakby trochę  chudsze no i taki mniejszy brzuch'- a jak przychodzi co do czego to sie okazuje ze nic nie schudlam ciagle tak samo albo wiecej;/  po tym jak przytyje od razu zamykam się w sobie, unikam kontaktow z ludzmi i wgl. od jutra biore sie !! załamka totalna;/

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.