Temat: 1.03.12 Kto ze mną ? :)

Hej Kochane
Teraz to wiem, że jest mnóstwo takich wątków, bo coraz bliżej wiosna, ciepło...
Ale są bardzo oblegane, a to nie jest za dobre.
Chciałam się do jakiegoś zapisać, ale ilość mnie przeraża :D ( i to dobrze ) !

Więc postanowiłam założyć swój, dla mniejszego grona osób :)
Poszukuję osób:
- wzrost 165-170
- waga 70 - wzwyż
Zasady :
- ćwiczenia !
- ograniczanie słodyczy ( nie praktykuję eliminacji całkowicie, bo katowanie się mija się z celem )
- nie jedzenie po 19, 20
- ważenie co tydzień :)


Może pokuszę się na jakąś tabelkę, ale zawsze miałam problem z ich robieniem.. Pokombinuję :)
1 marzec - 9 czerwiec :)    ( 100 dni )



1. .wiola.  waga: 70,6 , wzrost: 168 , cel ( hmmm )  ..<63 kilo :)

1.03. – 8.06.

Uczestnik

wzrost

waga

początkowa

cel

aktualna

waga

spadek

.wiola.

168

70,6

63

 66.6

4

kasjjopeja

174

85

 

 

 

  gosiak555

175

80,6

69

 

 

iwona5791

166

101,3

 

 

 

sylwuszkaxd

167

68

 

 

 

motylkaa

173

87

 

 

 

grelot

165

65

 

 

 

gradatka

171

78,5

 

 

 

duza.dziewczynka

165

76

 

 

 

aneta1a4

169

 90

 

 

 

dlugonoga24

178

76

 

 

 

devilgirlx3

162

61

53

 

 

 malwa91

 

 69

63

 

 

Podsumowanie

Łącznie w dwa tygodnie schudłyśmy:

ja też nie mam zamiaru ważyć się w inne dni niż w soboty. właśnie skończyłam godzinę aerobów i tak, z rukolą mniej roboty:D nie mam siły na gotowanie, muszę się uczyć:(
ja też nie mam zamiaru ważyć się w inne dni niż w soboty. właśnie skończyłam godzinę aerobów i tak, z rukolą mniej roboty:D nie mam siły na gotowanie, muszę się uczyć:(
też muszę się uczyć :/. dzisiaj już zjadłam jakieś 1200kcal, więc już nic nie mogę tknąć, ale idę biegać z moim chłopakiem, więc jakoś to odrobię:D. z moich grzechów dzisiejszych to : zjadłam gryza takiego tortu czekoladowego i gryza zwykłego tortu i malutki kawałek ciasta drożdżowego, no takie dwa kęsy ;p i jest mi z tego powodu bardzo źle, przesadzam, czy dobrze, że mam takie wyrzuty sumienia?:P
Ja dzisiaj myślałam, że padnę na fitnessie.. Tak się zmęczyłam :) Ale było warto bo cm powolutku lecą. Szkoda, że nie można przyspieszyć czasu Fajnie by było gdyby już był czerwiec, słonko, ciepło i milion kg mniej :)
Jak Wam dzień minął?  Mam ochotę na jakąś rybkę, ale nie wiem jaka byłaby najsmaczniejsza ugotowana na parze. Jakieś pomysły?
grelot jak raz na jakiś czas ugryziesz kawałek słodkości to nic się nie stanie :) poza tym idziesz biegać, więc z pewnością spalisz te parę kęsów.
panga jest pyszna upieczona w folii ze zwykłą przyprawą do ryby :). jak dodasz do tego jeszcze szpinak z jogurtem lekko doprawiony do smaku to jest pysznie.

ja nie widzę u siebie żadnych zmian, zważę się wagą lekarską w środę.

jestem załamana. 
cześć dziewczyny :p grelot nie załamuj sie bedzie dobrze  a z ta ryba to ja tez może dziś  sobie zrobie  no i ten szpinak poprostu go uwielbiam tylko do niego dodaje jeszcze czosnku wtedy nie jest taki mdły ;p
Pasek wagi
Hej dziewczyny! Drugi dzień dukana u mnie! Jest okey. Wczoraj nawet ćwiczyłam i dałam radę. Śniadanko zaliczyłam - śledzika w occie... tak jakoś mi się zachciało czegoś ostrego;) Też się zastanawiam co dzisiaj sobie zrobić na obiadek?
ja dzis robie poledwice z tunczyka, ale jeszcze nie wiem jak:)
wczoraj poszłam z moimi chłopakami do pubu i wypiłam rum i malibu i sok oraz cuba libre, ale nie czuje sie z tym zle:) dzis tylko hulahopowanie, bo miesnie mi musza odpoczac po wczorajszych 4 godzinach ruchu, yay:)
też bym coś wypiła voltowego... ale postanowienia postne... nie palić i nie pić:). Już 22 dni nie palę:)
A ja dzisiaj stanęłam na wadzę i mimo diety, ćwiczeń przybrałam na wadzę :( I tak mnie to jakoś zdołowało z rana. Mam nadzieję, że w sobotę waga pokaże spadek wagi albo chociaż pokaże te 76 kg. Pogoda też sprawia, że człowiek nie ma ochoty nic robić.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.