Temat: Dieta MŻ od 23 lutego, kto ze mną?

Dziewczyny co myślicie o robieniu koktajlu owocowego np na śniadanie/ kolację?

Ja nie byłam na żadnej specjalnej diecie. Raz tylko liczyłam kalorie, ogólnie próbowałam i nadal próbuję zdrowo się odżywiać,  54 dni nie jadłam słodyczy, ćwiczyłam, zanim się obejrzałam to schudłam. nawet nie wiem kiedy i jak. ćwiczyłam też, rower, twister, spacery, podstawowe ćwiczenia - przysiady, skłony itp. Do tego używałam balsamu do ciała Eveline, piłam i teraz też czasem piję czerwoną oraz zieloną herbatę. Zielona stała się częścią mojej diety, oprócz niej piję bardzo rzadko inne np. czarną. Ostatnio zaczęła pić pokrzywową i tyle. Myślę, że nie potrzeba specjalnych diet, żeby schudnąć. Po prostu zmienić nawyki żywieniowe, dodać ćwiczenia, balsam i po jakimś czasie można zauważyć efekty. :)

Wydaje mi się, że na kolację nie - cukier (choć zdrowy), na śniadanie to trochę zbyt mało, ale na tzw. lunch jest do idealna opcja :)
Dajesz mi wiarę, że i mi się uda :D

Ja myślałam właśnie na kolację. Podobno koktajle są sycące, a ja właśnie szukam czegoś takiego na godziny wieczorne :)

Co do koktajli- jogurt naturalny + banan + truskawki/maliny w sezonie --> pynia! :)

Podsumowanie 1 dnia:
- pomarańcza + jog. nat. ze zbożami danone
- 2 małe kromki pełnoziarnistego + sałata + 4 plasterki suchej kiełbasy drobiowej + pomidor + serek wiejski ligt ze szczypiorkiem
- kasza jaglana + warzywa na patelnię + pierś z kurczaka grillowana
- nieplanowane: w pracy wyjadłam wszystkie płatki oblane czekoladą (Fitness)
- sałata lodowa + pomidor + ogórek + mozarella + sos włoski knorra

Ćwiczenia - zero :/

Nie jest źle :) tym bardziej, że odmówiłam sobie pizzy (na ławie leżą 2 :/ i będą mnie jutro kusiły ).

Odstrzelić tylko płatki i bilans idealny :) . Gratuluję dnia!

Co do koktajli myślę, że mogą być. Sama kiedyś piłam je na kolacje i potwierdzam tezę, że są bardzo sycące.
Jeśli się boisz o cukier, to możesz do nich dodać trochę otrębów pszennych (do bananów zwłaszcza), bądź jakiś spalacz, np. sok z cytryny, grejpfruta, pietruszkę, chili, imbir, ale to już tylko w ramach eksperymentu;)

Widzę, że jestescie już aktywne z rana, więc zdradźcie Wasze pomysły na pyszne śniadanko! U mnie po 40 minutowym trningu na orbitreku chudy biały serek z jogurtem naturalnym i przyprawami - pycha:) A co Wy polecacie?

Ja na śniadanie jem kanapki i jajko gotowane albo musli albo też czasem (bo lubię) płatki kukuryadziane z mlekiem. A jeśli chodzi o koktajl to też myślałam, żeby dodać sok z cytryny. :)

A ja coś już drugi dzień nie mam natchnienia na śniadanie i znowu zjadłam pomarańcza w kostkę zalanego jogurtem. Pycha i sycące.

U mnie codziennie na śniadanko owsianeczka na wodzie z otrębami, siemieniem lnianym, rodzynkami/śliwkami suszonymi i cynamonem ;)