22 lutego 2012, 20:25
Hej, chciałabym od jutra zacząć dietkę MŻ i myślę o niej na prawdę poważnie, bo mam już dość tych fałdek, ścisłych ubrań. Mam do zrzucenia około 10 kg. Chciałabym znaleźć osoby, które również chcą schudnąć, z którymi mogłabym dzielić się przemyśleniami na temat diety, sukcesami.. które byłyby wsparciem w diecie.. Zapraszam!!
- Dołączył: 2009-07-06
- Miasto: Hollylódź
- Liczba postów: 1594
24 lutego 2012, 21:39
Cześć dziewczynki :)
Zalatana byłam dziś, dopiero teraz się ogarnęłam trochę, więc zaglądam. Jeśli chodzi o zasadę "mniej żreć" to dzielnie się trzymam, niestety ćwiczeń brak. Mam @ - niedawno odstawiłam hormony i cholercia zapomniałam już że to może tak boleć... tak więc póki co tylko chodzę sporo, ale na ćwiczenia się nie porywam. Trzeba ostatecznie ustalić ten termin ważenia. Ja optuje za pn. tak na dobry początek tygodnia, przeciez nie chodzi o to żeby sie oszukiwać a motywować.
Jak spędzacie ten mokry sobotni wieczór???
24 lutego 2012, 21:43
Ja na uspokojeniu chłopaka po sprzeczce, który ma zamiar iść do mnie 70 km (jako że auto zepsuło mu się wczoraj)
.
Nie mam pojęcia, jak ja się zawsze wplątuję w takie sytuacje. Naprawdę nie mam.
- Dołączył: 2009-07-06
- Miasto: Hollylódź
- Liczba postów: 1594
24 lutego 2012, 21:47
Mygoalsfor2012 napisał(a):
Ja na uspokojeniu chłopaka po sprzeczce, który ma zamiar iść do mnie 70 km (jako że auto zepsuło mu się wczoraj) .Nie mam pojęcia, jak ja się zawsze wplątuję w takie sytuacje. Naprawdę nie mam.
eeeeee to chyba dobrze, że byłby gotów iść
gorzej jakby nie chciał i czekał aż ty przyjdziesz
24 lutego 2012, 22:06
Dziewczyny głodna jestem:) a z drugiej strony zadowolona, bo tak mi dzisiaj dobrze szło:)
24 lutego 2012, 22:08
Od jutra próbuję znowu... tylko czy się uda ?
24 lutego 2012, 22:10
da da da:) Kochana, mi tez nigdy nie szło, ale teraz dałam sobie ostatnią szansę, obiecałam sobie,że już ostatni raz się odchudzam:) będzie dobrze:)))
24 lutego 2012, 22:18
koteczekk napisał(a):
Od jutra próbuję znowu... tylko czy się uda ?
Uda! Zrób to mądrzej!
Irishya napisał(a):
eeeeee to chyba dobrze, że byłby gotów iść gorzej jakby nie chciał i czekał aż ty przyjdziesz
Z tym, że u niego bycie gotowym przeradza się od razu w czyn i zwykle nie wiem, co z tym fantem zrobić . Jak tu się gniewać na takiego?
- Dołączył: 2009-10-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 18
25 lutego 2012, 01:13
koteczekk napisał(a):
Ciągle sobie powtarzam, że od jutra będzie lepiej, ale ostatnio ciągle zawalam.
Szczerze? To mam tak samo :/ mam bardzo krótką motywację.
25 lutego 2012, 11:12
Dziewczyny będzie lepiej, tym razem na pewno się uda:)
- Dołączył: 2011-02-09
- Miasto:
- Liczba postów: 100
25 lutego 2012, 11:18
Koteczek ja niestety też poległam i przez ostatnie dwa dni zjadłam więcej niż tygodniowe zapotrzebowanie mojego organizmu :(
Ale dzisiaj już nie mogę się patrzeć na jedzenie jak zwykle te wyrzuty chyba mnie kiedyś zamęczą .
Mam nadzieje że dzisiaj już będzie lepiej :)
A wam jak mija sobota ?
Ja właśnie wróciłam z ostatnich jazd i zaraz biorę się na orbitreka :)