Temat: schudnijmy razem !!

Odchudzanie – Jedyna gra, w której ten, kto traci - wygrywa.
CHCESZ SCHUDNĄĆ ??
ILE?
10KG? 20KG?
NIE MASZ MOTYWACJI ?
ZAPRASZAM !
RAZEM SIĘ NAM UDA I DO WAKACJI BĘDZIEMY SZCZUPLUTKIE :)




ćwiczenia na dziś:
-30 minut hula hop
-30 minut stepper
folklorowianka ja mam tak samo jak już złamie dietę to idę jak tornado , wszystko po kolei jem ;/ dziś też poległam ;/ nie miałam napadu ale zjadłam dwa wafelki i czekoladowe jajeczko ;/
Pasek wagi
Dziewczyny pierwsza i podstawowa zasada!! i musicie sie jej nauczyć!!!!:) Jeżeli się na coś skusiłyście niedozwolonego no to trudno... nie ma sie co załamywać czasu i tak nie zmienicie. Więc zamiast wyrzutów sumienia( które powodują tylko frustracje, która prowadzi znów do złamania zasad) CIESZCIE się smakiem niedozwolonej pokusy i starajcie się więcej nie grzeszyć:) Każdy się łamie prędzej czy później tu nie ma opcji.... grunt żeby się nie załamywać i iść dalej:)))) Ja dziś też podkusiłam się na próbę wypieków mojej mamy no trudno...przeżyje:))))
jutro ide biegać, jak mi się uda (byle pogoda dopisała :) ) dzisiaj miałam kompletnie zwariowany dzień więc z diety znowu nici :(  ale od jutra obiecuje poprawę...:) w ogóle to chciałam was prosić o poradę... codziennie wstaje bardzo wcześnie ( 6,45) ponieważ zaczynam pracę o 7,30... i wykonuję ją na czczo (traktuje to jako trening) przez 2h jestem w intensywnym ruchu (sprzątam, m.in. mycie podłogi, odkurzanie, sprzątanie kuchni, kurze etc)  ale z i do pracy mam ok. 30 min. raz liczyłam na steperze że spalam od 500 do 600 kcal (a i jeszcze biorę thermo line extreme) po pracy jem banana i jakiś owoc (ananas, jabłko, kiwi) żeby uzupełnić cukry, i później za około 2godziny jem kanapki z pełnoziarnistym chlebem, szynką z kurczaka i odtłuszczonym serkiem topionym/ serem żółtym...  co o tym myślicie?

praca jest jak trening, na początku jadła skromne śniadanie, ale później byłam mniej wydajna w pracy i brało mnie na wymioty...;/
O powiem Ci, że miałam podobnie, rano zjadałam śniadanie, a w szkole czułam się nie najlepiej, ale z czasem mi przeszło, mój żołądek chyba już się przyzwyczaił :) Myślę, że powinnaś zjadać coś na śniadanie, zyskasz dzięki temu więcej energii, a wciągu dnia,  żołądek nie będzie Cię zasysał.
ćwiczenia:
- 30 min hula hop
- 30 min stepper
- 30 min spacer
Wg mnie powinnaś jeść sniadanie... nie mówię, żebys sie przepuchała ale np. jakaś owsianka? albo musli z jogurtem na prawde postaraj się:) poza tym dobrze, że się dużo ruszasz tak samo spalasz kalorie w ten sposób:) a obiadku nie jesz? to całe twoje menu?
Plan na dzisiaj wykonany:
35 min stepper, 20 spacer, 15 min. motylek. Jutro ważenie.
Wczoraj bieganie 30 minutek dziś ćwiczenia siłowe ok. 40 min:)
Ciekawostka na dzisiaj :)
"Jeśli jecie w biegu tzw. śmieciowe jedzenie, dostarczacie organizmowi nie tylko niepotrzebnych kalorii, ale także ryzykujecie utratą pozytywnego nastroju. Naukowcy z Uniwersytetu Las Palmas de Gran Canaria i Uniwersytetu w Granadzie odkryli, że konsumenci fast foodów (hamburgery, pizza, pączki, rogaliki itp. ) są bardziej podatni na depresję niż ci, którzy unikają takiego pożywienia. Badanie zostało opublikowane w magazynie Journal of Public Health Nutrition.  Sprawdzono prawie 9 tys. osób, nie cierpiących wcześniej na depresję. Zdiagnozowano ją u prawie 500 z nich. Potwierdzono także, że miłośnicy szybkich przekąsek są zazwyczaj singlami, prowadzą mało aktywny tryb życia, palą papierosy i pracują ponad 45 godzin tygodniowo. Odstawiamy zatem szkodliwe używki i nie dajemy

się przygnębić!"
(http://www.luxlux.pl/artykul/slodycze-i-fast-foody-dzialaja-depresyjnie-21680/galeria_3#artGallery)

fajne, co??

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.