- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 136
21 lutego 2012, 13:51
Witam i pozdrawiam wszystkich.
Trzymajcie kciuki, bo w końcu postanowiłam się za siebie wziąć. Kilogramy lecą w górę zamiast w dół i zaczyna mnie to niepokoić. Zaczyna się ze mnie robić kanapowiec, a przecież w głębi duszy wcale taka nie jestem.
Dlatego postanowiłam zabrać się do roboty i zamknąć lodówkę!
Dietka? Póki co MŻ. Może jest jakaś którą polecacie z czystym sumieniem?
Mam nadzieję, że znajdą się jacyś chętni, by mnie wesprzeć. Wiem, że najlepiej mieć wsparcie w rodzinie, ale u mnie ciężko z tym. Mama lubi podjadać, mąż też. Dlatego Internet został moim wyjściem.
Znajdą się chętni?
- Dołączył: 2006-09-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 269
21 lutego 2012, 18:17
Ja równiez jak mozna chce sie przylaczyć do Was mi zalezy na zrzuceniu choc 5 kg. Tylo nie wiem jak to zrobic cwicze codziennie po 1,5h hula hop i dywanowe , dieta mozna powiedziec ze jest ale mam strasznie rozwalony metabolizm. Do świat chce pozbyc sie tych 5 kg by zaskoczyc rodzinkę
- Dołączył: 2011-09-29
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 6005
21 lutego 2012, 18:28
emilka mozna można :) TY to masz malutko do zrzucenia więc na pewno się uda. a długo już ćwiczysz?? pokaż pasek wagi
- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 136
21 lutego 2012, 18:33
witam się z przerwy w pracy.
póki co się trzymam dzielnie, ale koleżanka kusi mnie czekoladą. odmawiam silnie i stanowczo!
21 lutego 2012, 18:34
Ja tez chcę zrzucić 10 kg, pisz na priv ;)
- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 4346
21 lutego 2012, 19:13
Spaliłam na rowerku dzisiaj 330kcal jestem z siebie dumna bo mega mi sie nie chciało. A na kolacje będzie zaraz kromka ciemnego chleba + ser chudy biały + ogórek/pomidor. Mniam mniam muszę poszukać jakiś fajnych prostych dietetycznych przepisów bo jak przychodzi co do czego to głowa pusta i zajadam co jest. Bardzo lubie tuńczyka ale odkąd trafiłam w nim na metalowy opiłek to mam stracha go jeść :(
Macie jakieś przepisy na ulubione dania na diecie, może jakieś przekąski?
Dziewczyny mam nadzieję, że ten wątek nie upadnie i damy radę. Tak bardzo bym chciała...
- Dołączył: 2011-09-29
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 6005
21 lutego 2012, 19:24
ja niestety nie mam za duzo pomysłów na ciekawe przekąski i dania ale chętnie skorzystam z Waszych rad :)
też mam nadzieję że wątek nie upadnie
- Dołączył: 2012-02-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2
21 lutego 2012, 21:08
I ja bym chciała się dołączyć - prześledziłam caaaaały wątek od początku i....
Połączyłabym się bo mam ten sam cel - 10kilo, z tym że ja dobiłam uroczych 83,4kg w swojej szczytowej dietowej niedoli na dodatek brak mi usprawiedliwienia pokroju ciąża... to tylko i wyłącznie moja wina 83,4kg zwalczyłam - z Dukanem zeszłam do 71,4kg - później mi wróciło do 78kg jak zaczęłam się objadać i teraz uważam na to co jem - staram się unikać smażonego i słodkiego wpadki mi się zdarzają... zeszłam do 73,4kg - teraz czekam na okres bo czuję po sobie, że jestem napompowana i wejście na wagę skończyło by się w kuchni ;)) Co do rozmiarów nosiłam 46 i nawet większe..Był czas, że w ogóle się nie ważyłam, ubierałam się tylko na czarno i miałam wszystkiego dość.... aż w końcu rozpadł się pode mną stołek jak byłam u koleżanki i wtedy powiedziałam sobie STOP tak kur*a nie może być.... mam dość bycia grubasem... i walczę chudnę, grubnę ale póki walczę czuję, że żyję !
Jeżeli chodzi o nawyki - jem trzy posiłki dziennie, podjadam często - szczególnie gdy siedzę w domu (staram się by były to jabłka, marchewki lub jogurty...jeżeli już muszę..).
Słodycze..próbuję zamienić i np. do jogurtu dodać sobie miód, orzechy i rodzynki - to moja firma słodkości alternatywnych. Staram się też jak najwięcej surowych rzeczy jeść:) i nie przetworzonych - jogurty bez soi modyfikowanej - jedyne, które znam to Jogobella:)
Co do rozmiarów mi się marzy zakupienie ubrań w normalnym rozmiarze...
:) ostatnio walczę z boczkami - mam takie mini cosik do masowania i staram się albo nim 'trzeć' boki albo sama po kąpieli je pomiętosić... nie lubię ich xD
Zazdroszczę 53 kilo - ja tyle ostatni raz ważyłam w podstawówce - ogólnie zawsze byłam 'większa'.... a ostatni raz w stroju kąpielowym pokazałam się dwa lata temu i to tylko dlatego, że byłam z rodziną na basenie w obcym kraju... bo 5 lat temu... usłyszałam o sobie babochłop.... i już nigdy się nie pokazałam w okolicach mojego miejsca zamieszkania w stroju kąpielowym, ani żadnym innym podobnym....
Ludzie są okrutni.... Dlatego chcę znów wrócić do batalii tym razem skutecznie zejść do normalnej wagi :) mam nadzieję, że z waszym wsparciem się uda;* Buziaki Kochane
21 lutego 2012, 23:24
Napewno dacie rade;) a ja z wami:) Tymczasem ide spac dobranoc wszystkim laseczka:)
- Dołączył: 2011-09-29
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 6005
22 lutego 2012, 11:37
jak tam dzień mija??
u mnie dziś malutki spadek :)
Edytowany przez Ciasteczko25 22 lutego 2012, 11:37
22 lutego 2012, 12:05
hej
dzień mija spymaptycznie jak codzien w pracy od 11 jestem do 19. Na sniadanko dzisaj zjadłam serek wiejski i dwie bułki ciemne ziarniste. a jesli chodzi o spadek to nie wiem bo wazenie mam w poniedziałki:)