Temat: Trochę po ... 30

Witam, lat mam 30 i 3, fałdek mam też pewnie 30 i 3. Zapraszam wzsystkie trzydziestki i nie tylko do podzielenia się swoimi doświadczeniami i refleksjami z walki z tłuszczykiem i fałdkami
Pasek wagi

ja probuje

tzn jem o stalych porach i 5 razy dziennie, ale 5 razy w tygodniu...weekendy to dla mnie zguba...oprocz tego troche sie ruszam, na steperze, spacerze, pilatesie...a nie jem slodyczy, prawie i nie slodze...

Pasek wagi
no ja od dziś drastycznie odstawiłam cukier i slodycze.. przynajmniej na miesiąc...
Pasek wagi
kateszka to powodzenia
Pasek wagi

dzieki :) taki zryw własnie mam.. luty z hula hoop, bez słodyczy i na sd... może tym razem się uda

zawsze udawało mi się trzymac wagę ok 63kg, a teraz poszybowała w górę i nie mogę tych 3-4kg zrzucić, a ciuchów brak, wszystko ciasne...

teraz siedze całymi dniami na vitalii żeby motywacji nie stracić

Pasek wagi
kateszka a moze zamias siedziec to na spacer rusz...
Pasek wagi

spoko, spoko, spacerki też uskuteczniam

Pasek wagi
i znowu coś ucichło u 30dziestek??
Długo jeszcze do wiosenki... ale z każdym dniem coraz jaśniej :)

czasu brak...oby do wiosny

pozdrowionka i milego dnia

Pasek wagi

zabieganie....

Pasek wagi
Eee, zaraz zabiegane..Ja głównie spędzam dnie przy robótce, która mi nie wyszła i cała praca poszłaaa......
Ale za to codziennie po 3 godziny spędzam na treningach.
Cieszę sie, że to weekend, bo pewnie ciężko dziś było mi wstac. Że ja sie wczoraj z treningu nie czołgałam to cud!
Udanej soboty i niedzieli zyczę.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.