30 marca 2012, 09:02
Chciałabym założyć wątek, który łączyłby ludzi chcących zrzucić
do 1 lipca od 10 do 15 kilogramów Mamy całe 3 miesiące.
Nawet jeżeli zrzucimy mniej, nic się nie stanie, ponieważ i tak osiągniemy sukces! Ja będę na diecie 1000 kcal. Zamierzam jeździć codziennie około godziny na rowerku stacjonarnym i robić 2 filmiki z Mel B(brzuch + całe ciało). Próbowałam coś tam zdziałać z A6W ale to dla mnie za monotonne
Kto chce dołączyć? Będziemy się wzajemnie dopingować, dodawać motywacje, mówić ile już zrzuciłyśmy i jakim pokusom się oparłyśmy
To zaczynamy!
- Dołączył: 2007-03-03
- Miasto:
- Liczba postów: 358
18 kwietnia 2012, 16:58
optymistka19 napisał(a):
tak zazwyczja bywa! A dobra grupa to podstawa :) Odkoąd jestem na vitalii (jakieś 5-6lat) to tylko raz trafiła mi się naprawde świetna grupa! Jakies 2 lata temu... tak zżyłysmy się z dziewczynami, a oprócz tego tyle było stronek że aż czasem człowiek nie nadążył z czytaniem :) Motywowałyśmy się i pamiętam że własnie wtedy osiąnełam największy mój sukces w odchudzaniu - 13 kg :) oj, to były piękne czasy :)Teraz trudno trafić na taką grupę....Też mi się zdaje, że wątek się powoli rozpada ;( a szkoda ;(Pamietajmy tylko aby z wątkiem nie upadły nasze marzenia i postanowienia dotyczące dalszej diety :)
Niestety jest tu tylko kilka dziewczyn regularnie dodajacych wpisy. Szkoda, no ale...lepiej kilka a sumiennych:)
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 312
18 kwietnia 2012, 19:39
hej hej ! ja też piszę
moja waga zatrzymała się na 64kg i nic się nie rusza cholera nic ! chyba już zawsze tyle będę ważyć nawet jak będę się głodzić.....
help!
18 kwietnia 2012, 20:07
martyna92p napisał(a):
hej hej ! ja też piszę moja waga zatrzymała się na 64kg i nic się nie rusza cholera nic ! chyba już zawsze tyle będę ważyć nawet jak będę się głodzić..... help!
Jak ja bym chciała ważyć chociaż te 64 kg, więc nie narzekaj :-) Musisz ruszyć wagę. Ja na zastój albo odpuszczam dietę na jeden dzień i jem więcej albo jem dużo mniej jednego dnia i waga się rusza. Musisz zjeść więcej lub mniej. Efekt pokaże się góra do dwóch dni. Taki ja mam sposób, poza tym kiedyś polecony na jakimś forum o odchudzaniu i utknął mi w pamięci. Ale działa! :-)
- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 359
18 kwietnia 2012, 21:05
o krecik dziękuję za radę :) Muszę kiedyś wypróbować skoro mówisz że działa :D
- Dołączył: 2007-03-03
- Miasto:
- Liczba postów: 358
19 kwietnia 2012, 12:44
A ja qrde schabowego wlasnie wciagnelam ;/ coz trudno, bede g spalac cwczeniami
- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 359
19 kwietnia 2012, 13:54
Ja też 2 kawąłki pizzy na cienkim cieście w ramach obiadu... Trochę mam wyrzuty sumienia, ale ide do pracy i nastepny posiłek to pewnie bedzie śniadanie (bo późno wracam) więc myślę żee to spalę :) a tak poza tym to juest juz za mna 20 min hula hop, 2 dzien a6w i 15 min rożnych innych ćwiczeń rozciągalących :) Więc chyba nieźle ;) a i jeszcze umyłam okna w mieszkaniu :P Mam dziś super humor więc chyba przez tą wspaniałą pogodę :)
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 312
19 kwietnia 2012, 18:25
a ja zaraz idę ćwiczyć żeby zwalić te grube dupsko żeby było mniejsze :) miłego wieczorku baby:)
19 kwietnia 2012, 20:18
Czy skakanie po 10 dziennie da jakieś efekty? Nie mam czasu na dłuższe ćwiczenia. Ile czasu dziennie ćwiczycie?
- Dołączył: 2007-03-03
- Miasto:
- Liczba postów: 358
19 kwietnia 2012, 21:54
krecik9898 napisał(a):
Czy skakanie po 10 dziennie da jakieś efekty? Nie mam czasu na dłuższe ćwiczenia. Ile czasu dziennie ćwiczycie?
Rob sobie interwaly, 20 min co drugi dzien powinien wystarczyc