Temat: Trochę po ... 30

Witam, lat mam 30 i 3, fałdek mam też pewnie 30 i 3. Zapraszam wzsystkie trzydziestki i nie tylko do podzielenia się swoimi doświadczeniami i refleksjami z walki z tłuszczykiem i fałdkami
Pasek wagi
Anula, miałaś pisać więcej...i ja czekam na to twoje pisanie...
Cześć
Przepraszam za nieobecność, ale wyjechałam na krótki urlopik i nie miałam internetu, a wszystko tak jakoś szybko wyszła,że zapomniałam napisać :). Urlop niestety mi się skończył i muszę jutro do pracy wstać po prostu masakra. Odpuściłam sobie dietkę na czas urlopu, bo doszłam do wniosku, że należy mi się trochę odpoczynku, bo zmęczona już psychicznie byłam tym wiecznym pilnowaniem się od dwóch lat. Skutkiem jest oczywiście wzrost na wadze, ale za to od poniedziałku zaczynam dalsze odchudzanie z  nowym zapasem sił.

Cześc kobity weekend tak szybko że nim się obejrzałam znowu muszę wyjeżdżac. Dziś na szczęście na 13 mam do pracy więc spokojnie o 11 mogę ruszac. A w pracy duuuuuuużo a właściwie wszystko nowe, muszę chłonąc wiedzę jak "jamochłon" bo dwa razy nie powtarzają, no może czasem. Czas w pracy mija mi jak szalony, ale to chyba dlatego że jeszcze nie potrafię sobie zorganizowac czasu i wszystko pędem trzeba robic. Ale jestem dobrej myśli , no i schudłam trochę więc jest git. Całuję Was mocno i będę w miarę możliwości odzywac się a jak nie to i tak w piątek przyjeżdżam, żeby podzielic się z Wami kolejnymi wrażeniami. Buziole, bądźcie grzeczne...

Pasek wagi
A ja dziś postanowiłam sie wylenić i nie cwiczyłam niczego. Daję sobie tydizeń odpoczynku od treningów i wszelkich cwiczeń

Edi i masz rację chwila odpoczynku działa później mobilizująco
Licze na to, bo dziś juz środa, a ja od ostatniego piątku wciąż czuję poobijane nogi.
Ale cisza u Nas zaległa w wątku
No, właśnie zastanawiam sie, dlaczego? Nikt nie ma nic do napisania? Pochwalenia sie,  czy pomarudzenia?
Dziwne!
To moze ja zacznę?
Od tygodnia nie ćwiczę, bo nadal leczę kontuzjowany palec i nogi.
Ale laba sie kończy i od poniedziałku zaczynam walczyc. Tym bardziej, ze waga tez systematycznie idzie w górę i na pewno nie jest to efekt przyrostu mięśni.
A ja nie ćwiczyłam 3 ostatnie dni bo mnie głowa bolała, dzisiaj zresztą też napitala to ta pogoda do dupy
Nusselku, mnie tez ostatnio zaczynają zatoki dawać znać o sobie.
U was też leje bez przerwy?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.