Temat: Help me.

Ja wiem, ja wiem, że to dopiero trzeci dzień diety i moje centymetry w obwodach nie spadną, ani po sobie nie będę nic widziała, ale mnie to tak demotywuje..
Cholernie się boję, że pomimo tego, że będę stosowała dietę w 100%, katowała się na siłowni do wakacji nie uda mi się zrzucić tych 15kg.
W ogóle mam głupie uczucie, durne myśli, że totalnie nic nie schudnę i dalej będę siedziała w domu podczas gdy inne będą śmigały po plaży.
Mam taki wstręt do siebie
Przez całe życie próbowałam schudnąć- poddawałam się po kilki dniach. Teraz się zmobilizowałam, i od nowa bierze mnie to beznadziejne 'przeczucie' że i tak nic z tego. Może to bierze się z tego, że nigdy nie byłam szczupła i w zasadzie nie wiem jak to jest być szczupłym i stąd moje urojenie w głowie, że skoro nigdy nie byłam to zapewne już do końca życia nie będę.
Przepraszam, że tak się rozpisuje, no ale nie mam się komu wygadać, już mnie nawet pies nie chce słuchać:)
Jeśli znalazłaby się kobietka, która ma również podobne cele do moich- byłoby mi bardzo miło jakby to się odezwała prywatnie. 
Potrzebuję kogoś kto będzie dążył ze mną do celu. Zeby nie było więcej takich dni jak dziś.
Ja w sumie już się nie odchudzam, ale trzymam za ciebie kciuki by Ci się udało. Głowa do góry, uda Ci się
Jezeli ci na czyms bardzo zalezy to twoja motywacja powinna wzrosnac.Ja juz sie nie odchudzam a pomimo to jem ok 1200kcal i cwicze prawie 3gdz.motywuje mnie to aby nie przytyc a utrzymac swoja aktualna wage i figure.Jestem zawzieta i nie odpuszczam sobie pomimo tego ze sie nie odchudzam.Poczatki sa najgorsze ale gdy zaczniesz zauwazac efekty,twoja motywacja powinna wzrosnac.Zycze powodzenia
a wiesz o tym, ze sukces lezy w naszej glowie? a wiesz o tym, ze nasz mozg jest bardzo poteznym narzedziem? nawet samym intensywnym mysleniem o tym, ze chudniesz mozesz schudnac i tto nie jest zaden bullshit, tylko naukowo udowodniony fakt. a slyszalas kiedys o prawie przyciagania? co myslisz, ze sie stanie, jesli w glowie ustawiasz sie, ze i tak sie nie uda i jesli w siebie nie wierzysz? stanie sie dokladnie to, co w twojej glowie! polecam Ci ksiazke "dlaczego chce byc gruba"- bedzie to dla ciebie swietny start!
Pasek wagi
Ja planuję co prawda schudnąć tylko jakieś 5- 7 kg, ale z chęcią się przyłączę do Twojego teamu-u!:) Właśnie nawet robię ćwiczenia na "drugi podbródek", mam nadzieję, że dadzą jakieś efekty!!!:)
Jaki masz wzrost i wagę??
Edit: wejście do pamiętnika jednak nie boli:)
Ja mam 166 cm wzrostu i 62 kg, czyli dążymy do podobnej wagi :p
Nie ma co się negatywnie nastawiać, w wakacje będziemy laski i już!! :)
zmien nastawienie, nie schudniesz mowiac sobie...nie schudne
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.