- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 4861
4 maja 2009, 14:58
Witam, lat mam 30 i 3, fałdek mam też pewnie 30 i 3. Zapraszam wzsystkie trzydziestki i nie tylko do podzielenia się swoimi doświadczeniami i refleksjami z walki z tłuszczykiem i fałdkami
- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 4861
21 maja 2010, 10:56
a Szczecin parnym i ciężkim powietrzem, że pewnie za chwilę deszczysko spadnie
- Dołączył: 2008-11-28
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 22471
21 maja 2010, 11:45
U mnie też dziś w końcu słońce!!!!!
Jak sie cieszę! Nawet nie wiecie!
- Dołączył: 2008-06-02
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 8343
21 maja 2010, 12:46
U mnie w nocy lało jak nie wiem, a teraz słonko świeci i jest ciepło
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 342
22 maja 2010, 09:05
witajcie
dzisiaj u mnie znowu słonecznie co mnie ogromnie cieszy
powiem Wam, że wczoraj popołudniu wyszłąm z moimi chłopakami (7 lat i prawie 4 latka) na spacer bo niestety błota jeszcze za dużo na placu zabaw...i tak żesmy się rozchodzili, że doszliśmy spacerkiem do naszgo biura, zrobic tacie nieposdzinkę i wiecie co jestem dumna z moich chłopaków 5 km na nogach bez chwili marudzenia... ale gadułom buzie się nie zamykały 
całą drogę
- Dołączył: 2008-11-28
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 22471
22 maja 2010, 12:47
Arszka, niech sobie chodzą. A jak gadają, to nawet nie zauważyli pewnie, że tak daleko doszli na piechotę
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
22 maja 2010, 12:48
powiem Ci Araszka.. że moja 3-latka to nogami 5 km codziennie robi :)
mały to na razie w wózku :)
a do moich rodziców (po 2 km w każdą stronę) cały czas biegnie, a ja nie jestem w stanie za nią nadążyć z wózkiem :)
zresztą nie miała wyjścia musiała się przestawić na chodzenie, bo różcnia miedzy dziecmi jest 2 lata a ja z dwoma wózkami bym nie dała rady :)
u mnie słńce wyszło
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 342
22 maja 2010, 17:30
wiecie co oni ogólnie dużo chodzą i nigdy nie naarzekają, wózki mieli dostawiona jak skonczyli 1,5 roku każdy i od tamtej pory nie ma problmeów z chodzeniem i marudzeniem że chcą "na ręce "
- Dołączył: 2008-11-28
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 22471
22 maja 2010, 19:24
I tak ma być. Niech sie przyzwyczajaja. Lepsze chodzenie, niz siedzenie przed TV, czy kompem.
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 342
23 maja 2010, 21:05
hej, ja tylko na chwilkę wpadłam się pzrywitać i znaikam a tu taka cisza
, dawno nie padało!
całą drogę
