- Dołączył: 2005-12-13
- Miasto: Paryz
- Liczba postów: 2643
29 marca 2009, 22:35
proponuje zalozyc grupe wsparcia do walki z cellulitem??
Chcialabym zebysmy sie wymienily doswiadczeniem i pomyslami, kremami etc
Kto do mnie chce dolaczyc ??
- Dołączył: 2009-05-30
- Miasto: Piotrków Trybunalski
- Liczba postów: 717
1 czerwca 2009, 21:18
SSQO83 Avika pisała o tym na ,,jaki mam rodzaj cellulitu"(początkowe strony). Problem z naczynkami to ja mam już dłuższy czas. Nie lubią ciepła w ogóle, opalania i tp.kąpieli w wannie ale masaże
chłodną wodą pływanie i jazdę na rowerze-tak Naprawdę tych rozległych można się pozbyć zastrzykami - zamykają światło naczynia
To także nie działa długo bo obok powstają nowe. Warto jednak brać wit.C i jeść pradukty w nią bogate
- Dołączył: 2009-05-14
- Miasto: nakskov
- Liczba postów: 44
1 czerwca 2009, 21:26
> witajcie ,czytam te forum i czytam moze powie
> prosto z mostu.JA mam problem z roztempami
> na posladkacha na udach mam takie malutkie
> zyleczki .Czy mozecie mi cos pordzic .bylabym
> wdziecznapozdrawiam
>
Słuchaj, nie przejmuj się rozstępami-prawie każdy je ma i nikt ich nie lubi, ale bez specjalistycznych zabiegów ich nie usuniesz raczej, więc najlepiej iść do lekarza nawet rodzinnego i poprosić o jakąś maść na rozstępy. Na pewno ich nie usunie, może trochę zmniejszy ich widoczność. Poza tym tylko świeże rozstępy są możliwe do usunięcia-czyli te w różowym kolorze, lub sinoczerwonym, czy fioletowym, jaki tam kto ma;) Wtedy można je usunąć kwasem glikolowym w gabinecie kosmetycznym. Lepiej skupić się też na tym, aby nowe rozstępy się nie pojawiały i mam tu na myśli higienę życia, ponieważ mało kto wie,że główną przyczyną powstawania rozstępów są tak naprawdę hormony stresu, które osłabiają włókna budulcowe skóry i ograniczają przez to jej zdolność do swobodnego rozciągania się,bez konsekwencji. Ja to gaduła jestem....A jeśli chodzi o naczynka (czyli te żyłki na udach) to powiem Ci, że to bardzo nie dobrze jeżeli masz tendencję do ich pękania, ponieważ ich usunięcie wymaga specjalistycznych zabiegów medycznych(nie polecam chodzenia do wszystko wiedzących kosmetyczek i wszystko robiących, ponieważ niejednokrotnie wchodzą one w kompetencje lekarzy), poza tym przydaje się łykanie rutinoscorbinu, ponieważ wzmacnia on naczynia krwionośne. Poza tym należy unikać sauny ,solarium, zawijania ciała folią, ogólnie wszystkich gorących zabiegów i kąpieli, dużego wysiłku fizycznego i robienia zabiegów złuszczających pilingami ziarnistymi-zasady postępowania z tego typu cerą są niemalże takie same jak w przypadku cery naczynkowej na twarzy i jak mi się coś jeszcze przypomni to dopiszę przy okazji:)Powodzenia życzę wszystkim:)
- Dołączył: 2009-05-14
- Miasto: nakskov
- Liczba postów: 44
1 czerwca 2009, 21:28
No być może, ale nie czytałam tego...to taka wtopa mała:)
- Dołączył: 2009-05-30
- Miasto: Piotrków Trybunalski
- Liczba postów: 717
1 czerwca 2009, 21:38
Ja znowu się pośpieszyłam
Rady na naczynka były dla Vivian. O tych kosmetyczkach specjalistkach masz 100% racji.
- Dołączył: 2009-05-14
- Miasto: nakskov
- Liczba postów: 44
1 czerwca 2009, 21:39
coś potem jeszcze napiszę o tych bańkach chińskich, a teraz zmiatam na mój serial:)
- Dołączył: 2009-05-30
- Miasto: Piotrków Trybunalski
- Liczba postów: 717
1 czerwca 2009, 21:41
Niech szybko się skończy bo jestem ciekawa
- Dołączył: 2009-05-14
- Miasto: nakskov
- Liczba postów: 44
1 czerwca 2009, 22:48
Ok:)te bańki to naprawdę dobra sprawa, o ile się wie jak się ten masaż wykonuje...Podobno źle stosowane mogą bardzo narozrabiać a np. siniaki są efektem źle wykonanego masażu...Otóż z tego co czytałam wcześniej to padała propozycja, aby masować się z góry do dołu, albo okrężnymi ruchami:(((((W żadnym wypadku!!!!Każdy masaż powinien być wykonywany w kierunku dosercowym, czyli z dołu do góry, bo inaczej cofamy krew! A tak poza tym, to wydaje mi się, że masaż tymi bańkami powinien działać coś na zasadzie drenażu limfatycznego, więc żadnych kółek tylko prostymi ruchami do węzłów limfatycznych, gdzie odprowadzamy limfę. Ja nie jestem specjalistką akurat w tej dziedzinie, ale styczność z tymi bańkami maiłam i nie jest to wcale taka prosta sprawa, mimo,że nawet po nieprawidłowo wykonanym masażu można zobaczyć efekty.
- Dołączył: 2009-03-23
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 601
2 czerwca 2009, 00:01
Zgadzam się, każdy masaż od dołu do góry w kierunku serca! I oczywiście same kosmetyki nie zlikwidują cellulitu, nie ma mowy. Tylko połączenie diety, ćwiczeń, kosmetyków, masażu może przynieść efekt
- Dołączył: 2009-05-30
- Miasto: Piotrków Trybunalski
- Liczba postów: 717
2 czerwca 2009, 09:02
Dokładnie do węzłów limfatycznych-chłonnych
masujemy zawsze!