- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Miasto Aniołów
- Liczba postów: 432
1 marca 2012, 08:08
Hej KochaneTeraz to wiem, że jest mnóstwo takich wątków, bo coraz bliżej wiosna, ciepło...Ale są bardzo oblegane, a to nie jest za dobre. Chciałam się do jakiegoś zapisać, ale ilość mnie przeraża :D ( i to dobrze ) !Więc postanowiłam założyć swój, dla mniejszego grona osób :)Poszukuję osób:
- wzrost 165-170
- waga 70 - wzwyż
Zasady :
- ćwiczenia !
- ograniczanie słodyczy ( nie praktykuję eliminacji całkowicie, bo katowanie się mija się z celem )
- nie jedzenie po 19, 20
- ważenie co tydzień :)
Może pokuszę się na jakąś tabelkę, ale zawsze miałam problem z ich robieniem.. Pokombinuję :)
1 marzec - 9 czerwiec :) ( 100 dni )1. .wiola. waga: 70,6 , wzrost: 168 , cel ( hmmm ) ..<63 kilo :)
1.03. – 8.06.
|
Uczestnik
|
wzrost
|
waga
początkowa
|
cel
|
aktualna
waga
|
spadek
|
.wiola.
|
168
|
70,6
|
63
|
66.6
|
4
|
kasjjopeja
|
174
|
85
|
|
|
|
gosiak555
|
175
|
80,6
|
69
|
|
|
iwona5791
|
166
|
101,3
|
|
|
|
sylwuszkaxd
|
167
|
68
|
|
|
|
motylkaa
|
173
|
87
|
|
|
|
grelot
|
165
|
65
|
|
|
|
gradatka
|
171
|
78,5
|
|
|
|
duza.dziewczynka
|
165
|
76
|
|
|
|
aneta1a4
|
169
|
90
|
|
|
|
dlugonoga24
|
178
|
76
|
|
|
|
devilgirlx3
|
162
|
61
|
53
|
|
|
malwa91
|
|
69
|
63
|
|
|
Podsumowanie
|
Łącznie w
dwa tygodnie schudłyśmy:
|
Edytowany przez .wiola. 19 maja 2012, 10:19
- Dołączył: 2010-09-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1540
12 marca 2012, 14:39
ja też nie mam zamiaru ważyć się w inne dni niż w soboty. właśnie skończyłam godzinę aerobów i tak, z rukolą mniej roboty:D nie mam siły na gotowanie, muszę się uczyć:(
- Dołączył: 2010-09-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1540
12 marca 2012, 14:39
ja też nie mam zamiaru ważyć się w inne dni niż w soboty. właśnie skończyłam godzinę aerobów i tak, z rukolą mniej roboty:D nie mam siły na gotowanie, muszę się uczyć:(
- Dołączył: 2011-02-02
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 115
12 marca 2012, 18:29
też muszę się uczyć :/. dzisiaj już zjadłam jakieś 1200kcal, więc już nic nie mogę tknąć, ale idę biegać z moim chłopakiem, więc jakoś to odrobię:D. z moich grzechów dzisiejszych to : zjadłam gryza takiego tortu czekoladowego i gryza zwykłego tortu i malutki kawałek ciasta drożdżowego, no takie dwa kęsy ;p i jest mi z tego powodu bardzo źle, przesadzam, czy dobrze, że mam takie wyrzuty sumienia?:P
Edytowany przez grelot 12 marca 2012, 18:29
12 marca 2012, 19:03
Ja dzisiaj myślałam, że padnę na fitnessie.. Tak się zmęczyłam :) Ale było warto bo cm powolutku lecą. Szkoda, że nie można przyspieszyć czasu Fajnie by było gdyby już był czerwiec, słonko, ciepło i milion kg mniej :)
Jak Wam dzień minął? Mam ochotę na jakąś rybkę, ale nie wiem jaka byłaby najsmaczniejsza ugotowana na parze. Jakieś pomysły?
grelot jak raz na jakiś czas ugryziesz kawałek słodkości to nic się nie stanie :) poza tym idziesz biegać, więc z pewnością spalisz te parę kęsów.
- Dołączył: 2011-02-02
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 115
12 marca 2012, 21:29
panga jest pyszna upieczona w folii ze zwykłą przyprawą do ryby :). jak dodasz do tego jeszcze szpinak z jogurtem lekko doprawiony do smaku to jest pysznie.
ja nie widzę u siebie żadnych zmian, zważę się wagą lekarską w środę.
jestem załamana.
- Dołączył: 2010-03-05
- Miasto: Szczecinek
- Liczba postów: 117
13 marca 2012, 08:16
cześć dziewczyny :p grelot nie załamuj sie bedzie dobrze a z ta ryba to ja tez może dziś sobie zrobie no i ten szpinak poprostu go uwielbiam tylko do niego dodaje jeszcze czosnku wtedy nie jest taki mdły ;p
13 marca 2012, 08:21
Hej dziewczyny! Drugi dzień dukana u mnie! Jest okey. Wczoraj nawet ćwiczyłam i dałam radę. Śniadanko zaliczyłam - śledzika w occie... tak jakoś mi się zachciało czegoś ostrego;) Też się zastanawiam co dzisiaj sobie zrobić na obiadek?
- Dołączył: 2010-09-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1540
13 marca 2012, 08:44
ja dzis robie poledwice z tunczyka, ale jeszcze nie wiem jak:)
wczoraj poszłam z moimi chłopakami do pubu i wypiłam rum i malibu i sok oraz cuba libre, ale nie czuje sie z tym zle:) dzis tylko hulahopowanie, bo miesnie mi musza odpoczac po wczorajszych 4 godzinach ruchu, yay:)
13 marca 2012, 08:56
też bym coś wypiła voltowego... ale postanowienia postne... nie palić i nie pić:). Już 22 dni nie palę:)
13 marca 2012, 09:47
A ja dzisiaj stanęłam na wadzę i mimo diety, ćwiczeń przybrałam na wadzę :( I tak mnie to jakoś zdołowało z rana. Mam nadzieję, że w sobotę waga pokaże spadek wagi albo chociaż pokaże te 76 kg. Pogoda też sprawia, że człowiek nie ma ochoty nic robić.